Joanna Kluzik-Rostkowska, Andrzej Rozenek

Goście Moniki Olejnik w programie "Kropka nad i" w TVN24 komentowali wydarzenia związane z wybuchem w Przewodowie. Po incydencie pierwszy komunikat rządu pojawił się kilka godzin od eksplozji. - To jest to, w czym rząd zawinił bardzo mocno - oceniła Joanna Kluzik-Rostkowska z Koalicji Obywatelskiej. Dodała, że najważniejsze jest to, aby cała sytuacja nas, jako Polaków, nie dzieliła. Zdaniem Andrzeja Rozenka z Polskiej Partii Socjalistycznej w działaniach informacyjnych rządu "nie zadziałały procedury". - Oczekiwałbym od rządu, żeby komunikowali się z obywatelami. Czekaliśmy kilka godzin - podkreślił Rozenek. Stwierdził również, że nie widzi problemu, żeby ukraińscy śledczy wzięli udział w wyjaśnieniu sprawy eksplozji. Zaznaczył, że ta tragedia jest "absolutnie winą Putina, nie Zełenskiego".