Burza w Sejmie. "Kończ pan, czas minął"

Polska jest państwem bezpiecznym energetycznie, suwerennym, podejmującym konsekwentne działania również w wymiarze infrastrukturalnym - powiedziała minister klimatu Anna Moskwa, prezentując w środę w Sejmie informację na temat bezpieczeństwa energetycznego. Minister zaznaczyła między innymi, że ostatnie tygodnie upłynęły na "intensywnej ofensywie dyplomatycznej" premiera i rządu, i namawianiu do wprowadzenia pełnych i solidarnych sankcji na rosyjskie surowce. Jak stwierdziła, ostatnie wydarzenia to "gorzki sukces" Polski, która od dawna ostrzegała przez Rosją i Gazpromem. - Przed chwilą wystąpiła pani minister Moskwa, minister klimatu, która powiedziała z tego miejsca, że transformacja energetyczna, że zielona energia nie jest odpowiedzią na wyzwania przyszłości. To mówi minister klimatu. Może to tłumaczy, dlaczego w ciągu sześciu lat zwiększyliście państwo tylko o dwa procent udział tak zwanej zielonej energii - zauważył minister Moskwie Sławomir Nitras z Platformy Obywatelskiej. Jak dodał, odpowiedzią na "szantaż Putina jst również transformacja energetyczna". - Wasza transformacja energetyczna panie Sasin polega na tym, że za waszych rządów ludzie się martwią, czy ekogroszek będzie kosztował trzy czy cztery tysiące. I oni się martwili o to w grudniu. Ceny gazu wzrosły w grudniu, a wojna wybuchła pod koniec lutego. Wy wszystko chowacie, łącznie z inflacją, za Putina, a to jest wasza wina. Potraficie wspominać Lecha Kaczyńskiego, dzięki któremu zbudowano gazoport, a nie zadaliście sobie pytania, ile ten gaz w gazoporcie kosztuje - mówił Nitras zwracając się do przedmówcy minister Moskwy. Chwilę później posłowi kończył się czas. Wtedy usłyszał od Małgorzaty Gosiewskiej: "panie Nitras, kończ pan, czas minął" i wyłączyła mu mikrofon. - Panie Nitras zejdź pan z tej mównicy - mówiła wicemarszałek Sejmu.