"Absurdalne i bez sensu. Cały świat to robi, dlaczego u nas nie można?"

Źródło:
tvn24.pl
Onkolog: co roku na raka, z tego powodu, że przede wszystkim został zbyt późno rozpoznany, umiera 100 tysięcy ludzi
Onkolog: co roku na raka, z tego powodu, że przede wszystkim został zbyt późno rozpoznany, umiera 100 tysięcy ludziTVN24
wideo 2/4
Onkolog: co roku na raka, z tego powodu, że przede wszystkim został zbyt późno rozpoznany, umiera 100 tysięcy ludziTVN24

Mówi się, że w Stanach Zjednoczonych jest mnóstwo pieniędzy, co jest prawdą, ale trzeba być częścią sieci kontaktów, żeby mieć do tych środków dostęp. W innym przypadku napotkasz ścianę - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Jędrzej Litwiniuk, szef polskiej firmy Auxilius Pharma, która w USA chce wprowadzić lek na dusznicę bolesną. Marek Ostrowski, twórca aplikacji Living Well Plus refundowanej w Niemczech i Szwajcarii, zwraca uwagę, że w obu tych krajach wiadomo było, z kim rozmawiać w sprawie uzyskania dofinansowania ze strony państwa. Inaczej jego zdaniem jest w Polsce. - To jest absurdalne i bez sensu - komentuje.

Marek Ostrowski, założyciel firmy Prosoma, swoją aplikację Living Well Plus głównie rozwija w Niemczech i Szwajcarii, mimo że, jak tłumaczy, jest ona na ten moment jedyną medyczną aplikacją w Polsce, która daje możliwość opieki psychologicznej dla pacjentów onkologicznych. - W ogóle w Europie takich jest tylko kilka - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl.

Wyjaśnia, jak działa aplikacja. - Mamy 22 interaktywne i animowane lekcje bazujące na terapii poznawczo-behawioralnej. Początkowo pacjenci uczą się, jak sobie radzić z napięciem, ze stresem. Potem wchodzimy coraz głębiej, w kierunku zmiany postrzegania choroby onkologicznej. Chodzi o to, aby nauczyć się, jak budować relacje w sytuacji zagrażającej życiu - opisuje Ostrowski.

Pacjent otrzymuje też pytanie, czy chce skorzystać z teleporady z psychologiem. Raz na trzy tygodnie można mieć krótką rozmowę z psychologiem i ponad połowa pacjentów korzysta z takiej możliwości.

Drogie leczenie

Szef Prosomy podkreśla, że odsetek pacjentów korzystających z aplikacji, którzy szukają opieki psychoonkologa w ramach stacjonarnych spotkań jest większy niż w sytuacji, gdzie pacjenci nie używają aplikacji w ogóle. Wskazuje, że dużym problem jest to, że żaden system opieki zdrowotnej nie zapewnia dostępu do bezpłatnych spotkań z psychologiem z terminem "na już" dla onkologicznych pacjentów. - Możesz mieć w najlepszym wypadku jedną, krótką rozmowę, taką bardzo interwencyjną, ale jeśli potrzebujesz się czegoś dowiedzieć, popracować nad czymś, to albo czekasz pół roku, tak jak w Polsce, albo idziesz prywatnie. W Niemczech płacisz wtedy 200 euro za godzinę, w Polsce 200 złotych - wylicza.

Ostrowski mówi, że z jego doświadczenia wynika, że pacjenci wolą zacząć też psychologiczną pracę korzystając z aplikacji, bo nie zderzają się wtedy ze społeczną stygmatyzacją, wyśmiewaniem, niezrozumieniem. - A rak to największy problem współczesnej medycyny - zaznacza. - I najdroższy, bo w Niemczech leczenie kosztuje 80 tysięcy euro na pacjenta. W Polsce trochę mniej, ale niedużo mniej, bo przecież leki kosztują wszędzie tyle samo - podaje.

Według niego trzeba też pamiętać, że pacjent, który dowiedział się, że ma nowotwór dodatkowo może cierpieć na depresję. - Wtedy kosztuje dwa razy więcej, bo nie przychodzi w terminie na leczenie, bo nie rozumie, co się do niego mówi, ma bardzo niską koncentrację, częściej korzysta z opieki tak zwanej interwencyjnej. Osobom w lęku wydaje się, że ich guz rośnie, więc robią rezonansy i więcej badań. Taki pacjent jest dwa razy droższy, a mówimy o dziesiątkach tysięcy euro. W związku z czym bardziej się opłaca działać prewencyjnie - przekonuje.

