Pani Krystyna Litwin z Olsztyna jest szczęśliwa, bo schudła. Mając 70 lat, ważyła prawie 120 kilogramów. Odechciewało się jej żyć, bo do tego dochodziły cukrzyca, nadciśnienie, bezdech senny i choroba Hashimoto. Wszystko było powiązane z wysoką wagą.
Zgłosiła się do Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie, gdzie lekarze zmniejszyli jej żołądek. Schudła ponad 30 kilogramów. - Nogi mnie już tak nie bolą. Ja mogę uprawiać jazdę na rowerze, być po prostu aktywnym seniorem - mówi dziś Krystyna Litwin.
Nowe życie chce też zacząć pan Janusz Piljanowicz z Dobrego Miasta. Waży 130 kilogramów. Wagę swojego brzucha oblicza z grubsza na 50 kilogramów. Z tego powodu ma problemy nie tylko z zawiązywaniem butów, ale też kierowaniem samochodem i po prostu ze zdrowiem.
- Skończyłem 60 lat życia. To nie znaczy, że życie mi się kończy już. Można pożyć trochę dłużej i pocieszyć się życiem, pocieszyć się rodziną, wnukami, dziećmi - twierdzi Janusz Piljanowicz.
Szpital w Olsztynie specjalizuje się w zmniejszaniu żołądków
Miejski Szpital Zespolony w Olsztynie specjalizuje się w operacjach bariatrycznych pacjentów w dojrzałym wieku. Powód jest prosty: coraz więcej takich osób potrzebuje po prostu drastycznego odchudzenia.
- Obserwujemy wzrost zainteresowania pacjentów, którzy są po 60. roku życia. Dla nich jest to bardzo istotne, ponieważ próbowali różnych metod, które były nieefektywne - mówi Beata Ostrzycka, pełniąca obowiązki dyrektorki Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie.
Operacje polegają przede wszystkim na zmniejszeniu żołądka. Na przykład Krystynie Litwin lekarze wycięli aż 80 procent żołądka. Zalety takich zabiegów dla seniorów są ogromne, to przede wszystkim przedłużenie życia.
- Największą satysfakcją z tego leczenia jest widok tych pacjentów w okresie długoterminowym po operacji. Jak przesyłają zdjęcia, jak po prostu cieszą się swoim nowym życiem - przyznaje prof. Natalia Dowgałło-Gornowicz, specjalistka chirurgii ogólnej i bariatrii w Miejskim Szpitalu Zespolonym w Olsztynie.
Nowe życie chce też rozpocząć pani Krystyna Peglan z Iławy. Ma trochę ponad 60 lat. - Córka się poddała tej operacji, straciła 63 kilogramy. No i to zmotywowało mnie, żeby podjąć taką decyzję, chociaż jestem po sześćdziesiątce - mówi.
W Polsce co druga osoba ma wagę powyżej normy, a co czwarta cierpi na otyłość. Z tej grupy kilkaset tysięcy cierpi na otyłość olbrzymią, która może być powodem do operacji.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN