Casey Affleck osiągnął aktorskie szczyty

Zwiastun filmu "Manchester by the Sea"
Zwiastun filmu "Manchester by the Sea"
Studio Canal/UIP
Casey Affleck ze statuetką BAFTY za rolę w "Manchester by the Sea"Studio Canal/UIP

Na takie role aktorzy czekają całe życie, nie zawsze jednak są w stanie je udźwignąć. Casey Affleck - młodszy brat słynnego Bena - wykorzystał swoją szansę w stu procentach. Rolą poharatanego przez życie Lee Chandlera w "Manchester by the sea" wspiął się na aktorskie szczyty, zgarniając Baftę, Złoty Glob i nagrody krytyków. W końcu zdobył też Oscara za najlepszego aktora pierwszoplanowego.

Powiedzmy wprost: nie było w minionym roku w amerykańskim kinie lepszej, męskiej kreacji. Mniej znany z braci Afflecków, który jeszcze niedawno powtarzał, że być może wycofa się z zawodu, rolą w dramacie "Manchester by the Sea" przypieczętował chyba swój artystyczny los. Zawiesił zarazem rywalom poprzeczkę tak wysoko, że pozostali nominowani w kategorii najlepsza rola męska, w zgodnej opinii krytyków, nawet się do niej zbliżyli.

Nie jest jednak tajemnicą, że na wybory Akademii wpływ mają też względy "pozaartystyczne". Przede wszystkim prowadząca często do kuriozalnych decyzji tzw. poprawność polityczna. I tak po ubiegłorocznej awanturze o "zbyt białe" Oscary nie było pewne, że w tym roku - ze szkodą dla bezstronnego werdyktu - Akademia zechce naprawić swój "błąd".

I wreszcie zdarzenie, które w najpoważniejszym stopniu mogło zagrozić Oscarowi dla Afflecka - oskarżenie sprzed lat, które teraz wyciągali na łamy prasy pijarowcy konkurentów. Mowa o sprawie rzekomego molestowania seksualnego z 2010 r., o które oskarżyła go producentka filmu Amanda White, żądając zadośćuczynienia. Casey bronił się, twierdząc, że chodzi wyłącznie o wyciągnięcie od niego pieniędzy. Ostatecznie pozew został wycofany, ale atmosfera skandalu wokół aktora nie od razu zniknęła.

Akademia uznała jednak, że pozaartystyczne aspekty nie są dla niej tak ważne, jak aktorskie umiejętności nominowanych. Oscar za najlepszą rolę męska trafił w ręce Afflecka.

Casey Affleck i Lucas Hedges w ”Manchester by the Sea” | UIP

Fizyk, astronom i aktor

Mimo że bracia Affleckowie od dzieciństwa grali w serialach, reklamach telewizyjnych, itp. w przeciwieństwie do brata Bena, Casey traktował aktorstwo wyłącznie jako przygodę. Studiował fizykę i astronomię na uniwersytecie Columbia, gdzie otrzymał tytuł magistra obu tych kierunków. Potem zainteresował się również filozofią.

Casey Affleck na okładce magazynu filmowego "Variety" | materiały prasowe

Zaledwie trzy lata młodszy od Bena, Casey Affleck urodził się 12 sierpnia 1975 roku w Falmouth w stanie Massachusetts. Matka chłopców była nauczycielką, ojciec zajmował się wszystkim po trosze: pracą socjalną, mechaniką samochodową, doradztwem, pracą za barem a wreszcie aktorstwem. To on był zwolennikiem aktorskich poczynań synów i regularnie chodził z nimi na castingi. Ale o ile urodziwy, wysoki Ben od razu zwrócił na siebie uwagę, to nieśmiały, pełen kompleksów, niepozorny Casey, dopiero jako 20-latek został dostrzeżony. Ale za to przez kogo! Przez samego Gusa Van Santa, u którego w filmie "Time to Die" (w Polsce wyświetlanym pod kuriozalnym tytułem "Za wszelką cenę"), zagrał pierwszą, licząca się rolę. Z uwagi na niski wzrost i drobną posturę, zawsze też grał bohaterów sporo od siebie młodszych.

W 1997 roku wystąpił w słynnym dramacie pt. "Buntownik z wyboru" razem ze swoim bratem - Benem, do którego ten ostatni wraz z Mattem Damonem napisał scenariusz i odebrał za niego Oscara. Już wtedy Van Sant, reżyser filmu, powiedział Benowi: "Za kilkanaście lat twój brat będzie w czołówce najlepszych aktorów świata. Bije cię na głowę". Nie pomylił się, a nawet przypomniał niedawno wszystkim, że jako pierwszy poznał się na talencie introwertycznego Caseya. To także on nauczył go, jak pozbyć się na planie tremy i namówił, by zabrał się również za pisanie scenariuszy. W 2002 Van Sant, Casey Affleck i najlepszy przyjaciel obu Afflecków - Matt Damon - napisali we trójkę scenariusz do filmu "Gerry", w którym obaj aktorzy również zagrali.

Wielki sukces Caseya przyszedł jednak pięć lat później.

Casey Affleck w antywesternie " Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda" | Warner Bros

Pierwsze podejście do Oscara

Pierwsze lata nowego wieku to był czas, gdy młodszy Affleck poważnie myślał o porzuceniu aktorstwa i zajęciu się astronomią, która była jego pierwszym życiowym wyborem. I znowu to Gus Van Sant posłał go na casting filmu "Zabójstwo Jessego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda" Andrew Dominika, w którym główną rolę grał Brad Pitt. Pokonał rywali i dostał rolę Roberta Forda, którą przyćmił zupełnie gwiazdę produkcji - Pitta.

31-letni, ale wciąż wyglądający jak nastolatek Affleck, zagrał wtedy 19-letniego Boba Forda, zabójcę głównego bohatera, zgodnie z tytułem filmu tchórzliwego, zazdroszczącego sławy swojemu szefowi i zarazem idolowi, marzącemu o przejęciu rządów w gangu. Casey sprawia, że jego bohater budzi w nas na przemian pogardę ale i współczucie, nie przestając przy tym intrygować. W tej niemalże biblijnej opowieści Dominika o zbrodni i karze, o jasnych i ciemnych stronach sławy, a wreszcie o mrocznych zakamarkach ludzkiej duszy, stworzył niezapomnianą kreację. Otrzymał za nią swoją pierwszą nominację do Oscara za najlepszą drugoplanową rolę męską i pokazał przedsmak tego, co dekadę później w "Manchester by the Sea" uczynił znakiem rozpoznawczym swojego aktorstwa - lepienie postaci z drobnych, z pozoru nieznaczących gestów, ukradkowych spojrzeń, pojedynczych słów.

Po latach wspomina, że tuż po nominacji przepowiadano mu, iż lawina propozycji zwali go wkrótce z nóg. Tak się jednak nie stało. Być może reżyserzy nie bardzo wiedzieli, jak obsadzać już dojrzałego mężczyznę o wyglądzie wiecznego chłopca. Z pomocą przyszedł starszy brat, który dość chłodno przyjmowany w kolejnych kreacjach aktorskich, na dobre zajął się reżyserowaniem. To w jego filmie "Gdzie jesteś Amando" Casey, w roli młodego detektywa, stworzył kolejną ciekawą kreację.

To był też dobry czas w jego prywatnym życiu. Od dzieciństwa obaj Affleckowie wraz z mieszkającym w domu obok Mattem Damonem oraz braćmi Phoenix - Joaquinem i zmarłym tragicznie przed laty Riverem, stanowili zgraną paczkę przyjaciół.

W 2006 r. aktor poślubił ich siostrę Summer Phoenix i niebawem został szczęśliwym tatą dwóch synów. Wciąż czekał na ciekawe role, ale dostawał kompletnie nieudane scenariusze. W 2013 r. dał się namówić na udział w głośnym filmie twórcy "Mrocznego Rycerza" Christophera Nolana "Interstellar". Filmie, którego nie znosi, i nie chce o nim rozmawiać, uważając za kompletnie chybiony, choć część widzów ma go za dzieło kultowe.

