Tak jest
Andrzej Krakowski
Musimy pamiętać, że jest to po pierwsze przepis w zasadzie administracyjny. To zostało rozdmuchane do pojedynku politycznego. Komuś to służy. Pytanie, komu? - zastanawia się Andrzej Krakowski, polski reżyser, scenarzysta i producent, gość pierwszej części programu "Tak jest". Odniósł się w ten sposób do podpisania przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego, która zakłada, że po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej niemożliwe będzie wszczęcie postępowania w sprawie jej zakwestionowania. Na to zareagował izraelski minister spraw zagranicznych Jair Lapi, który poinformował, że polecił chargé d’affaires ambasady w Warszawie wrócić do Izraela, a także, aby nowy ambasador Izraela w Polsce, który miał wyjechać do Warszawy, pozostał w Izraelu.
Prowadzący program Andrzej Morozowski pytał także o możliwe konsekwencje przyjęcia ustawy anty-TVN. - Polska stanie się krajem, do którego wielkie konglomeracje - nie mówiąc już o takich przedsiębiorstwach, które mogłyby zainwestować 1, 2, 5 milionów, mówię o miliardowych kwotach - zaczną się zastanawiać, czy Polska jest w ogóle wiarygodnym partnerem - powiedział.