Najlepsze płyty 2022 roku. Albumy polskie

Źródło:
tvn24.pl
Mitch&Mitch Con Il Loro Gruppo Eterofonico z utworem Ennia Morricone "Argomenti"
Mitch&Mitch Con Il Loro Gruppo Eterofonico z utworem Ennia Morricone "Argomenti"TVN
wideo 2/5
Mitch&Mitch Con Il Loro Gruppo Eterofonico z utworem Ennia Morricone "Argomenti"TVN

2022 rok przyniósł najróżniejsze nowe płyty autorstwa polskich twórczyń i twórców. Wśród nich pojawiły się prawdziwe perełki. Jakie? Reporter tvn24.pl Tomasz-Marcin Wrona wybrał 10 jego zdaniem najlepszych i najciekawszych krążków, jakie trafiły na półki w kończącym się roku i świetnie sprawdzą się na sylwestrowych playlistach.

Jak zapisał się muzycznie 2022 rok w Polsce? Ograniczmy się do płyt, które w tym roku premierowo pojawiły się na rynku. Ironizując trochę: zapowiadało się bardzo ciekawie, ale wyszło, jak wyszło. Wsłuchując się w najnowsze albumy "największych" gwiazd rodzimej muzyki, można było poczuć spore rozczarowanie. Próbuję zrozumieć, co stało za każdą z nich. Czyżby w studiu poszli na skróty, wypuszczając materiały wtórne wobec wcześniejszych własnych nagrań? Może chcieli wykorzystać moment powrotu do pełnowymiarowego koncertowania i postanowili odcinać kupony od tego, co wcześniej wyprzedawało ich występy? A może wytwórnie przekonały muzyków do tego, aby stworzyć krążek z czegoś, co wcześniej zostało odrzucone? Tego się nie dowiemy, ale lekki niesmak pozostał.

Gdy "wielcy" zawiedli, powody do zachwytów pojawiały się poza głównym nurtem. Dobrze o tym wiedzą ci, którzy nie poddają się wszechobecnym algorytmom i na własną rękę docierają do dobrej muzyki. A przecież tej na naszym rynku nie brakowało. W tym podsumowaniu, które nie ma charakteru rankingu (albumy pojawiają się w kolejności alfabetycznej), po raz kolejny trzymałem się pytań kluczy: "jak brzmiał 2022 rok?" i "jak chciałbym muzycznie zapamiętać 2022 rok?".

Oto 10 najciekawszych, najważniejszych, najlepszych, najbardziej zaskakujących, najbardziej poruszających tytułów, które na różny sposób zdefiniowały muzyczny rok 2022 w Polsce.

"Amore assoluto per Ennio" Mitch & Mitch con il loro Gruppo Etereofonico

Projekt Mitch & Mitch istnieje w najróżniejszych konfiguracjach od 20 lat. Za każdym razem, gdy pojawia się informacja, że grupa zabiera się do kolejnego przedsięwzięcia, budzi ekscytację i zaciekawienie. Jest to jedna z tych inicjatyw muzycznych, po której można spodziewać się absolutnie wszystkiego a i tak w efekcie nie szczędzą zaskoczeń. Powszechny rozgłos zyskali dzięki współpracy ze Zbigniewem Wodeckim, tworząc "1976: A Space Odyssey".

Zbigniew Wodecki i Mitch & Mitch - "Rzuć to wszystko co złe" (live)
Zbigniew Wodecki i Mitch & Mitch - "Rzuć to wszystko co złe" (live)Lado ABC

Tym razem jako Mitch & Mitch con il loro Gruppo Etereofonico sięgnęli po twórczość jednego z najwybitniejszych kompozytorów włoskich przełomu XX i XXI wieku - Ennia Morricone. Oczywiście, każdy - świadomie lub nie - niejednokrotnie słyszał klasyczne już kompozycje filmowe Włocha. "Mitche" jak to "Mitche" nie poszli na skróty, sięgając po "the best of" Morricone. To grupa zbyt ambitna i zafascynowana muzycznymi podróżami. Na krążku "Amore assoluto per Ennio" (czyli "miłość absolutna do Ennia") znalazło się dziesięć powszechnie nieznanych kawałków Morricone z lat 1969-71. Te pozornie proste piosenki z wybijającym się na pierwszy plan motywem bossa novy, wciągają od pierwszych dźwięków, mimowolnie porywając w podróż do południowych Włoch. Ciepłe wokale, bogate aranżacje, wypełnione dzwonkami, wibrafonem, różnorakimi instrumentami dętymi, melotronem czy nawet klawesynem, są niczym łyk schłodzonej lemoniady, po całym dniu palącego słońca. Tak, jak różnorodne są włoskie pejzaże, tak różnorodna jest ta płyta.