Casey Affleck w filmie "Interstellar" | Warner Bros

Najsmutniejszy film dekady i rola życia

W 2010 r. poukładanym życiem Caseya Afflecka zatrząsł skandal. Do dziś nie wiadomo, czy został spreparowany, czy też aktor nie jest bez winy.

Choć nigdy w przeciwieństwie do brata nie miał ambicji reżyserskich, w 2010 r. za namową przyjaciela - Joaquina Phoenixa - zgodził się nakręcić dokument o nim. Film prowokację. Oficjalnie miał on opowiadać o domniemanym końcu kariery filmowej Joaquina i o jego muzycznych początkach w roli rapera. Joaquin wciąga w nim kokainę, korzysta z usług prostytutek, o wszystkim zaś widz dowiaduje się z ujęć - migawek. Dopiero gdy plotkarskie media zapełniły teksty o upadku i końca Phoenixa, twórcy zdradzili, że wszystko było mistyfikacją. Ich zamiarem była chęć zdemaskowania kultu celebrytów i pokazania uzależnienia gwiazd od mediów.

Film przyjęto z mieszanymi uczuciami. Skandal, jaki wybuchł, dotyczył jednak kulis pracy nad nim. To wówczas jego producentka Amanda White oskarżyła Caseya o molestowanie seksualne, domagając się 2 milionów dolarów. Affleck twierdził, że chodzi o sumę, na którą liczyła, zakładając większy niż faktycznie dochód z filmu. Choć sprawę wyciszono (ponoć White otrzymała pokaźną kwotę), pozostał tzw. hak, który można wyciągnąć, chcąc uderzyć w aktora. Sam Casey ucina wszelkie pytania, twierdząc, że i tak ludzie będą mówić, co im się tylko podoba. Przyjaciele i znajomi stanęli za nim murem, zapewniając, że oskarżenia są tak niewiarygodne, że aż wręcz śmieszne.

Casey Affleck i Michelle Wiliams w najbardziej poruszającej scenie "Manchester by the Sea" | UIP

Na przyjaciół mógł zresztą liczyć we wszystkim. Rolę w "Manchester by the Sea" tak naprawdę zawdzięcza Mattowi Damonowi, pierwotnie obsadzonemu w roli Lee, który musiał z niej zrezygnować wobec innych zobowiązań. "Mam kandydata, który zagra ją znacznie lepiej ode mnie, bo to postać stworzona wprost dla niego" - oznajmił Lonerganowi i wysłał Caseya na zdjęcia. Miał nosa, bo podczas premiery filmu na festiwalu Sundance, reżyser publicznie mu za to podziękował, zdradzając, że Casey sam prowadził swojego bohatera, on zaś zawierzył jego aktorskiej intuicji. Nakręcony za 8 mln dolarów, skromny, niezależny obraz zrobił furorę. Natychmiast do dystrybucji kupił go Amazon.

"Manchester..." to kino, które nie jest tym wszystkim, czego się po nim spodziewamy. Reżyser bierze na warsztat formułę łzawego melodramatu, ale wszystko toczy się tu zupełnie inaczej, niż mogliśmy oczekiwać. Lonergan burzy schematy, myli tropy, pokazując bohatera, który przeżywszy piekło, nie potrafi sobie wybaczyć, bo wie, że niechcący przyłożył do niego rękę.

Casey w roli wuja, który ma wziąć pod opieką syna zmarłego brata, tworzy prawdopodobnie rolę życia. Znów oszczędny w gestach, z kamienną twarzą, jedynie od czasu do czasu daje nam poznać, że buzują w nim emocje, że z trudem powstrzymuje agresję, także wobec siebie samego.

Tak naprawdę to, co w filmie najważniejsze, dzieje się na twarzy Lee - Afflecka - introwertycznego gbura, który z otoczeniem porozumiewa się głównie z pomocą warknięć, pojedynczych słów. Nie można było prawdziwiej pokazać cierpienia, jakie dźwiga. "To najsmutniejszy film dekady, z największą męską rolą ostatnich lat" - napisał krytyk "The Guardian". Amerykańscy krytycy wtórują mu w tych ocenach.

