16.05.202575 minut

Nadal realnie liczymy na drugą turę. Jesteśmy świadomi tego, jakie są sondaże, ale ten dla nas istotny, to sondaż na wiecach wyborczych Sławomira Mentzena - mówił w programie "Tak jest" w TVN24 Bartłomiej Pejo. Jak stwierdził, "tam przychodzą tysiące osób". Pytany, dlaczego Sławomir Mentzen nie daje swoim wyborcom szansy na zadawanie mu pytań, poseł Konfederacji odpowiedział, że "nie ma na to czasu". - Podczas jednego dnia czasami jest siedem, osiem spotkań - uzasadniał. "PiątkęMentzena" uznał za "odgrzewany kotlet". - Myślę, że dla młodych ludzi kwestia, chociażby odpłatności za studia, to nie jest "odgrzewany kotlet", a to jest wasza grupa wyborcza - odparła Paulina Piechna-Więckiewicz. Wyraziła nadzieję na dobry wynik kandydatki Lewicy, zaznaczając, że "bardzo mocno pracowała, żeby zasłużyć na zaufanie wyborców". - Magdalena Biejat w przeciwieństwie do Mentzena nie ucieka na hulajnodze, tylko co najmniej tyle czasu, który spędza na scenie, poświęca potem wśród ludzi, odpowiadając na pyutania - dodała.Rozwiń