Cezary Tomczyk

Czy zaproszenie premiera Tuska i prezydenta Dudy do wspólnej wizyty w Białym Domu jest dla któregoś z nich bardziej kłopotem niż radością? - Jest to raczej powód do tego, żeby być dumnym z własnego państwa, bo pokazuje ogromną dojrzałość w tej sprawie - skomentował w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Cezary Tomczyk. Wiceminister obrony narodowej uznał, że "jest w polskim państwie człowiek, któremu jest to nie w smak - Jarosław Kaczyński". Jak stwierdził, "wszystko, co prowadzi do porozumienia, to de facto jest działanie na szkodę PiS". Tomczyk zaznaczył, że "ta wizyta jest niewątpliwie w interesie Polski", a "sprawy bezpieczeństwa naszego państwa są kluczowe". Gość Konrada Piaseckiego zwrócił także uwagę, że "Rosja zmieniła swoją gospodarkę". - Weszli w tryb wojenny, Europa też musi się obudzić - dodał. Mówiąc o produkcji amunicji, wiceszef MON wskazał, że "Europa musi zrobić więcej, by pomóc Ukrainie". Jego zdaniem problemem jest również to, że "modernizacja polskiej armii zaczęła się dwa lata temu". - Od 2014 do 2020 roku można było zrobić znacznie więcej - kontynuował. Pytany o komisję śledczą ds. inwigilacji Pegasusem, Tomczyk wspomniał, że "Pegasus był także używany przez służby wojskowe".