Justyna Kobus
Dziennikarka tvn24.pl

Ogłoszono nominacje do "europejskich Oscarów". Polski film z szansą na statuetkę

Europejska Akademia Filmowa ogłosiła nominacje do Europejskich Nagród Filmowych nazywanych "europejskimi Oscarami". Faworytem tegorocznej edycji jest "Wartość sentymentalna" Joachima Triera z pięcioma nominacjami w głównych kategoriach. Choć zabrakło wśród nich polskiego filmu, szansę na statuetkę mamy w kategorii "odkrycie roku" za sprawą Mary Tamkovich i jej obrazu "Pod szarym niebem".

Wielki przebój Tarantino wraca w reżyserskiej wersji. "Krew i flaki w całej okazałości!"

Po 20 latach oczekiwań, 5 grudnia do kin trafi "Kill Bill: The Whole Bloody Affair" - pierwotna, reżyserska wersja przeboju Quentina Tarantino z 2003 roku. Dotąd znaliśmy tę dwuczęściową: "Kill Bill" i "Kill Bill 2", podzieloną na żądanie braci Weinstein z Miramaxa. "The Whole..." jest ponad 30 minut dłuższe niż obie połączone wersje, a fanom sen z powiek spędza pytanie: "Co jeszcze Tarantino dodał do filmu?".

O nagrodzie pierwszy dowiedział się jego pies. O tym aktorze będzie teraz głośno

Brytyjczyk Jonathan Bailey to uznany aktor szekspirowski, który w ciągu ostatniego roku stał się jednym z najgorętszych nazwisk Hollywood. Zagrał w głośnych produkcjach, takich jak "Wicked" i "Jurrasic World: Odrodzenie". Teraz znów jest o nim głośno z powodu tytułu, jaki otrzymał. Warto przy okazji przyjrzeć się jego karierze i planom zawodowym.

"Dom dobry", czyli kino familijne à rebours

Wojciech Smarzowski powiedział kiedyś, że robi filmy wyłącznie o tym, co go boli i jest w tym konsekwentny. Jego "Dom dobry" znów podzielił gdyńską publiczność - jedni bronią tak brutalnych, że aż bolesnych scen przemocy, inni nie dotrwali do końca. Nikt nie pozostaje obojętny.

Festiwal poświęcony Andrzejowi Wajdzie rozwija skrzydła

W niedzielę zakończyła się piąta edycja organizowanego w rodzinnym mieście reżysera, w Suwałkach, festiwalu "Wajda na nowo". Wydarzenie to w unikalny sposób łączy refleksję nad dorobkiem Andrzeja Wajdy z promocją młodych filmowców. Nagrody za całokształt dokonań odebrali Agnieszka Holland i Daniel Olbrychski.

Holland, Smarzowski, Kwieciński i moc debiutów. Oni powalczą o Złote Lwy w Gdyni

Biograficzna opowieść "Franz Kafka" w reżyserii Agnieszki Holland, superprodukcja "Chopin, Chopin" Michała Kwiecińskiego, "Dom dobry" Wojciecha Smarzowskiego oraz "Zamach na papieża" - ostatni wspólny film Władysława Pasikowskiego i Bogusława Lindy, powalczą o Złote Lwy na jubileuszowym 50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Wśród szesnastu tytułów Konkursu Głównego aż sześć to reżyserskie debiuty.

Opowieść o zemście Jafara Panahiego czy dramat rodzinny Joachima Triera? Dla kogo Złota Palma

Dziewiętnastominutowa, rekordowa owacja na stojąco dla filmu Joachima Triera "Sentimental Value" i znakomite recenzje czynią go głównym kandydatem do Złotej Palmy. Ale jeszcze lepsze recenzje i pierwsze miejsce w rankingu krytyków zajmuje wielokrotnie aresztowany i więziony za swoje filmy irański reżyser Jafar Panahi i jego "Un Simple Accident". Czy do któregoś z nich trafi Złota Palma, dowiemy się dziś wieczorem.

Jan A.P. Kaczmarek: Amerykańska Akademia Filmowa ma problemy z tożsamością

- "Nomadland" to wyjątkowe kino, o ogromnej sile oddziaływania. Film o zniszczonym społeczeństwie amerykańskim. Trzeba mieszkać w Ameryce, by zrozumieć, do jakiego stopnia Zhao udało się sportretować ten kraj. Dramat ludzi, którzy przepracowali całe swoje życie, i mając 70, 80 lat, żeby żyć, muszą nadal pracować, bo im zabrano wszystkie oszczędności - mówi Jan A.P. Kaczmarek w przedoscarowej rozmowie z tvn24.pl.

Jerzy Antczak: przez całe długie życie prowadzony na smyczy przeznaczenia

Ten film był od początku dzieckiem niechcianym, bękartem. Tylu filmowców się do niego przymierzało i wszyscy się poddawali, a tu reżyser telewizyjny się za niego bierze. To nie podobało się w środowisku. "Kibiców Jurku nie masz" - wspomina Jerzy Antczak pracę nad filmem "Noce i dnie". Ale i tak największe emocje budziło to, że rolę Barbary grała Jadwiga Barańska. Bo, jak mówi Antczak w rozmowie z tvn24.pl, "w Polsce reżyser może obsadzić w głównej roli kochankę, konkubinę, panienkę z ulicy, ale broń Boże nie może obsadzić żony!".