Aleksandra Sobczak, Małgorzata Kopka-Piątek

Upłynął termin zgłaszania kandydatów, którzy chcą ubiegać się o fotel prezydenta Polski. Jak podaje Państwowa Komisja Wyborcza, zgłosiło się 17 kandydatów. Jak przeprowadzić debatę z tyloma kandydatami? - To są naprawdę duże liczby, więc trzeba wszystko układać na nowo - skomentowała w programie "Tak jest" w TVN24 Małgorzata Kopka-Piątek z Instytutu Spraw Publicznych. Według niej możnaby pójść "w opcję dwóch tur według sondaży, zrobić krąg tych mniej znaczących" kandydatów. Aleksandra Sobczak uznała, że "to są osoby, które przy okazji kampanii albo chcą o sobie przypomnieć, albo mają taki rozrost ego, że im się wydaje, że coś znaczą". - Zorganizowanie debaty w takim gronie jest ogromnym wyzwaniem dlatego, że część z tych osób nie będzie miała niczego poważnego do powiedzenia, programy, które będą przedstawiali, będą zupełnie odklejone - zaznaczyła wicenaczelna "Gazety Wyborczej". Według niej "to spowoduje, że te osoby, których widzowie chcą naprawdę posłuchać, gdzieś w tym wszystkim zginą".