Refundacja aplikacji

Dopytujemy, dlaczego polska Prosoma działa głównie na rynku niemieckim i szwajcarskim? - W Niemczech jest kilka instytucji, które można nazwać takimi naszymi NFZ-tami. Jeśli ktoś leczy się onkologicznie, jest ubezpieczony w kasie chorych, która zapłaci za pomoc psychologiczną. W związku z czym tam nasz produkt jest po prostu refundowany, aplikacja jest przepisywana na receptę - opowiada.

Dlaczego więc aplikacja nie jest refundowana w Polsce? - Przede wszystkim różnica jest taka, że w Niemczech czy w Szwajcarii wiadomo z kim rozmawiać, jest jakaś określona ścieżka, procedura, którą musisz przejść, żeby twoja usługa była refundowana - wyjaśnia Marek Ostrowski.

- Przychodzę do niemieckiej kasy chorych, która ma na przykład 11 milionów ubezpieczonych ludzi. Mówię im, że mam fajny pomysł, rozwiązanie jest rzeczywiście potrzebne, chcemy wspierać pacjentów chorych na raka, to wiem, że muszę zrobić badanie, pokazać jak dane będą przechowywane na serwerach w Niemczech, przygotować program pilotażowy. Jak przejdziemy tę procedurę, to wiem, że usługa będzie dostępna w koszyku produktów refundowanych dla pacjentów - tłumaczy.

Z kolei w Polsce, jak mówi, nie ma takiej procedury i nie wiadomo, z kim o tym rozmawiać. - Z Ministerstwem Zdrowia, z Agencją Oceny Technologii Medycznej i Taryfikacji, z Narodowym Funduszem Zdrowia? W zeszłym roku jeszcze dyrektor Departamentu Innowacji w Ministerstwie Zdrowia mówił, że aplikacji nie będzie można refundować. To jest absurdalne i bez sensu, bo cały świat to robi. Dlaczego u nas nie można tego tego zrobić? - pyta Ostrowski.

Opowiada, że Ministerstwo Zdrowia we wrześniu poprzedniego roku zorganizowało spotkanie w ramach Telemedycznego Okrągłego Stołu. - To jest spotkanie, na które resort zaprasza firmy, przedstawicieli świata nauki i rozmawiamy o przyszłości digitalizacji w medycynie. Podczas prezentacji działu innowacji pokazano, że w 2024 roku będzie wdrożona cyfrowa opieka psychologiczna dla pacjentów onkologicznych, że zacznie się od pilotażu. (Ten pilotaż - red.) powinien być z nami, bo innych firm tego typu nie ma - komentuje szef Prosomy.

Wspomina, że "przed wyborami pokazano plan, potem temat umarł, nie ma z kim rozmawiać". - Oczywiście można byłoby codziennie tam dzwonić, zahaczyć jeszcze o Ministerstwo Cyfryzacji i jakieś towarzystwa naukowe, ale nie mamy takich możliwości czasowych, aby chodzić po wszystkich ministerstwach - stwierdza.

Biuro komunikacji Ministerstwa Zdrowia w odpowiedzi na nasze pytania o tę sprawę, wyjaśnia, że "Telemedyczny Okrągły Stół (TOS) to inicjatywa uruchomiona w listopadzie 2022 r. w celu pogłębienia współpracy strony rządowej z podmiotami wykonującymi działalność leczniczą i producentami urządzeń medycznych czy oprogramowania dla ochrony zdrowia – głównie w obszarze telemedycyny".

"W ramach tego formatu eksperci (w grupach tematycznych) pracują m.in. nad stworzeniem materiałów, które będą mogły znaleźć zastosowanie w kontekście dalszych prac w obszarze rozwoju telemedycyny. Opis projektu telemedycznego 'Cyfrowe wsparcie zdrowia psychicznego w onkologii" przygotowali członkowie grupy onkologicznej TOS. Propozycje przekazywane przez TOS są analizowane pod kątem możliwości ich dalszego użycia. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła" - czytamy w odpowiedzi przesłanej do redakcji biznesowej tvn24.pl.

"Siedzisz na tykającej bombie"

Firma Marka Ostrowskiego działa od pięciu lat, na rozwój aplikacji wydała kilkanaście milionów złotych. - Na dalszy rozwój biznesu potrzebujemy pięć milionów euro. Z czym się borykamy? Z mitem, że Polacy nie umieją robić biznesu, bo wciąż jest mało przykładów zagranicznego sukcesu firm. Ile polskich spółek weszło na giełdę w Zurychu albo w Nowym Jorku? Inwestorzy boją się, że nie mamy kogo naśladować, od kogo się uczyć. Boją się ryzyka politycznego, więc niektórzy wymuszają, żeby zarejestrować spółkę w Holandii albo w Stanach Zjednoczonych - mówi.