"Amore assoluto per Ennio" świetnie wybrzmiewa w zimowe, szare polskie wieczory. Ale nie tylko. Ci, którzy mieli okazję usłyszeć ten materiał na żywo - chociażby podczas trasy Męskie Granie 2022 - wiedzą, że to niecodzienne przeżycie i jeden z najlepszych tegorocznych występów. Bo największą siłą Mitch & Mitch za każdym razem jest niepowtarzalna radość z grania, która bije ze sceny. Radość, która budzi uśmiech na twarzy i gęsią skórkę. Radość, której wielu polskim gwiazdom muzycznym nadal brakuje.

"Amore assoluto per Ennio" Mitch & Mitch con il loro Gruppo EtereofonicoJazzboy

"Edity Remiksy" - Krystyna Prońko

Jako solowa artystka Krystyna Prońko debiutowała ponad 50 lat temu. Stała się jedną z najciekawszych i najwybitniejszych polskich wokalistek. W niezwykły sposób łączy estetyki jazzową, bigbandową, estradową i popową, tworząc kawałki, które pomimo dekad od swojej premiery, zachwycają kolejne pokolenia. Nic dziwnego, skoro Wydzial Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach ukończyła z nagrodą ówczesnego rektora Henryka Mikołaja Góreckiego. To ona śpiewała "Jesteś lekiem na całe zło", "Psalm stojących w kolejce", "Złość", "Deszcz w Cisnej" czy "Wspomnienia tych dni" w duecie ze Zbigniewem Wodeckim.

Dwunasty, autorski krążek legendy polskiej piosenki ukazał się dwa lata temu. Natomiast w tym roku nakładem własnej firmy Power Music wydała krążek "Edity Remiksy". To kompilacja ośmiu piosenek z repertuaru Prońko w nowych aranżacjach i remiksach. Żeby było jasne: w "Editach Remiksach" nie ma nic z silenia się na "młodzieżowe" odkurzanie starych przebojów. Ptaki, Cocolino, Ashley Slater to tylko niektórzy z artystów, którzy na warsztat wzięli repertuar Prońko. Efekt jest zachwycający, do tego stopnia, że chciałoby się zobaczyć legendarną piosenkarkę w takim wydaniu na głównej scenie Aurioriver czy innego festiwalu z mocnym klubowym line-upem. Ponadto, jest to gotowy materiał na ścieżki muzyczne autorskich produkcji serialowych czy filmowych.

"Edity Remiksy"P.M Krystyna Prońko

"Kora nieskończoność" - Michał Pepol

To nie jest kolejna płyta z nowymi wersjami hitów Kory. I nie traktuję tego albumu jako formy "upamiętnienia". Dlaczego? Michał Pepol - jeden z najzdolniejszych polskich wiolonczelistów, kompozytor, twórca muzyki ilustracyjnej, współzałożyciel Royal String Quartet - dokonał niemożliwego. Przywrócił do życia Korę, ukazując jej twórczość z zupełnie nowej perspektywy. Można zaryzykować stwierdzeniem, że to najlepsza płyta w dorobku Kory, a przynajmniej jest to krążek, na miarę jej talentu i wrażliwości, pod którą sama by się podpisała. Jest nie tylko podmiotem i bohaterką tego wydawnictwa, ale pojawia się na niej jako wokalistka. Całość powstała na podstawie materiałów, które Pepol otrzymał od Kamila Sipowicza: kilkudziesięciu godzin nagrań, które nigdy nie trafiły do powszechnego obiegu. Są to fragmenty wypowiedzi, nagrania studyjne, które zostały odrzucone, recytacje wierszy i tekstów. Od pierwszego spotkania kompozytora z Sipowiczem, do premiery płyty minęło ponad trzy lata.

"Kora nieskończoność" to wydawnictwo wyjątkowe, wielowymiarowe i nowatorskie. Na barki Pepola spadła ogromna odpowiedzialność i niecodzienne wyzwanie, na którym mógł bardzo łatwo polec. Z jakichś powodów Kora za życia nie publikowała tych nagrań. A że była wybitną artystką, być może uważała, że nie nadają się do rozpowszechniania. Pepol musiał wykazać się ogromną ostrożnością i delikatnością, żeby wybrany przez niego materiał Korze nie zaszkodził. Jak się okazuje, zrobił to perfekcyjnie. Kora Korą, ale koniec końców to płyta w pełni Pepola, z której bije jego muzyczna i artystyczna wszechstronność. Odsuwając na chwilę na bok Korę, warstwa muzyczna tego krążka stanowi przemyślaną całość, która sama się broni. "Kora nieskończoność" to zapis bardzo intymnego spotkania dwóch piekielnie zdolnych, wrażliwych postaci. Dwóch szlachetnych światów, które czule nawzajem się uzupełniają. Pisząc o tym wydawnictwie, trudno nie zauważyć, że Pepol współprodukował ją wspólnie z jednym z najlepszych polskich producentów i realizatorów dźwięku: Leszkiem Kamińskim.

