21.09.20251 godz

Prezydent Karol Nawrocki poinformował, że o wypisaniu syna z zajęć edukacji zdrowotnej. - Są tam różne rzeczy, na które nie godzą się środowiska prawicowe, Konferencja Episkopatu Polski - skomentował Alvin Gajadhur (Kancelaria Prezydenta) w "Kawie na ławę" w TVN24. Jak dodał, "jest to przedmiot dobrowolny". W przekonaniu Marcina Horały (PiS) na zajęciach edukacji zdrowotnej "przy okazji jest przemycany światopogląd". - Taki przedmiot, jak edukacja zdrowotna, jest potrzebny i te wszystkie kwestie, które są w podstawie programowej, są ważne - zaznaczyła Anna Górska (Lewica). Grzegorz Schetyna (KO) zwrócił uwagę, że "jeżeli chce się walczyć o edukację zdrowotną w pełnym wymiarze, to warto było pomyśleć, żeby to był przedmiot obowiązkowy". Ryszard Petru (Polska 2050) podkreślił, że "zawsze były partie wsteczne, które bały się wiedzy". - PiS jest taką partią, która nie chce, żeby wiedza była dostępna dla ludzi - powiedział. Zdaniem Przemysława Wiplera (Konfederacja) "to, że zaczęliśmy od takiego tematu, jest świadectwem, że trwają wakacje polityczne i nic poważnego się w tym tygodniu nie działo". Politycy dyskutowali też o tym, co się wydarzyło w Wyrykach, a także na temat sporu o nocną prohibicję w Warszawie.Rozwiń