Majowa okładka włoskiego "Vogue’a" wzbudziła kontrowersje, zanim jeszcze trafiła do sprzedaży. Twarzą nowego wydania magazynu jest Gigi Hadid, która według komentujących została nadmiernie pokoloryzowana, przez co wygląda jak czarna kobieta.
Redakcja "Vogue Italia" zaprezentowała w zeszłym tygodniu na Instagramie okładkę nowego wydania z amerykańską modelką Gigi Hadid.
Zdjęcie autorstwa Stevena Kleina przedstawia Hadid siedzącą na kolanach modela Justina Martina.
Uwagę komentujących natychmiast zwróciła mocna opalenizna Hadid.
"Czarna twarz"
"Gigi, co się stało z twoją twarzą?” – pytali użytkownicy Instagrama.
Internauci zauważyli, że ciało modelki, a przede wszystkim twarz, wyglądają nienaturalnie. Zwracano uwagę na to, że "Vogue”, zamiast zatrudnić modelkę o ciemniejszej karnacji, wykorzystał Hadid i ją pokoloryzował.
"Nie rozumiem, dlaczego zatrudniono akurat ją. W ogóle nie przypomina siebie. Nie mogli zatrudnić modelki, która rzeczywiście wygląda w ten sposób?" - pytali użytkownicy mediów społecznościowych.
Przeprosiny i wyjaśnienia
Dzień po opublikowaniu zdjęcia na Instagramie magazynu głos zabrała Gigi Hadid. Na swoim profilu modelka wyjaśniła, jaki jest jej wpływ na ostateczny wygląd zdjęć, czego spodziewała się po sesji i jaki był zamysł redakcji.
— Gigi Hadid (@GiGiHadid) 3 maja 2018
"Proszę, zrozumcie, że po pierwsze nie mam kontroli nad sesją w czasie, kiedy jest opracowywana artystycznie, a po drugie to, co dzieje się ze zdjęciem, gdy opuszczam plan zdjęciowy, jest poza moją kontrolą" - napisała Hadid. "Mocna opalenizna i retusz to jest coś, co S. Klein (fotograf Steven Klein - przyp. red.) robi od wielu lat i wiedziałam, czego można było spodziewać się po sesji" - dodała.
Modelka podkreśliła, że kieruje swoje słowa do tych, którzy "poczuli się urażeni taką edycją, retuszem, pokolorowaniem okładki".
"Mimo że rozumiem, jakie intencje miał włoski 'Vogue', nie zostało to odpowiednio zrealizowane i kontrowersje, jakie wzbudziło, są w pełni uzasadnione. (...) Wiedzcie, że sprawa wyglądałaby inaczej, jeśli miałabym jakiś wpływ na to. Chcę przeprosić, bo nigdy nie chciałam umniejszać tych obaw" - zaznaczyła Hadid.
W ten sposób nawiązała do wzbudzającej podobne kontrowersje okładki z 2015 roku, kiedy Hadid wystąpiła w peruce afro. Sprzeciw komentujących budziło to, że białą kobietę wystylizowano na czarną, zamiast po prostu zatrudnić czarną modelkę.
Vogue italia november 2015! So proud of you gigi pic.twitter.com/AncYNCY0MT
— Gigi Hadid source (@MyqueengigiIG) 6 listopada 2015
Redakcja też przeprasza
Przeprosiny opublikowała także redakcja "Vogue Italia" i wyjaśniła, że tak wyretuszowane zdjęcia były częścią koncepcji autora sesji, Stevena Kleina. Jedna z wydawczyń włoskiej edycji magazynu, Patti Wilson, zabrała głos w sprawie na swoim Instagramie.
"Jako czarna kobieta oraz wydawczyni chciałabym poświęcić chwilę komentarzom pod majową okładką Gigi Hadid" - napisała Wilson.
"To jest letnie wydanie. Sesja z kostiumami kąpielowymi. Gigi miała wyglądać na brązową, opaloną i wspaniałą. Nic ponadto. Ludzie mają różne karnacje. Całą swoją karierę wspierałam modelki różnego pochodzenia etnicznego i walczyłam o różnorodność w branży. Wspieram kobiety wszystkich kolorów" - zaznaczyła.
Autor: jog//ŁUD / Źródło: Instagram, Twitter, CNN