Opinie i wydarzenia

Wysłuchanie Krzysztofa Kwiatkowskiego i Marka Bieńkowskiego

W trakcie drugiego posiedzenia senackiej komisji nadzwyczajnej w sprawie inwigilacji systemem Pegasus na pytania senatorów odpowiadali były prezes Najwyższej Izby Kontroli Krzysztof Kwiatkowski i komendant główny policji z lat 2005–2007 Marek Bieńkowski, którzy zostali zwolnieni z tajemnicy kontrolerskiej.- Przeprowadziliśmy kontrolę wykonania budżetu państwa za rok 2017. Ta kontrola została przeprowadzona na początku 2018 roku. Stwierdziliśmy, że środki z Funduszu Sprawiedliwości nie mogły zostać przekazane CBA, bo zgodnie z ustawą CBA jego działalność jest finansowana wyłącznie z budżetu państwa, a środki państwowego funduszu celowego nie są takimi środkami - mówił Kwiatkowski. Były szef NIK pokazał również fakturę, która "nie pozostawia wątpliwości". - Stanowi, że faktura stanowi realizację i potwierdzenie zakupu środków techniki specjalnej, służących do wykrywania i zapobiegania przestępczości - oświadczył. - Kto mógł o tym wiedzieć? Ponad wszelką wątpliwość dysponent tego funduszu, pełnomocnik tego dysponenta, szef CBA. Mamy wątpliwość, czy wiedział minister rozwoju i finansów i posłowie z komisji finansów publicznych. Dlaczego? Żeby dokonać przesunięcia środków z Funduszu Sprawiedliwośći trzeba wystąpić do ministra finansów po akceptacji komisji finansów. Wywiedliśmy, że minister podejmował decyzję o niepoprawny wniosek. Był źle sporządzony - odpowiadał na pytania senatorów Bieńkowski.

 

 

Wysłuchany został również Marian Banaś, obecny szef NIK.