Tomasz Latos, Adam Szejnfeld

Tunel pod rzeką Świną został uroczyście otwarty w piątek, 30 czerwca. Droga połączy wyspy Wolin oraz Uznam. Tunel pod Świną ma być rozwiązaniem problemów komunikacyjnych mieszkańców Świnoujścia i turystów. - W roku 2010 Donald Tusk twierdził, że nie stać nas na wybudowanie tego tunelu, a my uznaliśmy, że jest to priorytetowe - powiedział w pierwszej części programu "Tak jest" w TVN24 Tomasz Latos (PiS). Gdy Anna Jędrzejowska zwróciła uwagę, że inwestycję w 85 procentach sfinansowano ze środków unijnych, a 15 procent z budżetu miasta, to odparł, że "wiele inwestycji w Polsce, w różnych samorządach jest realizowane z pieniędzy unijnych, natomiast te pieniądze ktoś rozdziela wyżej, albo na szczeblu marszałkowskim, albo na szczeblu rządowym". Latos wypowiedział się także na temat KPO, wyrażając nadzieję, że "jednak te pieniądze jednak do Polski napłyną". - Mam nadzieję, że wszyscy, również europosłowie PO będą o to walczyć - dodał. Adam Szejnfeld (KO) zwrócił uwagę, że pieniędzy z KPO żadnych nie będzie, dopóki rząd nie złoży wniosku o te pieniądze. Przypomniał też wypowiedzi prezesa NBP, który twierdził, że pieniądze z funduszy unijnych nie są potrzebne Polsce. - Nagle, jak jest do otwarcia tunel, na który pieniądze dała znienawidzona UE i samorząd, to oczywiście była cała plejada gwiazd i słowem się nie zająknęła skąd i dlaczego (są pieniądze - przyp. red.) - mówił Szejnfeld.