Tak jest
Adam Wajrak, Radosław Ślusarczyk
Czy nowy rząd dokona rewolucji w Lasach Państwowych? - pytała w drugiej części programu "Tak jest" w TVN24 Małgorzata Łaszcz. Adam Wajrak ("Gazeta Wyborcza") przyznał, że społeczeństwo stworzyło "ponad 30 lat temu dziwną instytucję, samofinansującą się - Lasy Państwowe, które niestety są samonapędzającą się maszynką do cięcia naszych lasów". - Mam nadzieję, że to się w tej chwili zacznie kończyć. To jest bardzo długi i wymagający proces, stoimy przed ogromnym wyzwaniem, ale to, co jest dobre, to to, że pierwszy raz sytuacja związana z lasami weszła do agendy politycznej - dodał. Radosław Ślusarczyk (Pracownia na rzecz Wszystkich Istot) wskazał, że drewna "mamy teoretycznie bardzo dużo, ale okazuje się, że złymi decyzjami wyjeżdża albo z Polski, albo nie trafia na lokalny rynek". - To nie tylko jest problem gospodarczy, ale przede wszystkim przyrodniczy. Stan obszarów Natura 2000, tych leśnych, które powinniśmy jako państwo członkowskie chronić, tak naprawdę jest w złym stanie ochrony. W ostatnich latach 30 procent tych terenów się pogorszyło - wyjaśnił Ślusarczyk.