Przepraszam, czy to mocarstwo?

Od dawien dawna Kanada w Polsce głównie pachnie żywicą swoich przeogromnych lasów, po których uganiają się za złymi traperami sympatyczni policjanci z kanadyjskiej konnej w czerwonych kubrakach. Od niedawna zaś, kojarzy się wychodzącym na jaw prześladowaniem rdzennej ludności. Rzadko komu jednak kojarzy się z globalnym graczem. A przecież ten kraj od 100 lat wysyła swoich żołnierzy na wszystkie wojny prowadzone przez jego europejskich i amerykańskich sojuszników, jest jedną z największych gospodarek świata i ma bogate zasoby naturalne. Ale czy to wystarczy, by być mocarstwem? Jak swoją rolę w świecie postrzegają sami Kanadyjczycy? I dlaczego Kanada tak bardzo angażuje się w sprawy Ukrainy? O tym w "Podcaście o zagranicy" z Marcinem Gabrysiem z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych Uniwersytetu Jagiellońskiego.