Sam Casey ze zdumieniem przyjął worek najważniejszych nagród za oceanem za rolę, a Damon podkreśla, że wciąż do przyjaciela nie dociera, jak jest w niej dobry. Ma też dość dziwne, jak na młodego wciąż aktora, zwyczaje - w ogóle nie ogląda swoich filmów. "Manchester by the Sea" był wyjątkiem, bo koniecznie chciał zobaczyć reakcje widzów. W trakcie projekcji premierowej na Sundance wśliznął się więc niepostrzeżenie na salę i usiadł obok przypadkowej pary. Wychodząc z projekcji wiedział już, że ma powody do dumy.

Casey Affleck i Kyle Chandler w filmie "Manchester by the Sea" | UIP

Autor: Justyna Kobus / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Mike Baker/A.M.P.A.S.

Pozostałe wiadomości

Mieszkańców wyspy Santorini w Grecji lokalne władze poprosiły o ograniczenie przemieszczania się. To ze względu na bardzo duży napływ turystów. Tylko jednego dnia - we wtorek - na zamieszkaną przez około 15 tysięcy osób wyspę przypłynęło 11 tysięcy gości.

Wyspa dla turystów, dla mieszkańców lockdown. W sieci słowa oburzenia

Wyspa dla turystów, dla mieszkańców lockdown. W sieci słowa oburzenia

Źródło:
PAP

Pan prezydent nie był o tym poinformowany, ani nikt z Kancelarii Prezydenta. To są decyzje ambasadora Marka Magierowskiego - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta. Odniósł się w ten sposób do żądania, jakie ambasador w USA postawił w związku z tym, że MSZ wzywa go do kraju.

Sprawa "rekompensaty" Magierowskiego. Mastalerek: prezydent nie był o tym poinformowany

Sprawa "rekompensaty" Magierowskiego. Mastalerek: prezydent nie był o tym poinformowany

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk powiedział w środę, że będzie rozmawiał z wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem o Funduszu Kościelnym, bo nie widzi "jakiegoś dynamicznego procesu" w tej sprawie, a "wiadomo, że ten sposób finansowania Kościoła nie jest najlepszy".

Co z likwidacją Funduszu Kościelnego? Zapowiedź premiera

Co z likwidacją Funduszu Kościelnego? Zapowiedź premiera

Źródło:
PAP

Do tragicznego zdarzenia doszło na plaży w Dziwnówku. Nie żyje 48-latek, który wszedł do wody mimo czerwonej flagi.

Była czerwona flaga, wszedł do wody, by się ochłodzić. Nie żyje

Była czerwona flaga, wszedł do wody, by się ochłodzić. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Gdzie jest burza? W środę 24.07 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Wiatr w porywach rozpędza się do 80 kilometrów na godzinę. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmoty i błyski w kolejnych miejscach

Gdzie jest burza? Grzmoty i błyski w kolejnych miejscach

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

W Parku Narodowym Yellowstone wybuchł gejzer, gdy w pobliżu stała grupa ludzi. Na dużą wysokość z ziemi została wystrzeliła gorąca para i fragmenty skał. Świadkowie zarejestrowali ten moment na nagraniu. Według służb nikomu nic się nie stało. Obszar w pobliżu gejzeru jest tymczasowo zamknięty.

Nagła eksplozja w parku narodowym. Ludzie rzucili się do ucieczki

Nagła eksplozja w parku narodowym. Ludzie rzucili się do ucieczki

Źródło:
CNN, volcanoes.usgs.gov, tvnmeteo.pl

W Sejmie przepadł pierwszy z projektów aborcyjnych. Ministra do spraw równości Katarzyna Kotula mówiła w "Faktach po Faktach", że trzeba teraz "mierzyć siły na zamiary i wiedzieć, co jest możliwe, a co nie". - Dzisiaj jeszcze sięgnęłam do umowy koalicyjnej, bo tą umową niektórzy politycy wewnątrz koalicji 15 października się zasłaniają, a tam mamy jasno zapisane, że kobiety mają prawo decydować - dodała.

Kotula o projektach aborcyjnych: trzeba mierzyć siły na zamiary i wiedzieć, co jest możliwe

Kotula o projektach aborcyjnych: trzeba mierzyć siły na zamiary i wiedzieć, co jest możliwe

Źródło:
TVN24

Znam swoje miejsce w szeregu, w przeciwieństwie do wielu liderów Prawa i Sprawiedliwości pamiętam, dzięki komu nastąpiła dobra zmiana w 2015 roku - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta. Zapytany o to, jak reaguje, kiedy niektórzy nazywają go "wiceprezydentem", odparł: - To jest raczej mówione po to, żeby mi zaszkodzić.

Mastalerek "wiceprezydentem"? "Znam swoje miejsce w szeregu"

Mastalerek "wiceprezydentem"? "Znam swoje miejsce w szeregu"

Źródło:
TVN24

Senat chce uwzględnić tak zwane prawo Romea i Julii w zmieniającej definicję zgwałcenia nowelizacji Kodeksu karnego. Chodzi o relację seksualną między małoletnimi, których wiek jest zbliżony do tak zwanego wieku zgody, czyli do 15 lat. - Sprzeciw musi budzić stworzenie pola dla choćby potencjalnej odpowiedzialności dzieci jak za zbrodnię za czyny związane z wzajemnymi relacjami seksualnymi w wieku zbliżonym do tak zwanego wieku zgody - podkreślała rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak.

Prace nad zmianą definicji gwałtu. Senat chce uwzględnić prawo Romea i Julii

Prace nad zmianą definicji gwałtu. Senat chce uwzględnić prawo Romea i Julii

Źródło:
PAP

Tylko w ciągu dwóch dni od wycofania się Joe Bidena z wyścigu prezydenckiego i poparcia w nim Kamali Harris jako nowej kandydatki Partii Demokratycznej kampanię polityczki zasiliła kwota aż 126 milionów dolarów. Większość zgromadzono w ciągu pierwszych 24 godzin, ustanawiając "historyczny rekord". 

Ponad 120 milionów w dwa dni. Kampania Kamali Harris bije rekordy

Ponad 120 milionów w dwa dni. Kampania Kamali Harris bije rekordy

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Prezydent USA Joe Biden wygłosi pierwsze przemówienie po tym, jak zrezygnował z ubiegania się o reelekcję. Będzie można je obejrzeć w TVN24 i TVN24 GO.

Joe Biden wygłosi pierwsze przemówienie po rezygnacji z wyścigu o prezydenturę

Joe Biden wygłosi pierwsze przemówienie po rezygnacji z wyścigu o prezydenturę

Źródło:
tvn24.pl

W południowych krajach Europy, ogarniętych 40-stopniowymi upałami, płoną lasy. W środę z powodu dużego pożaru ewakuowano ponad tysiąc turystów z ośrodka wakacyjnego we włoskiej Apulii. W jednej z gmin w Aragonii na północnym wschodzie Hiszpanii zagrożone tereny musiały opuścić dziesiątki osób, w tym goście hotelu.

Ewakuowano 1200 osób z ośrodka wakacyjnego

Ewakuowano 1200 osób z ośrodka wakacyjnego

Źródło:
PAP, Reuters, tvnmeteo.pl

Z Korei Północnej do Rosji wysłano ponad pięć milionów pocisków artyleryjskich na potrzeby inwazji na Ukrainę - powiedział południowokoreański minister obrony Szin Won Sik. Zaznaczył, że to początek zacieśniania stosunków.

Gigantyczna przesyłka pocisków z Korei Północnej do Rosji. "Sprawy nabrały tempa"

Gigantyczna przesyłka pocisków z Korei Północnej do Rosji. "Sprawy nabrały tempa"

Źródło:
PAP

W okupowanej przez Rosjan Awdijiwce na wschodzie Ukrainy wybuchła epidemia cholery - poinformował w środę lojalny wobec Kijowa mer miasta Witalij Barabasz. - Mówią, że w mieście panuje straszliwy smród ciał ludzi, którzy zostali zabici. I nikt ich nie usuwa. Tam jest epidemiologiczna katastrofa - oświadczył.

