Większość ekspertów prognozuje, że Rada Polityki Pieniężnej po raz kolejny podniesie dziś stopy procentowe. Podwyżka ma wynieść 25 pkt proc.
Podwyżki stóp NBP spodziewa się 13 z 22 ekonomistów ankietowanych przez agencję Reutera. Według nich, Radę do takiej decyzji skłoni przyspieszenie inflacji w kwietniu. Ceny w Polsce wzrosły wtedy o 4,5 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku. Ekonomiści zwracają też uwagę na komunikat po ostatnim posiedzeniu RPP. Ich zdaniem członkowie Rady uznali, że przyspieszenie podwyżek stóp zmniejszy ryzyko utrwalenia się podwyższonej inflacji.
Także analitycy banku BNP Paribas spodziewają się dziś podwyżki stóp procentowych o 0,25 pkt proc. "Główne powody podwyżki to nadal wysoka stopa inflacji, rosnąca inflacja bazowa i stosunkowo słaby złoty. Ostatnie, zaskakująco spójne wypowiedzi członków Rady także wskazują na kontynuację cyklu zacieśniania polityki monetarnej w krótkim okresie" - stwierdzili analitycy w swoim komentarzu.
Ile podwyżek jeszcze?
"Ten zgodny ton wypowiedzi przedstawicieli RPP widać było zwłaszcza po ogłoszeniu danych PKB za pierwszy kwartał tego roku. Interesujące jest to, że tylko wiceminister finansów Ludwik Kotecki zwrócił uwagę na stosunkowo niską dynamikę inwestycji w strukturze PKB i wyprowadził z tego wniosek, że zacieśnienie polityki pieniężnej powinno być umiarkowane" - dodali eksperci banku.
Analitycy BNP Paribas nie podzielają opinii większości graczy rynkowych, którzy spodziewają się dalszych 2-3 podwyżek przed końcem 2011 r. Według nich zacieśnienie polityki pieniężnej zakończy się w lipcu.
W maju Rada Polityki Pieniężnej niespodziewanie podniosła stopy procentowe o 25 pb, w tym główną stopę referencyjną do 4,25 proc. Była to trzecia podwyżka stóp procentowych w tym roku. Wcześniej RPP podniosła stopy proc. w styczniu i kwietniu, także o 25 pb. Rada uzasadniła swoją decyzję uniknięciem utrwalenia się inflacji na podwyższonym poziomie w średnim terminie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu