Wiceminister rozwoju i technologii Tomasz Lewandowski przedstawił we wtorek szczegóły nowej strategii mieszkaniowej proponowanej przez Lewicę. W programie znalazły się rozwiązania, takie jak utworzenie Funduszu Budownictwa Społecznego, wprowadzenie podatku od pustostanów oraz wspieranie spółdzielni mieszkaniowych.
We wtorek klub Lewicy zaprezentował szczegóły proponowanej przez nich strategii mieszkaniowej, która ma odpowiedzieć na problemy polskiego rynku. - Dzisiaj co trzecia rodzina w Polsce jest w tak zwanej luce czynszowej: ma za mało pieniędzy na to, żeby mieć zdolność kredytową, a za dużo na to, żeby kwalifikować się do mieszkania komunalnego czy społecznego - wskazała wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat na konferencji prasowej.
Program szerzej omówił wiceminister rozwoju i technologii. Jak tłumaczył Tomasz Lewandowski, prace nad reformami podzielono na działania strategiczne i ratunkowe. - Te ratunkowe są już gotowe, jest projekt ustawy, który został przygotowany jeszcze przez mojego poprzednika, wiceministra Krzysztofa Kukuckiego - podkreślił Lewandowski.
Wspomniany projekt nowelizacji ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa zakłada m.in. podwyższenie w 2025 r. maksymalnego limitu wydatków budżetu państwa na program budownictwa społecznego i komunalnego oraz ustalenie limitu wydatków na program w latach 2026-2030 (stopniowy wzrost wydatków, docelowo w 2030 r. w wysokości 10 mld zł). - Mamy nadzieję, że te przepisy ratunkowe w ciągu najbliższych miesięcy zostaną przyjęte bez niepotrzebnej zwłoki - stwierdził wiceszef MRiT.
Fundusz Budownictwa Społecznego
Natomiast proponowane przez klub działania strategiczne składają się z pięciu komponentów. Lewandowski wskazał, że pierwszy z nich dotyczy budownictwa komunalnego, w ramach którego ugrupowanie chce zwiększenia środków na odnowę zasobu komunalnego, ograniczenia prywatyzacji najmu społecznego oraz reformy polityki czynszowej samorządów.
Kolejnym pomysłem klubu jest utworzenie Funduszu Budownictwa Społecznego, który będzie "zawierał środki na bezzwrotne granty na finansowanie mieszkań dla obsługi czynszowej i środki pożyczkowe na wieloletnie kredyty nisko oprocentowane". - Tu proponujemy także naszym partnerom koalicyjnym wprowadzenie prostej zasady: jedna złotówka przeznaczona na jakiekolwiek formy dopłat do akcji kredytowej zakupu mieszkań będzie musiała wiązać się z przeznaczeniem jednego złotego na fundusz budownictwa społecznego - powiedział Lewandowski. Dodał, że za ten komponent będzie odpowiadała przewodnicząca klubu Lewicy Anna Maria Żukowska.
Lewica o podatku od pustostanów
W ramach strategii Lewica proponuje również powołanie Centralnej Ewidencji Lokali, która będzie gromadziła dane dotyczące wykorzystania każdego z prywatnych lokali mieszkaniowych. - Dzięki tym danym będziemy chcieli przekazać samorządowcom kompetencje w zakresie ewentualnego wprowadzenia podatku od pustostanów, ale także (...) regulacji najmu krótkoterminowego - tłumaczył wiceszef MRiT. Wskazał, że za ten obszar odpowiedzialna będzie posłanka Daria Gosek-Popiołek.
Z kolei rzecznik prasowy Nowej Lewicy Łukasz Michnik ma zająć się obszarem wsparcia dla spółdzielni mieszkaniowych. "Mamy 3,5 tysiąca spółdzielni mieszkaniowych, byłoby nieroztropnym, gdybyśmy nie sięgnęli po te zasoby. Chcemy uruchomienia dobrych systemów finansowania programów mieszkaniowych realizowanych przez spółdzielnie mieszkaniowe, przede wszystkim skierowanych na mieszkania lokatorskie" - rozwinął Lewandowski.
Przeczytaj również: Zyski deweloperów na celowniku. "Chyba pora, żeby przyjrzał się temu UOKiK"
"Powrócimy do pomysłu podatku flipperskiego"
Za ostatni z komponentów odpowiadać ma posłanka Dorota Olko. - Powrócimy do pomysłu podatku flipperskiego, tyle tylko, że nieco inaczej zbudowanego, w oparciu o konstrukcję podatku dochodowego - podkreślił wiceminister rozwoju i technologii. - Chcemy (także) zaproponować i rozpoczniemy taką dyskusję ze Związkiem Banków Polskich, aby kredyty hipoteczne funkcjonowały tylko i wyłącznie w oparciu o stałą stopę procentową, w oparciu o jednolity wzorzec umowy - dodał.
Lewandowski zapowiedział również serię wydarzeń, na których szerzej zostaną omówione proponowane rozwiązania.
W marcu Lewica złożyła projekt ustawy, która miał zniechęcić tzw. flipperów do spekulacji nieruchomościami. Propozycja zakładała zmianę stawki podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC) do 10 proc., gdy mieszkanie jest sprzedawane przed upływem roku od jego zakupu. Stawka PCC dla osób sprzedających mieszkanie przed upływem dwóch lat od zakupu miała wynosić 6 proc., a przed upływem trzech lat - 4 proc.
Ponadto projekt zakładał wprowadzenie dodatkowego podatku, dotyczącego właścicieli nieruchomości, którzy kupują trzeci lub kolejny lokal mieszkalny w okresie pięciu lat liczonych od końca roku, w którym kupili pierwsze mieszkanie. Sejm odrzucił projekt w pierwszym czytaniu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Damian Lugowski / Shutterstock.com