Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną w reakcji na trwający w USA strajk pracowników rafinerii - wskazują maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na marzec, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana po 50,46 dolarów, po zwyżce o 89 centów. - Jeżeli ten trend się utrzyma ceny paliw na stacjach benzynowych pójdą w górę - powiedziała na antenie TVN24 Biznes i Świat Urszula Cieślak z BM Reflex.
Brent w dostawach na marzec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 54 centy do 55,29 dolarów za baryłkę.
Strajk w rafinerii
W niedzielę związek United Steelworkers, który reprezentuje pracowników zatrudnionych w ponad 200 amerykańskich rafineriach, terminalach naftowych, przy obsłudze naftociągów i w zakładach chemicznych, zadecydował o wstrzymaniu pracy w 9 zakładach w reakcji na brak porozumienia w sprawie kontraktów o zatrudnienie.
- Ostatnie dosyć pokaźne cięcie kosztów w całym sektorze energetycznym spowodowało, że część koncernów zamyka albo wstrzymuje wydobycie z tych źródeł, z których ropa była dotychczas wydobywania - tak rosnące ceny ropy tłumaczył we wczorajszym programie “Bilans” Jan Żuralski, prezes Private Wealth Consulting.
Jak dodał, kolejnym powodem wzrostów są kontrakty terminowe z serii lutowej, które wygasły.
Drożej na stacjach
Związkowcy odrzucili już pięć propozycji złożonych im przez Royal Dutch Shell w imieniu takich spółek, jak Exxon Mobil Corp. i Chevron Corp. - Ta sytuacja wywoła wzrost presji na rynkach paliw - mówi Jonathan Barratt, główny analityk inwestycyjny Ayers Alliance Securities w Sydney. Na rynkach spekuluje się, że przedłużający się strajk w rafineriach spowoduje spadek podaży paliw.
Rosnące ceny ropy przełożą się na ceny na stacjach benzynowych. - Najbliższe dni przyniosą jeszcze spadki cen paliw na stacjach. Taniały będą wszystkie gatunki paliwa. Ale jeśli wzrosty cen na rynku ropy utrzymają się lub będą kontynuowane to na przełomie pierwszej i drugiej dekady lutego ceny paliw w kraju przestaną spadać i w konsekwencji możemy później odnotować wzrosty - powiedziała TVN24 Biznes i Świat Urszula Cieślak z BM Reflex.
Rosną zapasy
Inwestorzy czekają na dane o zapasach paliw w USA. Analitycy oceniają, że w ub. tygodniu zapasy ropy wzrosły o 3,75 mln baryłek. Raport o zapasach paliw poda w środę Departament Energii USA (DoE).
W poniedziałek ropa na NYMEX zdrożała o 1,33 USD do 49,57 USD za baryłkę. To najwyższe notowania na zamknięciu handlu od 5 stycznia. W styczniu surowiec w USA staniał o 12 proc.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN