Ponad 60 tysięcy czarnych kotów znika co roku z włoskich ulic - alarmują obrońcy zwierząt. Szczyt "zniknięć" przypada na 31 października - okres święta Halloween.
- Zgłaszane są nam przypadki zabijania czarnych kotów przez ludzi przesądnych w głupi sposób, albo w czasie rytuałów ezoterycznych, a nawet satanistycznych - poinformowała organizacja Aidaa.
Czarne koty od stuleci są "źle traktowane i postrzegane jako zwierzęta, które przynoszą pecha, ucieleśniają zło lub są wiązane z nieczystymi siłami". Dlatego organizacja chciałaby ogłosić 17 listopada narodowym dniem mobilizacji na rzecz czarnych kotów. Termin nie został wybrany przypadkowo - "17" jest uważana przez Włochów za pechową, tak jak te zwierzęta.
Według oficjalnych danych ministerstwa zdrowia, we Włoszech żyje blisko 9 mln kotów, z czego ponad milion na ulicy.
Źródło: PAP/Radio Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: TVN24