Audio: Fakty po Faktach
Marcin Przydacz, dr Barbara Brodzińska-Mirowska, dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene
Rosyjski pocisk trafił w centrum handlowe w Krzemieńczuku. Bilans ofiar rośnie z godziny na godzinę. Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz w "Faktach po Faktach" w TVN24 mówił, że to barbarzyński atak terroru, mający na celu zastraszyć Ukraińców i wysłać sygnał na Zachód, że nic Rosji nie zatrzyma. – Sześć pakietów sankcyjnych nie zatrzymało rosyjskiej machiny wojennej, więc należy kontynuować tą politykę i ją zacieśniać. Sankcje powinny dotyczyć redukcji dochodów Rosji – ocenił. Przydacz w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską podkreślił, że nie popiera przedwczesnego naciskania na Ukrainę w celu rozpoczęcia dialogu z Rosją. Wiceminister pytany o najważniejszy komunikat płynący ze szczytu NATO w Madrycie, odpowiedział, że najważniejszym punktem będzie deklaracja i adaptacja koncepcji strategicznej w stosunku NATO do Rosji.
W kolejnej części "Faktów po Faktach" dr Barbara Brodzińska-Mirowska (politolożka, UMK w Toruniu) oraz dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene (politolog, socjolog, Wydział Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych UW) odniosły się do użycia przez policję gazu wobec protestujących po spotkaniu Jarosława Kaczyńskiego z sympatykami partii. Zdaniem dr Brodzińska-Mirowska starcia z policją od drugiej kadencji Prawa i Sprawiedliwości wyglądają bardzo słabo. - Uważam, że jeśli chodzi o jakość relacji państwo – obywatel również w wymiarze funkcjonowania, działaniach policji, jak i tego, co słyszymy w ostatnich tygodniach z ust Jarosława Kaczyńskiego, to jest zapowiedź, jak będzie wyglądała kampania wyborcza – dodała. Dr hab. Mieńkowska-Norkiene mówiła o testowaniu przez Kaczyńskiego obywateli. – Teraz to jest kwestia osób transpłciowych i oczekiwanie, co społeczeństwo na to. Elektorat PiS-u trzeba utrzymywać w ciągłym napięciu, żeby nie zapomniał pójść do urn – oceniła.