"Kora nieskończoność" Michał PepolWydawnictwo Agora

"Majówka 1979" - Henryk Debich i Orkiestra Polskiego Radia i Telewizji w Łodzi

Henryk Debich, jeden z najsłynniejszych polskich dyrygentów, aranżerów i kompozytorów w polskiej muzyce rozrywkowej drugiej połowy XX wieku. Końcem lat 40. ubiegłego wieku rozpoczął współpracę z Polskim Radiem. Był współzałożycielem, a później przez blisko 40 lat dyrygentem i kierownikiem artystycznym Orkiestry Rozrywkowej Polskiego Radia i Telewizji w Łodzi. Pod kierownictwem Debicha, łódzka orkiestra stała się gigantem, specjalizującym się w muzyce rozrywkowej. Tylko do połowy lat 70. Debich razem z łódzką orkiestrą nagrali ponad 10 tysięcy utworów, cztery tysiące koncertów na antenę ogólnopolską oraz kolejne dwa tysiące koncertów na antenę lokalną. Wspólny dorobek zamyka ponad 50 albumów i muzyka do 20 filmów.

"Majówka 1979" to kolejny zbiór utworów z 1979 roku zaaranżowanych i nagranych przez Debicha oraz Orkiestrę Polskiego Radia i Telewizji w Łodzi, które przez dekady skrywane były w archiwach. Na współczesne nośniki przeniesiono nagrania, które kurzyły się przez lata na taśmach. W efekcie z głośników wybrzmiewa 17 utworów, które w ogóle się nie zestarzały. I ogromna w tym zasługa samego Debicha, który potrafił wyciągnąć z każdego z nich to, co najciekawsze, zaskakujące. Cudowne, wielowymiarowe, bigbandowe granie, w których poszczególne sekcje wybrzmiewają, wprawiając ciało w mimowolne kołysanie. W końcu, nie bez powodu łódzki band określany był jako jedna z najbardziej funky orkiestra za Żelazną Kurtyną. Żeby było jednak jasne: Debich nie silił się na kopiowanie zachodnich odpowiedników, potrafił korzystać z tego, co działo się w światowej muzyce rozrywkowej na własny, oryginalny sposób. Dzięki temu jego pokaźne archiwum nadal brzmi uczciwie i oryginalnie.

Niedługo po premierze krążka - z początkiem września - "Majówka 1979" idealnie wpisywała się w wielogodzinne podróże samochodem. Dziś, gdy za oknem szaro, zimno i ślisko, Debich i jego orkiestra, porywają "Słonecznym traktem", przypominając że do majówki zostało nieco ponad pięć miesięcy.

"Majówka 1979" - Henryk Debich i Orkiestra Polskiego Radia i Telewizji w ŁodziGAD Records

"Monomiasto" - Monofon

Gdy w 2019 roku decyzją Huberta "Spiętego" Dobaczewskiego jedna z najciekawszych polskich grup Lao Che zawiesiła działalność, basista Rafał "Żubr" Borycki i perkusista Michał "Dimon" Jastrzębski postanowili spróbować własnych sił. Na początku 2020 roku pojawiła się idea zespołu Monofon. Po drodze do grupy dołączyli gitarzysta Michał Wójcik i klawiszowiec Halszka Nabira. Prace nad nowym materiałem i kolejnym debiutem fonograficznym w karierze doświadczonych artystów utrudnił wybuch pandemii COVID-19. Jednocześnie muzycy szukali odpowiedniego wokalisty, którym ostatecznie został Jacek "Budyń" Szymkiewicz - o czym założyciele Monofonu opowiedzieli Esterze Prugar.

