Anna Zalewska, Andrzej Zybertowicz, Magdalena Sroka, Krzysztof Hetman, Jan Grabiec, Joanna Scheuring-Wielgus

Tylko Europa i tylko Zachód jest naszą przyszłością. Musimy być silni, ale w Europie zachodniej, a nie wschodniej - powiedziała w "Kawie na ławę" Magdalena Sroka (Porozumienie). Politycy komentowali spotkanie przedstawicieli europejskich skrajnie prawicowych partii, którzy przyjechali na zaproszenie Jarosława Kaczyńskiego do Warszawy. Obecni byli m.in. premier Węgier Viktor Orban i przewodnicząca francuskiego Frontu Narodowego Marine Le Pen. - To nie jest tylko kwestia tego, że ona pożycza pieniądze na działalność swojej partii w banku rosyjskim, ale ona również mówi, że trzeba zlikwidować wspólny rynek w Unii Europejskiej, a to jest fundament - podkreślił europoseł PSL Krzysztof Hetman. Według posła PO Jana Grabca to spotkanie „jest przejawem porażki Jarosława Kaczyńskiego, jeżeli chodzi o politykę europejską”. - Kaczyński dzisiaj nie ma partnerów w Unii Europejskiej na własną prośbę. Jedynymi partnerami PiS-u są partie antyeuropejskiej i proputinowskie - dodał. Doradca prezydenta profesor Andrzej Zybertowicz stwierdził, że "cała Unia założyła sobie na szyję pętlę energetyczną poprzez uzależnienie od Putina. Nie założyła jej rękoma tych polityków, którzy przyjechali do Warszawy". - Nikt inny z Jarosławem Kaczyńskim się nie spotka. Żadna inna proeuropejska partia nie będzie spotykała się z ludźmi, którzy kwestionują praworządność, którzy kwestionują prawa mniejszości, prawo uchodźców, prawa kobiet - stwierdziła posłanka Lewicy Razem Joanna Scheuring-Wielgus. Na pytanie Konrada Piaseckiego czemu miało służyć to spotkanie europosłanka Prawa i Sprawiedliwości Anna Zalewska odpowiedziała, że "jest to konieczność i troska o to, aby podczas dyskusji o tym, jak ma wyglądać Europa mówić, że wchodziliśmy do Europy ojczyzn, a nie do federalizacji".