Kropka nad i
Tomasz Siemoniak
Tomasz Siemoniak (KO, były szef MON) w programie "Kropka nad i" w TVN24 mówił między innymi o szczegółach dotyczących zebrania klubu Koalicji Obywatelskiej. – To jest rozmowa o mobilizacji, o tym, że wkraczamy w kampanię wyborczą oraz o tym, że procenty, punkty w wyniku wyborczym trzeba wyrwać ciężką pracą, gryźć trawę i jeździć – wyjaśnił. Pytany przez Monikę Olejnik o wspólną listę, poseł odpowiedział, że Koalicja Obywatelska jest "trochę zmęczona dyskusją, ciągłym mówieniem o tym i pytaniami". – Trzeba ruszyć do przodu, pracować i działać. (…) Jestem przeciwny atakowaniu się w opozycji, ponieważ prędzej czy później spotkamy się z Szymonem Hołownią oraz politykami Polski 2050 i wszystko to, co złe powiedziane, zostanie. Jestem zawsze za językiem zgody i pozytywnej konkurencji - powiedział. Siemoniak odniósł się również do afery "willa plus", gdzie pieniądze z funduszu ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka trafiały do organizacji zbliżonych do Prawa i Sprawiedliwości. – Ten człowiek nie ma nic wspólnego z dobrem wspólnym, on nie powinien być ministrem. Minister jest dla całej Polski i obiektywnie rozdziela pieniądze, a on po prostu ciągnie w swoją stronę. Dziwię się PiS, że nie potrafi odciąć się od takiego procederu. Ta sprawa dla nich będzie bardzo kosztowna – stwierdził.
CZYTAJ TEŻ: WILLA PLUS. MILIONY Z PUBLICZNYCH PIENIĘDZY DLA FUNDACJI BLISKICH PIS