Najwyższa Izba Kontroli zapowiada kontrolę procesu sprzedaży majątku stoczni w Gdyni i Szczecinie. Aleksander Grad zaprzeczał dziś wcześniejszym doniesieniom rzecznika rządu jakoby czekał na spotkanie z Katarczykami. Przyznał też dziś, że QInvest, który miał kupić stocznie, wycofał się z transakcji z powodów ekonomicznych uznając, że zakup majątku polskich zakładów się nie opłaca. Stoczniowy zegar tyka. Sprawa powinna zostać załatwiona do poniedziałku. W przeciwnym razie publiczna pomoc udzielona zakładom będzie musiała być zwrócona, a one same upadną.
Najwyższa Izba Kontroli zapowiada kontrolę procesu sprzedaży majątku stoczni w Gdyni i Szczecinie. Aleksander Grad zaprzeczał dziś wcześniejszym doniesieniom rzecznika rządu jakoby czekał na spotkanie z Katarczykami. Przyznał też dziś, że QInvest, który miał kupić stocznie, wycofał się z transakcji z powodów ekonomicznych uznając, że zakup majątku polskich zakładów się nie opłaca. Stoczniowy zegar tyka. Sprawa powinna zostać załatwiona do poniedziałku. W przeciwnym razie publiczna pomoc udzielona zakładom będzie musiała być zwrócona, a one same upadną.
Autor: Marta Bartoszek
Źródło zdjęcia głównego: Marta Bartoszek