CZYTAJ TAKŻE ROZMOWĘ ESTERY PRUGAR Z ZESPOŁEM MONOFON: "FACECI PO PRZEJŚCIACH, WYNURZAJĄCY GŁOWY Z BAGNA" >>>

Szymkiewicz zmarł nagle 11 kwietnia. Jeszcze dzień wcześniej opublikował informację o powstaniu Monofonu, którego stał się integralną częścią - w końcu napisał teksty dziewięciu z dziesięciu piosenek z płyty i je zaśpiewał. "Budyń" był wyjątkową postacią polskiej muzyki rozrywkowej, trudno sobie wyobrazić polski krajobraz muzyczny bez jego tekstów. Współpracował między innymi z Katarzyną Nosowską, Moniką Brodką, Lechem Janerką, Varius Manx, Reni Jusis czy Natalią Nykiel. Szybko zyskał miano jednego z najlepszych tekściarzy ostatnich dwóch dekad. Był również wokalistą i współtwórcą sukcesu takich grup jak Pogodno, Babu Król czy Sprawcy Rzepaku. Pogodno miało w dorobku dziesięć płyt, na których znalazły się między innymi utwory "Orkiestra", "Tak to teraz", czy "Pani w obuwniczym". Jednocześnie intensywnie tworzył jako solowy artysta, z ogromną lekkością łączył elementy rock'n'rolla, rocka alternatywnego, folku, punku a nawet rapu.

Efektem współpracy Boguckiego, Jastrzębskiego i Szymkiewicza jest niepowtarzalny i bardzo dojrzały materiał, momentami nieco przewrotny i buntowniczy. Taki właśnie jest krążek "Monomiasto". A na pewno jest to jeden z najuczciwszych wobec słuchaczy albumów ostatnich lat. Do bólu szczere, pełne nieoczywistości teksty "Budynia", w których przemyca cytaty z innych znanych piosenek, prowadzą nas przez najróżniejsze doświadczenia muzyków dojrzałych. Mężczyzn po przejściach, których życie postawiło przed kolejnym początkiem w życiu zawodowym i prywatnym. Zespół Monofon zdobył się na rzadki akt odwagi, aby zdjąć maski i stworzyć emocjonalny krajobraz facetów po czterdziestce. W końcu "Budyń" ubrał w słowa to, co kotłowało się w czasie licznych wspólnych, trudnych rozmów. Idealnie to współgra z eklektycznymi stylistycznie kompozycjami, tworząc wrażenie nocnego spaceru po wielokulturowej metropolii. Spaceru bez żadnych elektronicznych gadżetów. "Monomiasto" jest cudownie analogowe, wypełnione klasycznymi, żywymi instrumentami. A siła rażenia tego podejścia do tworzenia muzyki jest ogromna. I niczym pocisk kasetowy uderza w najróżniejsze czułe miejsca jeszcze długo po odsłuchu.

Płyta "Monomiasto" zespołu Monofon ukazała się 16 września 2022 roku Mystic Production / Andrzej Olszanowski

"Pętla" - KIWI

Na polskiej scenie muzycznej nie brakuje utalentowanych, świadomych swoich możliwości wokalistek. Wiele z nich nie ma szczęścia do repertuaru, inne ulegają presji wielkich wytwórni, by tworzyć łatwe, proste i przyjemne radiowe hity. Na szczęście pojawiają się również takie perły, jak KIWI, czyli Wiktoria Nazarian. Krakowianka o korzeniach polsko-ormiańskich stała się objawieniem w 2020 roku, gdy wydała EP-kę "Nocą". Swój talent potwierdziła na debiutanckim albumie "Pętla", który ukazał się w tym roku. I na taki debiut wielu z nas czekało.

"Pan ten" - KIWI - fragment [wideo: Grzegorz Alexander Łach]
"Pan ten" - KIWI - fragment [wideo: Grzegorz Alexander Łach]FONOBO

"Nocą" można było potraktować jako jej autorskie zaproszenie do świata własnych muzycznych fascynacji. "Pętla" ukazuje zaś zaskakującą dojrzałość artystyczną 26-latki. Motywem przewodnim warstwy tekstowej są zapętlone myśli, podsycane najróżniejszymi lękami, niepewnością czy niepokojem. Kryje się w nich zaraźliwa tęsknota, którą każdy z nas może poczuć na własny sposób. Muzycznie zaś można z łatwością odnaleźć twórców, w których prawdopodobnie KIWI się zasłuchuje. Klimat "Pętli" nasuwa skojarzenia z takimi gwiazdami, jak The Knife, Moderat, Royksopp, Christian Loeffler, Fever Rey. Sama pozostaje w tym wszystkim bardzo oryginalna, głównie za sprawą charakterystycznego, hipnotyzującego wokalu i nieoczywistych aranżacji. Na "Pętli" KIWI pokazuje najróżniejsze odsłony swoich umiejętności wokalnych. Momentami subtelna, by za chwilę zaskoczyć kaukaskimi ozdobnikami. Świetnie czuje się zarówno w elektroballadach, jak i w mocnych, melodyjnych rapowych kawałkach.

