Tak jest
Tomasz Trela, Paweł Śliz
Komisja śledcza ds. Pegasusa zdecydowała o liście osób wezwanych na świadków. Znajdują się na niej m.in. Jarosław Kaczyński i Zbigniew Ziobro. W programie "Tak jest" w TVN24 gośćmi Anny Jędrzejowska byli wiceprzewodniczący sejmowej komisji Tomasz Trela i Paweł Śliz. - Ta władza nie patyczkowała się w metodach działania - mówił o PiS Tomasz Trela (Lewica). Podkreślił, że za pomocą Pegasusa podsłuchiwani byli zarówno politycy opozycji, jak i politycy PiS. Podał, że "w kulminacyjnym momencie podsłuchiwanych było 200 osób". - Jak to jest możliwe w demokratycznym państwie prawa? - pytał gość programu. - To było narzędzie do politycznej walki za publiczne pieniądze. To jest karygodne, żeby w XXI wieku w państwie, które jest w UE i NATO, stosować takie metody. Za takie numery upadają rządy - mówił Trela. Paweł Śliz (Polska 2050) zwrócił uwagę na gromadzenie informacji zebranych za pomocą programu do inwigilacji na serwerach w Izraelu i potencjalną możliwość "wglądu w zebrane materiały" przez zagraniczne służby. - To jest rzecz bardzo niebezpieczna i musi być wyjaśniona - podkreślił gość programu.