Rozmowa Piaseckiego
Prof. Karolina Sieroń
Odnoszę wrażenie, że w trzecią falę już wdepnęliśmy i że pogrąża nas coraz bardziej. Mam nadzieję, że nigdy nie powiem, że doszło do załamania służby zdrowia - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 prof. Karolina Sieroń, która dwukrotnie przeszła zakażenie koronawirusem. Kierująca oddziałem covidowym katowickiego szpitala MSWiA - jak dodawała - "marzy o tym, by ten pik zachorowań był teraz i żeby gorzej już nie było". Profesor Sieroń tłumaczyła też, że do szpitali trafią coraz młodsi pacjenci – około 30., 40. roku życia - u których przebieg choroby jest coraz trudniejszy i "kończy się w nieoczekiwany sposób". – Również to, co obserwuję, pacjenci bardzo niechętnie chcą się zgłosić do szpitala, wierząc, że opieka domowa im wystarczy. Odronszę wrażenie, że trochę przegapiany jest moment, w którym jesteśmy w stanie udzielić jak najlepszej pomocy – dodawała gościni Konrada Piaseckiego.