Na krążku pojawiły się także dwie anglojęzyczne piosenki, oby stały się jej przepustką do zagranicznych rynków. Bo KIWI ma ogromny talent i potencjał. Wokalistka w ostatnim roku zdobyła rozgłos, z sukcesem wystąpiła podczas kilku festiwali i szybko wyprzedała krajową trasę koncertową. Jeśli równie dojrzale podejdzie do sławy, jaka z pewnością ją czeka, ma szansę stać się jedną z najciekawszych artystek młodego pokolenia. Byleby nie zamieniła swojej artystycznej intuicji na wiaderko parówek.

"Pętla" KIWIFONOBO

"Piosenki o miłości (Muzyka z filmu)" - Kamil Holden Kryszak

Film "Piosenki o miłości" Tomasza Habowskiego stał się hitem ubiegłorocznej edycji Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Debiutancka fabuła Habowskiego zwyciężyła w Konkursie Filmów Mikrobudżetowych gdyńskiego festiwalu oraz w Konkursie Polskich Filmów Fabularnych tegorocznej edycji festiwalu Mastercard Off Camera w Krakowie. Po raz pierwszy na dużym ekranie w roli aktorki pojawiła się Justyna Święs - znana wcześniej jako lepsza połowa duetu The Dumplings. 25-letnia artystka poszła w ślady rodziców, aktorów Barbary Lubos i Artura Święsa. W "Piosenkach o miłości" zagrała Alicję - dziewczynę z Piotrkowa Trybunalskiego, która przeprowadziła się do Warszawy, gdzie pracuje jako kelnerka i bardzo nieśmiało marzy o karierze muzycznej. Dlaczego piszę o Justynie Święs? Otóż muzykę do filmu skomponował, nagrał i wyprodukował Kamil Holden Kryszak - syn aktora i komika Jerzego Kryszaka. Na krążku "Piosenki o miłości (Muzyka z filmu)" - który jest fonograficznym debiutem Kryszaka - znalazło się dziewięć utworów, w tym sześć śpiewanych przez Święs. Teksty w większości napisał Habowski.

"Piosenki o miłości" reż. Tomasz Habowski
"Piosenki o miłości" reż. Tomasz HabowskiGutek Film

Na płycie pojawiają się również dwie wersje piosenki "Nie jesteś Alicją" z tekstem Ewy Żylińskiej, do której Kryszak napisał nową muzykę. Wcześniej "Nie jesteś Alicją" do muzyki Wojciecha Gogolewskiego śpiewała Krystyna Prońko na swoim siódmym solowym krążku "Album" z 1989 roku. 

Piosenki - napisane i nagrane przez Kryszaka z wokalem Święs - są swoistym bohaterem filmu Habowskiego, uzupełnieniem jego fabuły, ale stanowią niezależny byt, który świetnie się sprawdza także w oderwaniu od samego filmu. Święs ewidentnie świetnie robi przerwa od The Dumplings. Na tej płycie wokalistka pokazuje najróżniejsze odcienie swoich możliwości wokalnych. Z nonszalancją wprawnej artystki otula, czaruje, a także pokazuje pazur. Z łatwością dzieli się smutkiem i żalem, by chwile później z lekkim onieśmieleniem w głosie budzić gęsią skórkę u słuchaczy. Talent wokalny Święs to jedno. Efekt nie byłby tak smakowity, gdyby nie wyjątkowa czujność i świadomość Kryszaka. Swoje kompozycje zaaranżował w taki sposób, by wybrzmieć mogły teksty. Nie uległ pokusie aranżacyjnych fikołków czy efekciarstwa, dzięki którym - być może - stworzyłby radiowe hity. Pozostaje mieć nadzieję, że niezależnie od tego, czy Kryszak, Habowski i Święs znów połączą siły, pozostaną wierni swojej intuicji i każde z nich pokaże, że ich debiuty nie są tylko dziełem przypadku.

"Piosenki o miłości (Muzyka z filmu)" - Kamil Holden KryszakKayax

"Premiera" - Voo Voo

Trudno sobie wyobrazić polski krajobraz muzyczny bez Voo Voo i Wojciecha Waglewskiego. To tak, jakby próbować sobie wyobrazić światową muzykę bez Radiohead i Thoma Yorke'a. Waglewski i spółka od blisko czterech dekad nie tracą swojej siły rażenia. W końcu "Premiera" to 29. album studyjny w ich dorobku i kolejny, wobec którego trudno pozostać obojętnym.