Dodaje, że "po rządach PiS inwestorzy boją się nieprzewidywalności". - Bo jak korzystałeś z pieniędzy publicznych w ramach PARP czy NCBiR, to siedzisz na tykającej bombie. Nigdy nie wiesz, kiedy ktoś wyciągnie papierek, że trzy dni się spóźniłeś z zapłatą dziesięciu złotych i czeka cię milionowa kara - zwraca uwagę Marek Ostrowski.

Więcej: Spóźnili się z zapłatą kilkuset złotych do ZUS, mają oddać trzy miliony. "Absurd"

Miliony chorych na dusznicę

Spotykamy się też z Jędrzejem Litwiniukiem, szefem polskiej firmy Auxilius Pharma, która działa w Stanach Zjednoczonych. - Gramy o coś dużego i ważnego - mówi na wstępie Litwiniuk.

- Na dusznicę bolesną cierpi 11 milionów ludzi w Stanach, a w Europie 16 milionów. To ogromna liczba pacjentów. Skala potrzeby medycznej zwiększa się ze względu na proces starzenia się oraz niezdrowy styl życia i odżywiania społeczeństw, szczególnie zachodnich. Nieodpowiednio kontrolowana dusznica jest chorobą, która obniża mocno jakość życia, powodując na przykład, że pacjenci rezygnują z wysiłku fizycznego bądź pracy zawodowej - wyjaśnia w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl.

Dlaczego taką firmę łatwiej rozkręcić w USA niż u nas? - Mimo że znaczna część innowacji pochodzi z USA, znaleźliśmy się w sytuacji, w której w Europie mamy zdecydowanie więcej dostępnych leków na dusznicę bolesną w porównaniu do Stanów Zjednoczonych - odpowiada.

Według niego w Stanach Zjednoczonych choroba ta w pewnym sensie stała się zapomnianym obszarem. - Od kilkunastu lat nie pojawił się tam żaden nowy lek w tym obszarze, większość dostępnych terapii ma ponad 20-30 lat. Ulepszyliśmy dostępny w Europie lek na dusznicę bolesną, który podawany jest dwa razy dziennie. Zmieniliśmy jego farmakokinetykę w ten sposób, że będzie można go podawać raz dziennie - tłumaczy.

Zespół szefa Auxilius Pharma pokazał plan w sprawie leku amerykańskiemu regulatorowi, Agencji Żywności i Leków (FDA). - FDA stwierdził, że skoro europejski lek referencyjny jest od dawna znany, skuteczny i bezpieczny, to jeśli wykażemy, że nasza wersja (czyli AUX-001) jest biorównoważna (lek zawierający tę samą substancję leczniczą - przyp. red), to też należy go uznać za bezpieczny - opisuje.

"Zdalny podbój amerykańskiego rynku to iluzja"

Litwiniuk wspomina, że gdy zakładał spółkę sześć lat temu, to nie posiadał odpowiedniego finansowania, a koszty miały dla niego ogromne znaczenie.

- Rejestracja i prowadzenie spółki w Polsce jest zdecydowanie tańsze niż w USA. Czyli Auxilius Pharma jest firmą polską, inwestorów mamy z Polski, ale prace badawcze oraz rynek jest w USA i Zachodniej Europie. Myślę, że to dobry układ, bo w USA są dosyć poważne bariery wejścia. Tu jesteś płotką w wielkim ocenie. Mówi się, że w Stanach jest mnóstwo pieniędzy, co jest prawdą, ale trzeba być częścią tego networku, sieci kontaktów, żeby mieć do nich dostęp. W innym przypadku napotkasz prawdopodobnie ścianę - przestrzega.

Dopytujemy, jak rozwinąć taki biznes w USA? - Trzeba tu być - zastrzega. - To najlepiej wyceniany rynek na świecie. Trzeba dobrze go rozumieć, wiedzieć, czego oczekuje regulator, a czego płatnicy, stale pojawiać się na konferencjach branżowych, być dostępnym na spotkania na żywo. Trudno robić to zdalnie z Polski. Oczywiście są samoloty, zawsze można wsiąść i przylecieć, ale nie będziesz robić tego tak często. Zawsze się dwa razy zastanowisz, czy z kimś warto spotkać się na jedną kawę. Zdalny podbój amerykańskiego rynku to iluzja - ocenia.

