Opinie i wydarzenia

Harari: szaleństwo jednego człowieka wychodzi z jego umysłu i zaraża miliony

Wynik wojny w Ukrainie z pewnością określi przyszłość Polski i regionu. Jednak zdaniem prof. Yuval Noah Harariego, który jest gościem kongresu Impact'22, który odbywa się 11-12 maja w Poznaniu, to wydarzenie zadecyduje o historii ludzkości. - Jeśli Putinowi pozwoli się na zwycięstwo, jeżeli stanie się możliwe, by podbić jakiś kraj, zniszczyć go, doprowadzi to do końca erę pokoju i dobrobytu, którą cieszyliśmy się przez ostatnie dziesięciolecia - powiedział w rozmowie z Piotrem Kraśką filozof. Zwrócił uwagę, że ta rosyjska agresja i wszystko, co z nią związane, z pewnością odbije się na budżetach państw, które zamiast przeznaczać pieniądze na przykład na opiekę zdrowotną czy szkolnictwo, przekierują je na obronność. - Jeśli Putin zwycięży, to będzie to koniec porządku światowego, koniec możliwości jakiejkolwiek współpracy pomiędzy narodami na całym świecie. Nie da się współpracować z ludźmi, który chcą cię zniszczyć. Wszystkie wielkie problemy, które stoją przed ludzkością, czy to kryzys klimatyczny czy rozwój sztucznej inteligencji, wymagają międzynarodowej współpracy - mówił Harari.

 

Na pytanie, czy Europa była naiwna względem Władimira Putina i Rosji powiedział, że "nie możemy przyjmować pokoju za coś danego raz na zawsze, ale też nie powinniśmy myśleć, że żyjemy w dżungli, że jedyną rzeczą, która działa jest potęga militarna, bo wtedy będziemy świadkami coraz większej liczby wojen". Podkreślił, że trzeba spróbować znaleźć balans. Zdaniem filozofa i historyka Putin swoim działaniem łamie normę społeczną i od tego, czy mu się to uda, czy nie, zależy, czy stary ład świata upadnie.

 

Na uwagę, że rosyjska agresja na Ukrainę to nie wojna tylko jednego człowieka, bo przecież to żołnierze dokonują zbrodni, powiedział, że "to jedna z najgorszych rzeczy, która się teraz dzieje". - Wojna zaczęła się jako wojna jednej osoby, ale z każdym kolejnym dniem staje się wojną narodów. Putin zasiał te ziarna nienawiści w umysłach coraz większej liczby ludzi. Teraz wychodzi to poza niego. Jeśli nie zatrzyma się tego teraz może doprowadzić do całych pokoleń nienawiści, strachu, przemocy. Szaleństwo jednego człowieka wychodzi z jego umysłu i zaraża miliony - powiedział Harari.