Na "Premierze" znalazło się 11 nowych piosenek. Bardzo ciekawą i piękną klamrą, która spaja je w całość, są utwory z gościnnym udziałem Hani Rani. O nowym materiale Voo Voo można byłoby napisać wiele, korzystając z najróżniejszych przymiotników. Z całą pewnością jest to jedno z najuczciwszych wobec słuchacza wydawnictw tego roku. Dlaczego? Grupa nie wywarza otwartych już drzwi, nie wymyśla się na nowo. W warstwie muzycznej nie ma tu prawdopodobnie nic nowatorskiego. Jest za to prawdziwa, żywa muzyka, bez zbędnych postprodukcyjnych ozdobników. W warstwie tekstowej, Wojciech Waglewski, kolejny raz potwierdza swój niezwykły, momentami kąśliwy talent tekściarski. Precyzyjnie punktuje moralnie wątpliwą kondycję społeczeństwa polskiego - zwłaszcza tych, którzy bez skrupułów sięgają po władzę dla własnych finansowych zysków. Robi to bez "dziaderskiego nadęcia": "kiedyś to było, teraz to nie ma". Bo to nie są teksty o tym, że bogactwo czy żądza pieniądza są złe. Wątpliwe natomiast jest bogacenie się kosztem innych. W tekstach, z których wyłania się poetycka wrażliwość Waglewskiego, jest coś chwytającego za serce. Coś, co daje nadzieje, że "zbudujemy tę flotę" zjednoczonych sił - o której śpiewali już 25 lat temu.

"Premiera" Voo VooWydawnictwo Agora

"Themes of Dracula" - Piotr Orzechowski i Kuba Więcek

Wojciech Kilar wielkim twórcą był. To bardziej niż oczywiste. Jeden z najwybitniejszych kompozytorów w polskiej historii, za granicą znany jest przede wszystkim jako kompozytor muzyki filmowej. Chociaż i to się zmienia. Swoją pozycję jako autora ścieżek muzycznych na potrzeby kina, umocnił w 1992 roku, dzięki współpracy z Francisem Fordem Coppolą przy "Draculi".

Dwadzieścia lat po premierze filmu po kompozycje Kilara sięgnął duet Piotr Orzechowski i Kuba Więcek. Efektem ich współpracy tych dwóch wyjątkowych talentów jest EPka "Themes of Dracula". Mam świadomość tego, że jest to przegląd najciekawszych i najważniejszych długogrających płyt 2022 roku. Jednak w tym przypadku trudno nie zrobić wyjątku.

"Themes of Dracula" - Piotr Orzechowski & Kuba Więcek - fragment [wideo: Natan Berkowicz i Małgorzata Gorol]
"Themes of Dracula" - Piotr Orzechowski & Kuba Więcek - fragment [wideo: Natan Berkowicz i Małgorzata Gorol]dzięki uprzejmości Piotra Orzechowskiego i Kuby Więcka

Orzechowski - znany również jako Pianohooligan - i Kuba Więcek - jeden z najciekawszych saksofonistów młodego pokolenia - z niezwykłym szacunkiem do oryginału, zinterpretowali kultową już ścieżkę filmową. Trzeba wykazać się ogromną fantazją, niecodzienną odwagą bądź zwykłym szaleństwem, żeby porywać się na jazzującą, kameralną wersję muzyki, stworzonej na pełnowymiarową orkiestrę symfoniczną. Jak się jednak okazuje, dla tego duetu nie ma rzeczy niemożliwych. Pięć wybranych motywów z "Draculi" w wydaniu Orzechowskiego i Więcka wciąga na długo. Z filharmonii muzykę Kilara przenoszą w świat gęsto zadymionych klubów jazzowych sprzed kilku dekad. Wdzierają się pod skórę, aby rezonować niepokojącym saksofonem i krótkimi, dynamicznymi dźwiękami fortepianu. I niech to zabrzmi jak komplement: to wydawnictwo jest przede wszystkim dla tych, którzy jazzu nie lubią bądź czują nim przesyt. Bo chociaż nie jest to łatwa w odbiorze muzyka, to Orzechowski z Więckiem udowadniają, że może być źródłem wielu przyjemności.

"Themes of Dracula" - Piotr Orzechowski i Kuba WięcekAnaklasis

"Zaczynam się od miłości" - Natalia Przybysz

Pisząc o najciekawszych płytach polskich twórców i twórczyń, które ukazały się w 2022 roku, byłoby nie w porządku pominąć szósty solowy album studyjny Natalii Przybysz. "Zaczynam się od miłości" to drugi krążek w tym przeglądzie poświęcony w pewnym sensie twórczości Kory. I jest to kolejny doskonały przykład, jak można z szacunkiem dysponować artystyczną spuścizną kogoś,kto odszedł i zrobić to tak, aby ta spuścizna cały czas żyła. O ile Kamil Sipowicz przekazał w ręce Michała Pepola archiwalne, nieznane nagrania żony, to Natalia Przybysz otrzymała teksty Kory, których legendarna artystka nie nagrała. Obie płyty ukazują świat i twórczość Kory zupełnie inaczej. Byłoby dalece niesprawiedliwe uznać, że któraś z tych dwóch płyt jest lepsza. I obie powinny być wzorcami dla innych, którzy podejmują się nagrywania formatów "tribute to", czyli "w hołdzie" dla zmarłych legend.

Natalia Przybysz o płycie z tekstami Kory Jackowskiej
Natalia Przybysz o płycie z tekstami Kory Jackowskiej TVN24

"Zaczynam się od miłości" jest parafrazą tytułu książki "Miłość zaczyna się od miłości", jaka ukazała się w 2019 roku. Jest to pięknie wydany zbiór całych, gotowych tekstów Kory, jak również jej notatek, zapisków z lat 2013-18 (a także z 1983 roku), które piosenkarka tworzyła w starannie dobieranych zeszytach. To właśnie w tej książce znalazły się teksty piosenek, do których Natalia Przybysz skomponowała muzykę. Ale na krążku "Zaczynam się od miłości" znalazły się dwie w pełni autorskie piosenki Przybysz, które nawiązują do świata Kory.

Przybysz jest piekielnie utalentowaną artystką o charakterystycznym, unikatowym głosie. Jest również zbyt wytrawną i świadomą autorką, żeby silić się na mierzenie z Korą czy pod nią podszywać. Dlatego "Zaczynam się od miłości" potraktować można jako efekt wyjątkowej współpracy, niemożliwego do spełnienia duetu. To zderzenie dwóch pozornie odległych światów, które cudnie się przenikają i równoważą. W warstwie muzycznej Przybysz zabiera nas przez różne zakątki swoich fascynacji. Nieco mocniejsze rockowe brzmienia z łatwością przechodzą w spokojne, leniwe, bluesowe dźwięki. Akustyczna, kameralna "Niedziela", w której słyszymy połączenie wokalu z fortepianem, połączone jakby od niechcenia, sprawia wrażenie, jakby Przybysz nagrała ją poza studiem. Całość zamyka "Serce spokojne", które osnuwa nowoorleańskim klimatem, przytulając słuchacza na pożegnanie.

"Zaczynam się od miłości" Natalia PrzybyszKayax

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Gutek Film

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek "miał spokojną noc i odpoczął" - głosi najnowszy, krótki komunikat Watykanu w sprawie papieża, który ukazał się w niedzielę rano. Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Najnowszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Najnowszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Źródło:
Reuters, PAP

Pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad półtorej godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Mężczyzna został znaleziony przez postronne osoby około 100 metrów od szczytu Klimczoka (Śląskie).

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

Źródło:
PAP

Olaf Scholz walczy o utrzymanie się na stanowisku kanclerza. Przed trzema laty polityk z ramienia Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) zastąpił w tej roli Angelę Merkel, przerywając tym samym 16-letnie rządy chadecji. Po wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2024 roku, gdy jego partia nie zdobyła nawet 15 procent, na kanclerza spadła fala krytyki. Prasa pisała wówczas, że "Niemcy mają dość Olafa Scholza" i że "teraz prawie nie ma znaczenia, czego żąda lub co obiecuje". Upadek jego rządu potwierdził złą passę polityka. Z jakimi obietnicami idzie do tych wyborów?

Dlaczego "Niemcy mają dość" Olafa Scholza

Dlaczego "Niemcy mają dość" Olafa Scholza

Źródło:
Berliner Morgenpost, Deutsche Welle, PAP, tvn24.pl

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Warunki proponowanej nowej umowy o amerykańskim udziale w przychodach z minerałów i złóż naturalnych Ukrainy wydają się jeszcze surowsze dla Kijowa, niż pierwotna, odrzucona przez Ukraińców wersja - pisze "New York Times". Projekt zakłada przekazanie USA 500 miliardów dolarów dochodów z eksploatacji surowców. Amerykański sekretarz skarbu Scott Bessent stwierdził, że ta umowa będzie "jasnym sygnałem dla Rosji".

"Szereg zobowiązań" i potężne kwoty. Media: warunki nowej wersji umowy jeszcze cięższe dla Ukrainy

"Szereg zobowiązań" i potężne kwoty. Media: warunki nowej wersji umowy jeszcze cięższe dla Ukrainy

Źródło:
New York Times, PAP

W trzecią rocznicę wybuchu inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę Wielka Brytania ogłosi największy od początku agresji pakiet sankcji przeciwko Moskwie - zapowiedział szef brytyjskiej dyplomacji David Lammy. Dzień wcześniej premier Keir Starmer rozmawiał telefonicznie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. 

