mieszkanie

mieszkanie

Okna wciąż zasłania kartonem. Takie ma teraz firanki

Do Ewy wielka woda nie doszła, bo Ewa mieszka na górce. Ale jest tam okrutnie samotna. Jarosław domu nie chciał opuścić do ostatniej chwili. Uparł się. Zbyszek okna wciąż zasłania kartonem. Mówi, że takie ma teraz firanki. Marzenie brak już sił na walkę o ubezpieczenia, bo opiekuje się niepełnosprawnym bratem. A Justyna z zespołem gotuje w swojej restauracji i rozwozi obiady. Niecałe pół roku po powodzi pojechałam do Radochowa.

Uwaga, turyści! A jeszcze niedawno byli jak kury znoszące złote jaja

Ile jeszcze znanych miejsc na świecie, tych "koniecznie do zobaczenia", możemy odwiedzić? W ilu się znaleźć, by ich nie zadeptać, a mieszkańcom dać w miarę normalnie żyć? Co dalej z turystyką? Czy na plany ferii i wakacji wpływać będzie ten coraz bardziej globalny tłok, czy może jednak zmiany klimatyczne? Albo jeszcze inaczej: czy zamiast podróżować po świecie zdecydujemy się na odpoczynek w duchu slow tourism?