Goldman Sachs znów na celowniku amerykańskiego nadzoru finansowego. Jak podaje "Financial Times", Securities and Exchange Commission (SEC) przygląda się kolejnym instrumentom finansowym opartym na kredytach hipotecznych, jakie stworzył i jakimi handlował Goldman.
To już drugie takie dochodzenie - SEC od kwietnia prowadzi też dochodzenie w sprawie domniemanych oszustw związanych z inwestycjami o nazwie Abacus 2007.
Ty razem chodzi o warte 2 miliardy dolarów instrumenty o nazwie Mezzaine Hudson Funding CDO. "Financial Times" pisze, że Goldman Sachs, handlując tymi instrumentami, sam grał już na ich spadki, a jeden z pracowników banku napisał w emailu, że te inwestycje to "śmieci".
Według "FT", nadzór finansowy w USA znów ma do Goldman Sachs pretensje o to, że nie uprzedził klientów o ryzyku związanym z rynkiem nieruchomości i o własnej polityce inwestycyjnej. Zarówno Goldman Sachs, jak i komisja SEC odmówili "Financial Times" komentarza.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: TVN24