Chcą "przykręcić śrubę" Rosji. Szykują największy pakiet sankcji

Chcą "przykręcić śrubę" Rosji. Szykują największy pakiet sankcji

Źródło:
PAP, Reuters

W mieście Trujillo na północy Peru zawalił się dach w części restauracyjnej tamtejszego centrum handlowego. Lokalne media przekazały, że co najmniej sześć osób zginęło, a 82 zostały ranne. W całym regionie La Libertad ogłoszono dwa dni żałoby.

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Źródło:
PAP

Ulewne opady deszczu doprowadziły do powstania powodzi błyskawicznych w stolicy Botswany. W wyniku żywiołu zginęło siedem osób, tym troje dzieci -poinformował w sobotę prezydent Duma Boko.

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Źródło:
Reuters

Sąd utrzymał w mocy decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa w sprawie wypadku drogowego z udziałem byłego zastępcy dyrektora Służby Więziennej Artura Dziadosza. Podstawą były opinie biegłych, którzy ocenili, że do śmiertelnego potrącenia pieszej na pasach nie doszło z winy kierowcy.

Były wiceszef Służby Więziennej śmiertelnie potrącił kobietę. Sąd zajął się decyzją o umorzeniu śledztwa

Były wiceszef Służby Więziennej śmiertelnie potrącił kobietę. Sąd zajął się decyzją o umorzeniu śledztwa

Źródło:
PAP

W niedzielę o 8 rano rozpoczęły się przedterminowe wybory w Niemczech. Obywatele tego kraju wybierają nowy skład Bundestagu. Sondaże wskazują na przewagę chadeków, a jej lider Friedrich Merz jest faworytem do objęcia urzędu kanclerza.

Niemcy głosują. Jest jeden faworyt w sondażach

Niemcy głosują. Jest jeden faworyt w sondażach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Wierni z różnych krajów przychodzą kolejny dzień pod rzymską Poliklinikę Gemelli, gdzie przed pomnikiem Jana Pawła II zostawiają świeczki i kwiaty oraz modlą się o zdrowie przebywającego tam ósmy dzień papieża Franciszka. Włoska prasa pisze, że "świat niepokoi się i modli się za papieża" i że "kluczowe będą najbliższe godziny".

"Forza Francesco", "milczenie Kurii". Włoska prasa: świat niepokoi się

"Forza Francesco", "milczenie Kurii". Włoska prasa: świat niepokoi się

Źródło:
PAP

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent USA Donald Trump, w czasie przemówienia na konferencji CPAC, mówił, że w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie rozmawia zarówno z Władimirem Putinem, jak i Wołodymyrem Zełenskim. - Chcemy, by Ukraina dała nam coś za wszystkie pieniądze, które na nią wyłożyliśmy - powiedział. Ocenił też, że działania jego poprzednika Joe Bidena w tym zakresie były "głupie".

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Źródło:
TVN24, PAP
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej planuje wydać ostrzeżenia przed opadami marznącymi i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie mogą pojawić się alarmy pierwszego stopnia.

Lód skuje drogi. Prognoza zagrożeń IMGW

Lód skuje drogi. Prognoza zagrożeń IMGW

Źródło:
IMGW
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Depresja to groźna choroba, która może być śmiertelna. Jej objawy mogą zostać niezauważone zarówno u siebie, jak i u bliskich. Eksperci podkreślają, że nie można lekceważyć depresji i warto sięgnąć po profesjonalne wsparcie. Oto aktualna lista, gdzie szukać pomocy. 

Światowy Dzień Walki z Depresją. Tu znajdziesz profesjonalną pomoc

Światowy Dzień Walki z Depresją. Tu znajdziesz profesjonalną pomoc

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem pod Waszyngtonem. "Prezydent Trump pochwalił prezydenta Andrzeja Dudę za zaangażowanie Polski w zwiększenie wydatków na obronność" - podał w komunikacie Biały Dom. Andrzej Duda przekazał na briefingu, że Trump planuje odwiedzić Polskę.

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Źródło:
PAP

Jest z nami prezydent Duda z Polski. To fantastyczny człowiek, mój wielki przyjaciel - mówił na konferencji konserwatystów CPAC prezydent Donald Trump. Polski prezydent wtedy wstał i pomachał zgromadzonym. Później z szefem swojego gabinetu Marcinem Mastalerkiem bił brawo na stojąco, gdy Trump mówił, że urzędnicy do spraw równości zostali zwolnieni.

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Źródło:
tvn24.pl

Decyzją jury Konkursu Głównego Berlinale 2025 nagroda dla najlepszego filmu - Złoty Niedźwiedź - trafiła do filmu "Drømmer" w reżyserii Daga Johana Haugeruda. Srebrnymi Niedźwiedziami nagrodzone zostały także między innymi filmy "O último azul" oraz "El mensaje".

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Źródło:
tvn24.pl

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl