Dominika Wielowieyska, Piotr Pacewicz

Jeżeli będzie taka możliwość, spotkam się towarzystwo z Donaldem Trumpem - mówił prezydent o wizycie w USA. - Andrzej Duda podejmuje tutaj bardzo duże ryzyko, bo jest to uznawane za błąd dyplomatyczny i ingerencję w kampanię wyborczą - komentowała Dominika Wielowieyska ("Gazeta Wyborcza", TOK FM) w programie "Tak jest" w TVN24. Tłumaczyła, że jest to "w pewnym sensie zabraniem głosu w sprawie wyborów amerykańskich". - I to jest bardzo niebezpieczne - dodała dziennikarka. Przypomniała, że Joe Biden w czasie swojej wizyty w Polsce "nie był wyrywny, by spotykać się z politykami opozycyjnymi". Jej zdaniem Andrzej Duda "liczy, że będzie odgrywał bardzo dużą rolę, gdyby Trump wygrał wybory". Piotr Pacewicz (OKO.press) podał, że ze spotkania z Andrzejem Dudą "otoczenie Trumpa robi jakieś wydarzenie". - Bo Trump jest dzień po procesie, który jest bardzo dla niego niewygodny - mówił Pacewicz. - To jest niedobry sygnał - dodał.