Loża prasowa

Tomasz Żółciak, Bianka Mikołajewska, Joanna Solska, Andrzej Stankiewicz

Podczas jednej z konwencji Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński ogłosił, że od przyszłego roku świadczenie wychowawcze 500 plus zostanie podniesione do 800 zł. Niedługo później lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk zaproponował, aby przyjąć decyzję o waloryzacji 500 plus przed wyborami, by obowiązywała na 1 czerwca. - Dla nikogo już nie liczy się inflacja, nie liczy się budżet. Natomiast liczą się wygrane wybory i to jest cena, którą obie strony są w stanie zapłacić - stwierdziła w "Loży prasowej" Joanna Solska, dziennikarka "Polityki". Solska zauważyła, że "dają nam prezenty z naszej własnej kieszeni". – Myślę, że PiS się przejedzie na tym programie – oceniła Bianka Mikołajewska, dziennikarka "Wirtualnej Polski". Zdaniem Mikołajewskiej padła "łatwa decyzja o rozdaniu dwudziestu paru miliardów złotych w ciągu roku". – Chyba nie jesteśmy zdziwieni. Im bardziej Jarosław Kaczyński zaprzeczał, że będzie podwyżka 500 plus, tym bardziej to było pewne – wskazał Andrzej Stankiewicz, zastępca redaktora naczelnego Onet.pl. - To jest projekt, który ma rozbudzić emocje i przyciągnąć do PiS-u na nowo tych, którzy od PiS-u odeszli – uzupełnił. – PiS bardzo często zgłaszając propozycje, próbuje odgrywać tę samą melodię, do której wyborcy już raz zatańczyli – podkreślił Tomasz Żółciak, publicysta "Dziennika Gazety Prawnej". Goście Małgorzaty Łaszcz rozmawiali również o propozycji darmowych autostrad i kolejnej odsłony afery w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju.

21.05.2023
Długość: 54 min