Kawa na ławę

Urszula Pasławska, Andrzej Dera, Barbara Nowacka, Jarosław Sellin, Włodzimierz Czarzasty, Artur Dziambor

Posłowie w czwartek mieli się zająć projektem nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i innych sądach, który wpłynął do Sejmu w nocy z wtorku na środę. Przedstawiciele PiS mówili, że jest on efektem negocjacji z Komisją Europejską. W czwartek przed południem prezydent Andrzej Duda oświadczył, że nie zgodzi się na rozwiązania godzące w system konstytucyjny. Ostatecznie projekt ten został zdjęty z porządku obrad. Ma być procedowany na kolejnym posiedzeniu Sejmu. - Chcemy załatwić tę sprawę, ten kamień milowy, by w kwestii tej tak zwanej praworządności w Polsce nie było kontrowersji z Komisją Europejską. Żeby to nie była przeszkoda do otrzymania środków z KPO – powiedział w "Kawie na ławę" Jarosław Sellin, wiceminister kultury. Posłanka KO Barbara Nowacka zaznaczyła, że opozycja chce "żeby w Polsce były pieniądze na odbudowę po pandemii" i żeby nasz kraj było określany mianem praworządnego. - Dawno nie byłem w takiej sytuacji, że mógłbym usiąść na widowni i z rozkoszą klaskać waszej nieudolności – przyznał wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, zwracając się do partii rządzącej. Prezydencki minister Andrzej Dera stwierdził, że "od dawna toczy się swoistego rodzaju gra". - Nie chodzi o to, co my uchwalimy, a co nie, tylko o to, żeby się toczyła gra, w której Polska nie otrzyma pieniędzy, które Polsce się należą - przekonywał. Poseł Konfederacji Artur Dziambor zaznaczył, że "po pierwsze pieniądze się skończyły, a po drugie brakuje też tuszu do drukarki". - Oni dobrze o tym wiedzą i dlatego postanowili posłuchać się Unii Europejskiej – powiedział, kierując swoją wypowiedź do rządzących. Przez siedem lat PiS atakował Unię Europejską, konfliktował się, a dzisiaj rakiem wycofuje się z pewnych tez, żeby uzyskać pieniądze – oceniła posłanka PSL Urszula Pasławska.

Program z udogodnieniami dla osób z niepełnosprawnościami słuchu [JM].