2.07.202513 min

Kwestionowana Izba Sądu Najwyższego przyjęła uchwałę o ważności wyborów. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar domagał się wyłączenia z orzekania sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych i przekazania sprawy innej izbie SN. Sędziowie stali na stanowisku, że Bodnar nie jest uczestnikiem postępowania. - Wyglądało to kuriozalnie. Zabieranie prawa Bodnarowi na takim etapie wykracza poza procedurę i pewną dozę przyzwoitości. To Sąd Najwyższy. Odmowa świadczy o tym, czym jest ta Izba i jak szanują przepisy – ocenił w drugiej części "Tak jest" prof. Mariusz Bidziński z SWPS. Bohdan Bieniek, sędzia Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN, stwierdził, że gdyby był na miejscu przewodniczącego, nie orzekałby dalej w sprawie, jeśli uczestnik postępowania złożyłby wniosek o wyłączenie go z orzekania. Goście Andrzeja Morozowskiego komentowali także przeniesienie w stan spoczynku sędzi TK Krystyny Pawłowicz. Rozwiń