Tak jest

prof. Antoni Dudek, Magdalena Chrzczonowicz

Małgorzata Łaszcz w programie "Tak jest" pytała swoich rozmówców o materiał "Czarno na białym" w TVN24.  Dziennikarze ujawnili, jak ludzie z PiS i z nimi związani, zatrudnieni w spółkach Skarbu Państwa, wpłacają duże pieniądze w zorganizowany sposób na fundusz wyborczy albo na partię. Prof. Antoni Dudek (politolog, UKSW) określił te zachowania systemem klientelistycznym. – Obawiam się, że dopóki będą istniały spółki Skarbu Państwa i dopóki politycy będą obsadzać w taki sposób, jak to ma miejsce w ich władzy, to takie zjawisko będzie istniało – ocenił. Zdaniem prof. Dudka ciężko mówić tu o łamaniu zasad, ponieważ osoby te mówią, że robiły to dobrowolnie. – Nie ma podstaw o mówieniu o zarzutach natury prawnej, to jest kwestia dobrych obyczajów politycznych i to one w tym systemie niewątpliwie zostały naruszone. Nie spodziewam się, że tu zmiany są możliwe – wyjaśnił. Magdalena Chrzczonowicz (OKO.press) również była podobnego zdania, że jeżeli wpłaty były dobrowolne, "to nie możemy tego ostro nazwać". – To tworzy taki system wzajemnej adoracji, czy wzajemnych wpływów i kontaktów. PiS tego nie zapoczątkował, natomiast doprowadził to do pewnego rodzaju perfekcji – dodała.