Na razie są tylko dwa takie urządzenia w Polsce, jedno w Olsztynie i drugie w Gdańsku, ale jest niemal pewne, że wkrótce pojawią się kolejne, bo Narodowy Fundusz Zdrowia rozpoczyna refundowanie leczenia nowotworów głowy i szyi tą metodą.
Cieszą się pacjenci i cieszą się radiochirurdzy, bo urządzenie ZAP-X różni się od tych wykorzystywanych do tej pory. Jest bezpieczniejsze nie tylko dla chorych.
- Różni się to urządzenie też bezpieczeństwem dla personelu i środowiska. Inne urządzenia, które się stosuje w podobnych wskazaniach, wymagają bunkrów z grubego betonu - mówi prof. Sergiusz Nawrocki, kierownik Pracowni Radiochirurgii Chorób Mózgu, Głowy i Szyi.
Precyzja w niszczeniu komórek rakowych
Profesor Mirosław Ząbek, specjalista radiochirurgii, podkreśla, że ZAP-X można postawić nawet w galerii handlowej. To on 15 lat temu pokazywał nam w "Faktach" TVN pierwszy w Polsce nóż gamma.
Wszystkie te urządzenia mają wspólny mianownik: wielką precyzję. Niszczą one w bardzo wrażliwych miejscach centralnego układu nerwowego tylko chore tkanki, oszczędzając te zdrowe.
- To leczenie jest pozbawione w zasadzie objawów ubocznych. Pacjent, który jest napromieniany, musi spędzić od 15 do 60 minut w pewnym unieruchomieniu, w jednej pozycji, natomiast nie wymaga hospitalizacji - przybliża dr hab. Monika Rucińska z Katedry Onkologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
ZAP-X nie wykona każdego zabiegu
Nowoczesny ZAP-X pomimo refundacji nie zastąpi jednak tradycyjnych maszyn do radioterapii.
- To urządzenie zostało wymyślone do konkretnych działań, nie tak jak klasyczny akcelerator, na którym jesteśmy w stanie wykonać wszelakie procedury radioterapeutyczne - podkreśla Rafał Mężykowski, fizyk medyczny w Centrum Radioterapii i Onkologii NU-MED w Elblągu.
To jest po prostu kolejna nowoczesna terapia - uzupełniająca ofertę onkologiczną. - Nowe zarządzenie prezesa NFZ otwiera drogę do tego, żeby wprowadzić finansowaną ze środków publicznych nową metodę leczenia nowotworu - podkreśla Paweł Florek, dyrektor Biura Komunikacji Społecznej i Promocji Narodowego Funduszu Zdrowia.
Każdego roku lekarze diagnozują nowotwory głowy i szyi u 11 tysięcy Polaków.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN