Opinie i wydarzenia
Hołownia przedstawił propozycje gospodarcze
Dzisiaj widzimy, że z polską gospodarką dzieje się coś głęboko nie tak. Polski przedsiębiorca potrzebuje odbudowy i wzmacniania odporności - mówił szef Polski 2050 Szymon Hołownia podczas spotkania z przedsiębiorcami. Zwrócił uwagę, że "siła nabywcza portfeli Polaków spada i żadna propaganda tego nie przykryje", a "polska gospodarka hamuje". Lider Polski 2050 wspomniał przy tym o prezesie NBP Adamie Glapińskim. Stwierdził, że "jeżeli ludzie o tak infantylnym podejściu trzymają dzisiaj stery polskiej gospodarki, to marny nasz los". Mówiąc zaś o Ministerstwie Finansów, zaznaczył, że "dawno utraciło kontrolę nad długiem publicznym". - Rozdawanie wszystkim po równo to nie jest żadna sprawiedliwość społeczna, to komunizm - kontynuował Hołownia. Jego zdaniem "to, co musimy zrobić, to przede wszystkim przywrócenie szacunku i uczciwości w rozmowie o pieniądzach". Według Szymona Hołowni "mądrość rządzących powinna polegać na tym, że przygotowują nas na dobre i złe czasy za jednym zamachem". Jak podkreślił, ludzie, którzy będą rządzili polską gospodarką, "powinni wreszcie przestać myśleć o tym, jak o korycie, ale powinni zmienić optykę i wreszcie zacząć o tym myśleć tak, jak o swoim domowym budżecie". Głos zabrał też między innymi poseł Mirosław Suchoń. - Ten nasz cały rząd, to jest program "pierwsza praca" - mówił. Zaznaczył, że "część z ministrów nigdy w życiu nie robiła nigdy nic profesjonalnego, oni sobie nie wyobrażają, jak decyzje, które podejmują, wpłyną na działanie przedsiębiorców". Poseł Jacek Bury dodał, że "przedsiębiorcy są traktowani, jak agresywne wilki". - Miałem kontrole z urzędu skarbowego, które zaczynały się od pytania: "a gdzie pan ukradł tyle pieniędzy?". Takie jest podejście do podatnika - wspominał.