W okupowanej przez Rosjan Awdijiwce wybuchła epidemia cholery

W okupowanej przez Rosjan Awdijiwce wybuchła epidemia cholery

Źródło:
PAP

Senat przyjął z poprawkami ustawę o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Zmiany w prawie autorskim. Jest decyzja Senatu

Zmiany w prawie autorskim. Jest decyzja Senatu

Źródło:
PAP

Roman Giertych zapowiada, że "jeżeli nie zdarzy się nic niespodziewanego", to w czwartek na posiedzeniu zespołu do spraw rozliczenia rządów PiS wystąpi "kolejny sygnalista". "Wiele już rzeczy o PiS słyszałem, ale ta opowieść zmroziła mi krew w żyłach" - napisał Giertych na platformie X.

Giertych zapowiada kolejnego sygnalistę. "Ta opowieść zmroziła mi krew w żyłach"

Giertych zapowiada kolejnego sygnalistę. "Ta opowieść zmroziła mi krew w żyłach"

Źródło:
tvn24.pl

W środę Sejm przyjął pakiet dwóch ustaw, które mają zreformować Trybunał Konstytucyjny - nową ustawę o TK i ustawę z przepisami wprowadzającymi zmiany. Obie ustawy trafią teraz do Senatu.

Ustawy o Trybunale Konstytucyjnym przyjęte przez Sejm 

Ustawy o Trybunale Konstytucyjnym przyjęte przez Sejm 

Źródło:
PAP

Służba Kontrwywiadu Wojskowego poinformowała o wszczęciu kontrolnego postępowania sprawdzającego wobec Agnieszki Glapiak i Piotra Zuzankiewicza. Sprawa wiąże się z zawiadomieniem prokuratury przez SKW w sprawie byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka.

Postępowania kontrolne wobec dwojga byłych współpracowników Błaszczaka 

Postępowania kontrolne wobec dwojga byłych współpracowników Błaszczaka 

Źródło:
PAP

Sejm przyjął ustawę uchylającą ustawę o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022. Za głosowało 259 posłów, przeciw było 184, nikt się nie wstrzymał.

Sejm zdecydował w sprawie komisji do spraw wpływów rosyjskich powołanej za rządów PiS

Sejm zdecydował w sprawie komisji do spraw wpływów rosyjskich powołanej za rządów PiS

Źródło:
PAP

W środę prokuratura przeprowadziła czynności z 26-latkiem zatrzymanym w związku z atakiem w Lesie Bródnowskim. Obywatel Uzbekistanu usłyszał zarzut z artykułu 157 Kodeksu karnego, który dotyczy spowodowania średniego i lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu do dwóch lat więzienia.

Nastolatkowie ranieni nożem w lesie. Podejrzany usłyszał zarzut

Nastolatkowie ranieni nożem w lesie. Podejrzany usłyszał zarzut

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na stacji Warszawa Stadion, gdzie zatrzymują się pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich, doszło do śmiertelnego wypadku. Były utrudnienia w ruchu.

Śmiertelny wypadek na stacji Warszawa Stadion

Śmiertelny wypadek na stacji Warszawa Stadion

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

59-latek był wielokrotnie karany w związku "z szeroką działalnością przestępczą" prowadzoną od lat 80. Teraz jest podejrzany o handel znaczną ilością środków odurzających i psychotropowych, a także posiadanie bez zezwolenia zapalników do materiałów wybuchowych.

Zatrzymany w sprawie narkotyków "szeroką działalnością przestępczą" prowadził od lat 80.

Zatrzymany w sprawie narkotyków "szeroką działalnością przestępczą" prowadził od lat 80.

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Według prognoz Ministerstwa Finansów w 2027 roku, po wprowadzeniu zmian w akcyzie, za paczkę papierosów trzeba będzie zapłacić około 26-27 złotych - przekazał w środę wiceszef resortu Jarosław Neneman. Resort zamierza również pobierać 40-złotową opłatę od e-papierosów.

Tyle mają kosztować papierosy. Resort finansów szykuje zmiany w akcyzie

Tyle mają kosztować papierosy. Resort finansów szykuje zmiany w akcyzie

Źródło:
PAP

Humbak wyskoczył z wody, spadł na rufę łodzi motorowej i przewrócił ją wraz z załogą - do takiego zdarzenia doszło u wybrzeży amerykańskiego stanu New Hampshire. Całe zajście zostało uchwycone na nagraniu.

