Robert Makłowicz, Marcin Jędrychowski

Rząd zapowiedział luzowanie wielu obostrzeń. W tym miesiącu do funkcjonowania mają powrócić między innymi restauracje, hotele i galerie. Do końca maja wszyscy uczniowie mają wrócić do nauki w trybie stacjonarnym. - Wiemy, co będzie się działo. Będzie tłumny powrót do restauracji, które przeżyły. Ile przeżyło? To się okaże – mówił w drugiej części programu "Tak jest" dziennikarz kulinarny Robert Makłowicz. Dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie byłby bardzo ostrożny w wyznaczaniu konkretnych terminów. - Żeby nie było czasami tak, jak chcemy przedobrzyć z rehabilitacją po skomplikowanym zabiegu. Jesteśmy zbyt ambitni, zbyt szybko i dużo chcemy, i nagle się okazuje, że to wszystko zmarnowaliśmy - stwierdził Marcin Jędrychowski. I choć cieszy go otwieranie restauracji i hoteli, jak dodawał, martwi go uruchomienie branży weselnej, w której trudno będzie utrzymać dystans. Dalej idącą ostrożność zachowałby również w przypadku powrotu do szkół dzieci z klas 4-8.