Rozmowy ukraińsko-rosyjskie w Stambule nie przyniosły przełomu w sprawie wojny. - Jest zapowiedź, że te rozmowy będą kontynuowane - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Janusz Reiter (były ambasador RP w Niemczech i USA). Tłumaczył on, że przy tego typu negocjacjach obie strony na początku formułują "maksymalne żądania, ale z zamiarem, by gdzieś się spotkać". - Testują się, próbują znaleźć kompromis - dodał. Poddał w wątpliwość, czy Rosja dąży do porozumienia. - Gdyby dążyła do porozumienia, to zgodziłaby się na zawieszenie broni - mówił. - Ukraińcy chcą mieć dobre relacje z USA, dlatego byli w Stambule - powiedział Mykoła Kniażycki (dziennikarz, polityk, deputowany do Rady Najwyższej Ukrainy). Jego zdaniem "Putin myśli, że jest nowym Piotrem I". - Nic się nie zmieniło, dalej idzie ofensywa rosyjska. Te rozmowy jeszcze będą trwać - stwierdził. Następnie ks. Przemysław Śliwiński (rzecznik Archidiecezji Warszawskiej, autor książki "Konklawe. Tajemnice wyborów papieskich") rozważał, czy w Watykanie może dojść do kolejnych rozmów w sprawie wojny w Ukrainie. - Mamy nadzieję, że do serii rozmów pojednawczych mogłoby dojść - powiedział gość Diany Rudnik.