Wieloryb wywraca łódź, dwie osoby wpadają do wody. Nagranie

Wieloryb wywraca łódź, dwie osoby wpadają do wody. Nagranie

Źródło:
ENEX, BBC, The Post Business Insider

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"W pokoju obok" - anglojęzyczny debiut Pedro Almodovara, "Queer" Luki Guadagnino, "Maria" Pablo Larraina, a nade wszystko druga część filmu, który triumfował w Wenecji w 2019 roku - "Joker: Folie à Deux" Todda Phillipsa, znajdą się w Konkursie Głównym zbliżającego się festiwalu filmowego w Wenecji. Na czele jury, w którym zasiada między innymi Agnieszka Holland, stanie francuska gwiazda kina Isabelle Huppert.

Nowe filmy Pedro Almodovara i Luki Guadagnino w Konkursie Głównym. Ale Wenecja najbardziej czeka na "Jokera 2"

Nowe filmy Pedro Almodovara i Luki Guadagnino w Konkursie Głównym. Ale Wenecja najbardziej czeka na "Jokera 2"

Źródło:
Biennale Cinema 2024, "Variety", "IndieWire", tvn24.pl

Ceny hoteli idą w górę o sto procent, restauracje są gotowe na najazd, sklepy szykują pasujące ubrania i bransoletki przyjaźni, a piekarnia sprzedaje ciastka "inspirowane Taylor". Jedna z najpopularniejszych wokalistek na świecie przyjeżdża na trzy koncerty do Warszawy.

Taylor Swift i gospodarka. "Kto powiedział, że pieniądze szczęścia nie dają, ten nie był Swiftie"

Taylor Swift i gospodarka. "Kto powiedział, że pieniądze szczęścia nie dają, ten nie był Swiftie"

Źródło:
tvn24.pl

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24
"Uśpione NATO" i pokój dla Ukrainy?

"Uśpione NATO" i pokój dla Ukrainy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W wyniku katastrofy statku, do której doszło w pobliżu stolicy Mauretanii, Nawakszut, zginęło co najmniej 15 osób, a ponad 150 uznaje się za zaginione. Łódź z 300 osobami na pokładzie płynęła z Gambii.

Katastrofa statku. Zginęło co najmniej 15 osób, 150 zaginionych

Katastrofa statku. Zginęło co najmniej 15 osób, 150 zaginionych

Źródło:
PAP

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

Stadionowy zakaz zapowiadają władze Polonii Warszawa wobec kibiców, którzy na piątkowym meczu ze Zniczem Pruszków wywiesili baner z homofobicznym hasłem. "Na naszym stadionie nie ma i nigdy nie będzie przyzwolenia na takie zachowania" - czytamy w oświadczeniu klubu wydanym pięć dni po zdarzeniu

Baner "Strefa wolna od LGBT" na meczu Polonii Warszawa. Reakcja władz klubu, po pięciu dniach

Baner "Strefa wolna od LGBT" na meczu Polonii Warszawa. Reakcja władz klubu, po pięciu dniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Chciałam przede wszystkim zrobić płytę o Warszawie. Podejść do powstania w humanistyczny sposób, mówiący o emocjach - mówiła o swoim nowym albumie Monika Brodka. Krążek powstał z okazji 80. rocznicy Powstania Warszawskiego. Premierowy koncert pokaże TVN24.

Warszawa według Brodki. "Od nadziei po upadek"

Warszawa według Brodki. "Od nadziei po upadek"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Państwo wejdzie w momencie, gdy ten proces będzie się zbyt długo przedłużał - stwierdził w TVN24 przewodniczący Rady Mediów Polskich i redaktor naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk, komentując poprawki senatorów do noweli ustawy o prawie autorskim. Jarosław Włodarczyk z Press Club Polska dodał, że wprowadzona w poprawkach procedura "przymusza obydwie strony: media, wydawców i big techy do tego, żeby usiąść do stołu".

"Ta procedura przymusza media, wydawców i big techy do tego, żeby usiąść do stołu"

"Ta procedura przymusza media, wydawców i big techy do tego, żeby usiąść do stołu"

Źródło:
tvn24.pl