Audio: Tak jest

Aleksandra Karasińska, Kamil Sobolewski

Unia Europejska wprowadza prawo, zgodnie z którym płace mają być jawne. Ma to zapobiegać nierównościom płacowym między kobietami a mężczyznami. Kobiety zarabiają o 13 procent mniej niż mężczyźni, choć pracują na tym samym stanowisku. Aleksandra Karasińska, redaktorka naczelna "Forbes Woman", wskazywała w drugiej części "Tak jest", iż dyrektywa "zakazuje pracodawcom zmuszania pracowników do trzymania swoich wynagrodzeń w tajemnicy". - Bardzo często firmy zapisują w umowie klauzulę tajności. To będzie twoja czy moja decyzja, czy podzielimy się taką informacją – powiedziała. Główny ekonomista Pracodawców RP Kamil Sobolewski przypomniał, że pensje konkretnych pracowników będą tajne. Natomiast pracodawca na etapie rekrutacji, najpóźniej przed pierwszą rozmową, na przykład w przesłanym do kandydata mailu, będzie musiał poinformował o widełkach płacowych na stanowisku, o które ubiega się dana osoba. Goście Andrzeja Morozowskiego mówili także, iż pracodawca będzie zobowiązany do publikowania średnich zarobków na danych stanowiskach, a także procentowo będą musieli wskazać rozbieżność w płacach między mężczyznami a kobietami.