Jeden na jeden

dr n. med. Anna Skrzypczyk-Ostaszewicz

Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że od pierwszego czerwca przeciw HPV zaszczepiono w Polsce ponad 5,1 tysiąca dziewczynek i chłopców w wieku 12 i 13 lat. - Bardzo się ucieszyłam, kiedy weszły szczepienia, ale za tą radością pojawiła się wątpliwość, czy nie będzie tak, jak jest teraz - skomentowała w programie "Jeden na jeden" w TVN24 dr n. med. Anna Skrzypczyk-Ostaszewicz (onkolog, Wojskowy Instytut Medyczny). Według niej "zabrakło edukacji, która powinna być parę miesięcy, jeśli nawet nie lat wstecz". Zwróciła przy tym uwagę, że "większość zakażeń wirusem HPV jest bezobjawowe, co z jednej strony jest dobre", ale, jak podkreśliła, "to jest również tak samo złe, ponieważ jesteśmy przenosicielami tego wirusa w sposób zupełnie nieświadomy". Pytana przez Marcina Zaborskiego, za jakie rodzaje nowotworów odpowiada wirus HPV, odpowiedziała, że "przede wszystkim za raka szyjki macicy, ale nie tylko". - To jest wirus przenoszony drogą płciową. Wywołuje nowotwory również u mężczyzn - tłumaczyła. Dr Anna Skrzypczyk-Ostaszewicz wskazała, że "to szczepienie jest najskuteczniejsze, kiedy prowadzimy je przed rozpoczęciem współżycia płciowego". Zaznaczyła jednak, że "to nie znaczy, żeby nie szczepić osób starszych". Jak zaznaczyła, "w krajach, w których stosuje się szczepienia przeciw HPV, zachorowania na raka szyjki macicy zmniejszyły się o ponad 80 procent.