Czwartkowa sesja na nowojorskich giełdach nie przyniosła istotnych zmian najważniejszych indeksów. Ze względu na Wigilię giełdy pracowały trzy godziny krócej niż zwykle.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,29 proc. do 17 552,17 proc. Nasdaq Composite wzrósł o 0,05 proc. do 5048,49 pkt. S&P 500 spadł o 0,16 proc. do 2060,99 pkt. Przedświąteczna sesja na Wall Street była nie tylko krótka, ale także wyjątkowa spokojna. Ożywienia nie przyniósł nawet wzrost cen ropy naftowej. Mało tego, spadły notowania koncernów paliwowych Chevron i ExxonMobil.
Z kolei Środa na amerykańskich giełdach akcji przebiegała pod znakiem wzrostów głównych indeksów w oczekiwaniu na świąteczną przerwę. Przed sesją rynek poznał sporą porcję danych makro, w tym lepszy od konsensusu odczyt wskaźnika dochodów Amerykanów. Na zamknięciu Dow Jones Industrial zyskał 1,06 proc., i wyniósł 17 602,61 pkt. S&P 500 wzrósł o 1,24 proc. i wyniósł 2 064,29 pkt. Nasdaq Comp. wzrósł 0,90 proc. do 5 045,93 pkt. Środowa sesja na amerykańskich giełdach była ostatnią pełnowymiarową w tym tygodniu. Handel w czwartek był skrócony przed świąteczną przerwą w piątek.
"Konsumenci w USA w dobrej formie"
- Rynek akcji w USA radzi sobie dobrze w tym tygodniu. Nie do końca jestem przekonany, czy jest to wynik danych makroekonomicznych, ale to, że konsumenci w USA są w dobrej formie, na pewno jest jednak dobrą informacją – ocenił dyrektor inwestycyjny w HPM Partners, Ben Pace. - Czynniki sezonowe pomagają, ponieważ końcówka roku na giełdach jest zazwyczaj dobra – dodał. Dochody amerykańskich konsumentów w listopadzie wzrosły o 0,3 proc. miesiąc do miesiąca; w październiku wzrosły o 0,4 proc. mdm. Ekonomiści spodziewali się, że dochody wzrosną o 0,2 proc. Wydatki Amerykanów w listopadzie wzrosły o 0,3 proc. miesiąc do miesiąca; w październiku pozostały bez zmian, po korekcie. Ekonomiści spodziewali się, że wydatki konsumenckie wzrosną o 0,3 proc. mdm, po wzroście w październiku o 0,1 proc. przed korektą. Zamówienia na dobra trwałe w USA w listopadzie pozostały bez zmian mdm, po tym jak w październiku wzrosły o 2,9 proc. mdm po korekcie. Analitycy oczekiwali, że zamówienia spadną o 0,6 proc. mdm.
Nike w centrum uwagi
Zamówienia na dobra trwałe z wykluczeniem środków transportu spadły o 0,1 proc. wobec spadku o 0,5 proc. miesiąc wcześniej po korekcie. Tutaj analitycy oczekiwali braku zmian mdm. Inflacja PCE w USA w listopadzie pozostała bez zmian mdm, podczas gdy oczekiwano wzrostu o 0,1 proc. mdm. Wskaźnik bazowy wzrósł o 0,1 proc.; ten wynik był zbieżny z oczekiwaniami analityków. Sprzedaż nowych domów w USA w listopadzie wyniosła 490 tys. w ujęciu rocznym. Analitycy spodziewali się, że sprzedaż nowych domów wyniesie 505 tys. Miesiąc wcześniej odnotowano 470 tys. po korekcie wobec 495 tys. sprzed korekty. Ze spółek w centrum uwagi znalazła się Nike. Producent odzieży sportowej podał lepsze od oczekiwań wyniki finansowe na poziomie zysku netto. Słabsze od konsensusu okazały się jednak przychody spółki. Silniej od oczekiwań wzrosły zamówienia na produkty spółki na kolejne cztery miesiące. Zyskiwały w środę akcje spółek paliwowych, którym pomagały rosnące ceny ropy naftowej. Ceny surowca zyskiwały po raporcie na temat zapasów ropy w USA, który wskazał na ich spadek w ubiegłym tygodniu o 5,9 mln baryłek.
Autor: km / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com