Rekord na Wall Street

shutterstock_2315164193
Tusk: Polska trafiła do klubu państw bilionerów
Źródło: TVN24
Indeksy na Wall Street wzrosły na zamknięciu w czwartek, a Dow Jones ustanowił nowy rekord. Inwestorzy spodziewają się, że najnowsze odczyty kluczowego wskaźnika inflacji konsumenckiej nie staną na przeszkodzie obniżeniu przez Rezerwę Federalną stóp procentowych w przyszłym tygodniu.

Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 1,36 proc. i wyniósł 46.108,00 pkt.

S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,85 proc. i wyniósł 6.587,47 pkt.

Nasdaq Composite zwyżkował o 0,72 proc. do 22.043,01 pkt.

Inflacja w USA

Wyczekiwany przez inwestorów i przedstawiony w czwartek odczyt wskaźnika CPI wykazał wzrost o 0,4 proc. w skali miesiąca, czyli więcej niż 0,3 proc. oczekiwane przez ekonomistów ankietowanych przez Dow Jones. Jednak w ujęciu 12-miesięcznym indeks odnotował wzrost na poziomie 2,9 proc., zgodnie z oczekiwaniami.

Dodatkowo, tzw. bazowy wskaźnik CPI, który nie uwzględnia zmiennych cen żywności i energii, wzrósł w sierpniu o 0,3 proc. i o 3,1 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Oba wskaźniki były zgodne z prognozami Dow Jones.

Raport opublikowano dzień po tym, jak indeks cen producenta wykazał nieoczekiwany spadek o 0,1 proc. w skali miesiąca.

Spowolnienie na rynku pracy

Tymczasem rynek pracy otrzymał kolejny sygnał spowolnienia – w czwartek liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych zaskoczyła wzrostem, po tym jak na początku tygodnia skorygowano w dół dane dotyczące wzrostu zatrudnienia.

Liczba osób ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych w tygodniu zakończonym 6 września wzrosła o 27.000 w porównaniu z poprzednim okresem, do 263.000 po uwzględnieniu sezonowości, co stanowi najwyższy poziom od października 2021 r. To więcej niż zakładane przez analityków 235.000.

Rentowność obligacji skarbowych spadła w czwartek w następstwie publikacji danych o inflacji, przy czym rentowność 10-letnich obligacji skarbowych, będących punktem odniesienia, spadła do 4 proc.

Stopy procentowe w dół?

W obliczu rosnących dowodów na spowolnienie wzrostu gospodarczego w USA, rynki niemal z pewnością wyceniają spadek stóp procentowych o ćwierć punktu procentowego po posiedzeniu Fed 17 września, jak wynika z narzędzia CME FedWatch.

Prawdopodobieństwo, że bank centralny obniży stopy o pół punktu procentowego, również początkowo nieznacznie wzrosło.

- Cięcie o ćwierć punktu procentowego to strzał w dziesiątkę, zwłaszcza biorąc pod uwagę dane o bezrobociu – powiedział Jay Woods, główny strateg rynkowy w Freedom Capital Markets. - Najważniejsze to obserwować rentowność 10-letnich obligacji skarbowych. Jeśli zobaczymy trzypunktową obniżkę na 10-letnich obligacjach, rynek może tu odbić - dodał.

Ze spółek rosły akcje banków, w tym JPMorgan oraz firm konsumenckich jak Walmart.

Ponad 7 proc. spadały akcje Oracle, które dzień wcześniej zanotowały najmocniejszy wzrost od ponad 30 lat.

Podczas posiedzenia 10-11 września Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego utrzymała stopy procentowe bez zmian: depozytową na poziomie 2,00 proc., refinansową: 2,15 proc., lombardową: 2,40 proc. EBC prognozuje, że inflacja w strefie euro wyniesie średnio 2,1 proc. w 2025 r., 1,7 proc. w 2026 i 1,9 proc. w 2027.

Prezeska EBC Christine Lagarde powiedziała podczas konferencji prasowej, że proces dezinflacji w strefie euro zakończył się. - Nie sądzimy, aby funkcja reakcji EBC była ukierunkowana na precyzyjne dostrajanie polityki i w naszym scenariuszu bazowym spodziewamy się dłuższego okresu bezczynności w zakresie stóp procentowych – powiedział Konstantin Veit, menedżer portfela w Pimco.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: