Krzysztof Gawkowski, Jan Maria Jackowski

Krzysztof Gawkowski z Lewicy oraz niezrzeszony senator Jan Maria Jackowski w pierwszej części programu "Tak jest" w TVN24 mówili o doniesieniach "Gazety Wyborczej", z których wynika, że w przyszłym tygodniu opozycja podpisze pakt senacki. Kandydatów mają wystawić cztery partie: Platforma, PSL, Lewica i Polska 2050. – Pakt senacki będzie dopięty, natomiast sprawy personalne będą później ustalane – mają je potwierdzić również badania w okręgach lub zlecane przez partie tworzące pakt albo z badań ogólnych. To ma oceniać szanse i ustalać personalia – wyjaśnił Jackowski. Zdaniem Gawkowskiego pakt senacki jest "świadectwem tego, że partie opozycyjne nigdy się nie rozchodzą, chcą razem współpracować". Poseł Lewicy wskazał, że ostateczne nazwiska poznamy w czasie wyborów, ale wstępne listy pod koniec czerwca. Następnie rozmówcy Radomira Wita odnieśli się do zwołania przez prezydenta Andrzeja Dudę Rady Bezpieczeństwa Narodowego. – Żałuję, że jest posiedzenie RBN po wizycie prezydenta Joe Bidena, a nie przed jego wizytą, tak jak Lewica wnioskowała. Można było porozmawiać o oczekiwaniach całej opozycji, ale również o strukturach bezpieczeństwa – uważał Gawkowski.