Byk i Niedźwiedź

Jak oszczędzać na jedzeniu? Rady ekspertki

W programie "Byk i Niedźwiedź" w TVN24 BiS Jan Niedziałek rozmawiał ze swoimi gośćmi między innymi o wakacjach kredytowych. - Są to korzystne rozwiązania dla kredytobiorców, którzy mają kredyt w złotówkach, którzy spłacają kredyt na mieszkanie, w którym mieszkają, i którzy nie wzięli tego kredytu inwestycyjnie - opiniowała ekonomistka doktor Edyta Wojtyla. Zaznaczyła jednocześnie, że "prędzej czy później wszyscy za to zapłacą". - Korzystamy, ale wiem, że to nas będzie kosztowało w przyszłości - dodała. Zdaniem publicysty ekonomicznego Grzegorza Cydejki "cała ta operacja będzie impulsem inflacyjnym". - Wysoka inflacja zostanie z nami dłużej. Tego typu prezenty nigdy nie są za darmo - podkreślił Cydejko. Stwierdził, że stracą również przyszli emeryci. - Ci, którzy mają dziesięć lat do emerytury, sfinansują w pewnym stopniu te wakacje - mówił. Według niego najmniej straci rząd. W dalszej części programu edukatorka ekologiczna Sylwia Majcher opowiadała o tym, jak zaoszczędzić na jedzeniu w czasie inflacji. Dała trzy rady: samowystarczalność, sezonowość i lokalność. - Samowystarczalność, czyli jak najwięcej tego jedzenia przygotowywać samodzielnie. Chodzi o to, żeby wykorzystywać to, co się ma pod ręką. Sezonowość, czyli zgodne z rytmem sezonu jedzenie jest najtańsze. Lokalnie, czyli częściej sięgamy po to, co jest najbliżej nas. Doceniajmy te warzywa i owoce wyhodowane blisko - mówiła Majcher.