Kijek w kosmosie
Jesteśmy jednym z czołowych państw ESA. Co dalej z lotem Polaka?
Polska zwiększy swój wkład do Europejskiej Agencji Kosmicznej. To dobra wiadomość między innymi dla inżynierów, naukowców, ale także dla kolejnego Polaka w kosmosie. Gościem Huberta Kijka był prezes Polskiej Agencji Kosmicznej Grzegorz Wrochna. - Przede wszystkim chcemy zaspokoić potrzeby Polski, nowoczesnego państwa, na wykorzystanie technologii satelitarnych. Kiedyś kosmos był przedmiotem marzeń, eksploracji w poszukiwaniu czegoś nowego, ciekawego - wskazał. Jak mówił "dzisiaj nie potrafimy sobie wyobrazić życia bez nawigacji satelitarnej, bez telekomunikacji satelitarnej". Satelity obserwacyjne, optyczne i radarowe nie tylko używane są w sytuacjach kryzysowych, ale także w wielu dziedzinach nowoczesnej gospodarki. - Musimy posiadać własne satelity, które będą dostarczały nam informacje. Nie chcemy ich tylko kupować za granicą. Te najdroższe, pierwsze, oczywiście musieliśmy kupić, ale już nasz sektor kosmiczny dojrzał do tego, żeby budować takie satelity - wyjaśnił. Mówił też o negocjacjach na temat lotu naszego astronauty. Jakiś czas temu mówiło się, iż miałby nim być dr Sławosz Uznański.