Osławiona dzielnica rozpusty w Amsterdamie na pół dnia otworzyła swe podwoje przed wszystkimi ciekawskimi. Wszystkie sekskluby na sześć godzin zrezygnowały z opłat za wstęp - ale już nie za usługi. Ukoronowaniem dnia było odsłonięcie pomnika honorującego przedstawicielki najstarszego zawodu świata.
Pomnik wykonany jest z brązu i przedstawia skąpo ubraną kobietę, która wyzywająco patrzy widzom w oczy. Zaprojektowała go znana holenderska artystka Els Ruiers. Postaci nadała twarz Astrid, słynnego amsterdamskiego transwestyty.
- Pomnik nie ma pokazywać, że prostytucja to cudowna rzecz. Chodzi o to, że pracownicy seksbiznesu też zasługują na szacunek - wyjaśniała jedna z organizatorek.
Obecnie w samym Amsterdamie pracuje blisko dwadzieścia pięć tysięcy prostytutek. Prostytucja w Holandii jest legalna już od niemal dwustu lat.
Źródło: Reuters, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Reuters