Opinie i wydarzenia
Mark Brzezinski: pierwszy raz coś takiego miało miejsce na ziemi NATO
Pierwsza reakcja jest taka, że musimy teraz działać, a nie mówić. Był to pierwszy raz, kiedy coś takiego miało miejsce na ziemi NATO – powiedział ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski po tragedii, do której doszło we wtorek we wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim, blisko granicy z Ukrainą. W wyniku eksplozji życie straciły dwie osoby. Według wstępnych ustaleń prawdopodobnie był to wypadek. Nie ma obecnie żadnych dowodów, że rakieta, która wybuchła w Przewodowie, została wystrzelona przez stronę rosyjską. Jest wysokie prawdopodobieństwo, że była to rakieta, która służyła obronie przeciwrakietowej, czyli była użyta przez siły obronne ukraińskie. - Stroną odpowiedzialną jest Rosja, która przeprowadziła zaporowy atak na Ukrainę, a ona ma prawo się bronić - wskazywał w rozmowie z Piotrem Kraśką. Mark Brzezinski zapewnił, że zobowiązanie USA, by bronić Polski, jest święte. - Będziemy bronić każdego centymetra terytorium NATO, włączając w to Polskę – mówił. Zapewnił też, że "relacje amerykańsko-polskie są gotowe na wszelkie wypadki, wszelkie sytuacje".
ZOBACZ TEŻ: Wybuch w Przewodowie - co wiemy do tej pory