Kiedy za Gierka jak grzyby po deszczu zaczęły powstawać osiedla z prefabrykatów, mówiono, że będą służyć mieszkańcom przez 50 lat. Tyle właśnie mija od wbicia pierwszej łopaty pod budowę osiedla Kopernika w Poznaniu. - Nasz blok sypie się od piątego piętra w górę. Wszystkie balkony są klamrowane, żeby nie spadły na ludzi - mówi jedna z jego mieszkanek. Czy wkrótce osiedle zacznie się walić?