Kongres Impact'23
Tooze: Jesteśmy odporni. Ludzie nie wyginą, ale życie będzie trudniejsze
Nawet o tym nie myślcie. Dla mnie to jest osobista tragedia. To był głęboki, egzystencjalny szok. Nigdy nie wybaczę tego mojemu krajowi - powiedział podczas Kongresu Impact'23 Adam Tooze, pisarz i komentator ekonomiczny, komentując wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Przyznał, że "nie wybaczy tego swojemu krajowi" i planuje zrzec się brytyjskiego paszportu na rzecz amerykańskiego, ponieważ "cała sytuacja go wściekła". - Porozmawiajcie z kimkolwiek w Waszyngtonie. Ich to tylko drażni. Muszą mieć kolejnego partnera, który żąda i wymaga, takiego drażliwego jak Brytyjczycy. To jest wyłącznie problem. Zdecydowanie Waszyngton woli teraz Polskę jako partnera. Z bardzo wielu powodów - przyznał. Adam Tooze zauważa w rozmowie z Piotrem Kraśko też, że ludzkość jest odporna i nie wyginie, ale życie staje się trudniejsze dla młodych pokoleń z powodu zmian klimatycznych i innych wyzwań. - Myślę o tym bardziej jak o bieżni, która cały czas przyśpiesza. Życie będzie trudniejsze dla całego pokolenia młodych ludzi, którzy będą musieli biec na tej bieżni jeszcze szybciej. Nie stać w miejscu. Będzie to postęp, ale będzie wolniejszy i będzie miał więcej trudności. I oczywiście uwarunkowany ryzykami katastrofalnymi - powiedział Tooze. W jego ocenie z pandemią "nam się poszczęściło". - COVID tak niszczycielski, jaki był. Wiemy, że może być gorzej. Naukowcy powtarzają nam od 50 lat. Jest ogromna ilość pracy, którą musimy wykonać, bo jeśli nie, to takie "niespodzianki" będą się pojawiały - stwierdził Tooze.