Podkreśla też, że "jak jesteś w centrum, to bliżej ci do nowych myśli, do innowacji". - Póki co, ciągle tym centrum świata w dużym stopniu są Stany Zjednoczone. Jak spojrzymy na technologię, to większość rzeczy, których używamy, którymi się ekscytujemy, przyszły ze Stanów - wspomina.

Jędrzej Litwiniuk na co dzień mieszka Bostonie. - Ludzie się śmieją, że tu i w Stanford stężenie noblistów na metr kwadratowy jest wyższe niż gdziekolwiek indziej. Można powiedzieć, że to niby bez znaczenia. Co z tego, że są nobliści, jak i tak nie rozmawiasz z tymi noblistami? - pyta.

- Ale nawet jak ja z nimi nie rozmawiam, to zawsze znam kogoś lub poznam kogoś, kto z nimi rozmawia już bezpośrednio. Innowacja, gospodarka oparta na wiedzy w Massachusetts naprawdę jest czymś bardzo odczuwalnym - podkreśla.

Według niego polskie firmy z sektorów medtech czy life science skupiają się nieraz tylko na stronie naukowej. - Zostaje jednak zaniedbany aspekt regulacyjny, komercyjny. Część naukowa projektu i spółki farmaceutycznej jest bardzo ważna. Ale te pozostałe aspekty decydują o tym, czy pomysł wpisuje się w rynek. Jeśli tu coś nie zagra, to wszystko pójdzie do kosza - mówi.

Najtrudniejszy moment? "Różnych argumentów starałem się użyć"

Auxilius Pharma na swój rozwój wydała około 10 milionów złotych. Pytamy więc, jak pozyskiwać duże pieniądze od inwestorów? - Trzeba umieć lub nauczyć się komunikacji. Utrzymywania relacji z dużą liczbą potencjalnych inwestorów, którzy nawet jeśli nie zainwestują teraz w dany projekt, to pozostaną jego obserwatorem. Być może przyjdzie moment, że widząc, że to o czym mówiliśmy rok czy dwa lata temu faktycznie się wydarzyło, zdecydują się zainwestować w spółkę - odpowiada Jędrzej Litwiniuk.

Ostatnia runda inwestycyjna w jego firmie była w październiku 2022 roku. - Obiecaliśmy wtedy inwestorom, że za te pieniądze dojdziemy do pierwszego badania klinicznego. Rzeczywiście to zrobiliśmy. Mamy dużą satysfakcję, bo to na pewno buduje wiarygodność. Było to badanie farmakokinetyki i bezpieczeństwa leku. Chcieliśmy sprawdzić, jak nasz kandydat lekowy zachowuje się po podaniu ludziom. Wyniki wyszły bardzo obiecująco. Dla potencjalnych partnerów, czyli firm farmaceutycznych, z którymi chcielibyśmy w przyszłości komercjalizować ten lek w USA, to ważny sygnał - zaznacza.

Jędrzej Litwiniuk i tak wskazuje, że najtrudniejszym elementem w rozwoju firmy nie były pieniądze, a sprawy rodzinne. - Przekonanie żony do przeprowadzki do USA. Różnych argumentów starałem się użyć. Obdzwoniłem w mieście, do którego mieliśmy się przenieść, przedszkola dla naszej córki. Chciałem pokazać, że jesteśmy w stanie tu funkcjonować dokładnie tak samo jak w Warszawie i jak na razie to się rzeczywiście udaje - uśmiecha się.

Czytaj też: "Tu są widoki, których nie ma w najlepszych hotelach. Na tych samych parkingach spotykamy milionerów"

Chcesz podzielić się ważnym tematem? Skontaktuj się z autorką tekstu: joanna.rubin@wbd.com

Autorka/Autor:Joanna Rubin

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: blvdone/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Ministerstwo Infrastruktury stanowczo dementuje pojawiające się w mediach informacje odnośnie wzrostu stawki za badanie techniczne pojazdów od 1 lipca 2024 roku - podał resort w mediach społecznościowych. "Informacje nie są prawdziwe" - czytamy.

Wzrost stawki za badanie pojazdu? Jest jasne stanowisko resortu

Wzrost stawki za badanie pojazdu? Jest jasne stanowisko resortu

Źródło:
tvn24.pl

- Urzędnicy unijni teraz będą się przyglądać, czytać gazety, analizować, co tam obiecują - powiedział w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24 ekonomista, prezes i założyciel Instytutu Finansów Publicznych Sławomir Dudek, odnosząc się do procedury nadmiernego deficytu wobec Polski. Stwierdził jednak, że "paradoksalnie jest to bardzo dobra informacja, bo politycy nie będą mogli tak łatwo puścić nas z torbami".

"Politycy nie będą mogli tak łatwo puścić nas z torbami"

"Politycy nie będą mogli tak łatwo puścić nas z torbami"

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk, wraz z innymi przedstawicielami rządu, ma poinformować w środę na konferencji prasowej o decyzji ws. Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Ważą się losy CPK. Dzisiaj dowiemy się, co z przyszłością megalotniska

Ważą się losy CPK. Dzisiaj dowiemy się, co z przyszłością megalotniska

Źródło:
PAP

Niemiecki gigant motoryzacyjny Volkswagen (VW) poinformował, że zamierza zainwestować do pięciu miliardów dolarów w rywala Tesli, firmę Rivian - przekazał portal stacji BBC.

VW zainwestuje do 5 miliardów dolarów w rywala Tesli

VW zainwestuje do 5 miliardów dolarów w rywala Tesli

Źródło:
BBC

Projekt ustawy mającej uregulować tak zwane flippowanie na rynku mieszkaniowym, ma być dziś dyskutowany w Sejmie. Nowelizacja ma wprowadzić dodatkowy podatek od czynności cywilnoprawnych dla osób, które kupują tanio mieszkania i sprzedają je drogo po remoncie. Danina ma też dotknąć posiadaczy kilku lokali.

Podatek dla flipperów i właścicieli wielu mieszkań. Sejm zajmie się projektem

Podatek dla flipperów i właścicieli wielu mieszkań. Sejm zajmie się projektem

Źródło:
PAP

Ministerstwo Finansów pracuje nad wprowadzeniem możliwości korzystania przez małe firmy ze zwolnienia z VAT w innych krajach niż ten, w którym mają siedzibę. Dziś został opublikowany projekt. Zakłada on, że zwolnienie nie będzie mogło przekroczać 85 tysięcy euro.

Zwolnienie z VAT dla małych firm. Trwają prace nad zmianami

Zwolnienie z VAT dla małych firm. Trwają prace nad zmianami

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda przekazał, że z przywódcą Chin Xi Jinpingiem omówił wszystkie kwestie związane z dwustronną współpracą, w tym kwestie gospodarcze, polityczne i sprawy dotyczące bezpieczeństwa.

Prezydent: z Xi Jinpingiem omówiliśmy wszystkie kwestie związane z naszą współpracą

Prezydent: z Xi Jinpingiem omówiliśmy wszystkie kwestie związane z naszą współpracą

Źródło:
PAP

Tylko w ciągu pięciu miesięcy skarbówka wystawiła przedsiębiorcom ponad cztery tysiące mandatów za nieprawidłowości przy wydawaniu paragonów fiskalnych - podało Ministerstwo Finansów. Resort podkreślił przy tym, że wystawienie paragonu jest poświadczeniem uczciwości przedsiębiorcy.

Skarbówka ruszyła na łowy. Znamy efekt

Skarbówka ruszyła na łowy. Znamy efekt

Źródło:
PAP

Dwie siostry z Genui znalazły w piwnicy domu swojego zmarłego dziadka ogromną sumę pieniędzy - donosi agencja Adnkronos. Mają jednak teraz problem, gdyż znalezione oszczędności są we włoskich lirach. Od 2002 roku we Włoszech obowiązuje euro, a rodzimej waluty nie można już od lat wymieniać. Jednak walczą. - Wielu dziadków i rodziców oszczędzało pieniądze przez całe życie, a w ten sposób ich wysiłki idą na marne - podkreślają.

Znalazły w piwnicy miliony po dziadku. Mają teraz duży problem

Znalazły w piwnicy miliony po dziadku. Mają teraz duży problem

Źródło:
PAP

Pod względem wzrostu gospodarczego w dwóch najbliższych latach Polska powinna być w gronie europejskich liderów – ocenili ekonomiści Santander Bank Polska. Ich zdaniem w 2025 roku wzrost PKB powinien wynieść 3,5 procent.

W tej dziedzinie Polska "powinna się znaleźć w grupie europejskich liderów"

W tej dziedzinie Polska "powinna się znaleźć w grupie europejskich liderów"

Źródło:
PAP

Zwyczajne walne zgromadzenie Orlenu nie udzieliło absolutorium z wykonania obowiązków w roku obrotowym 2023 byłemu prezesowi Danielowi Obajtkowi. Oznacza to, że Obajtek nie otrzyma zmiennej części wynagrodzenia, czyli premii, przysługującej za 2023 rok.

Obajtek bez potężnego zastrzyku finansowego z Orlenu. Jest decyzja

Obajtek bez potężnego zastrzyku finansowego z Orlenu. Jest decyzja

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Janina Goss i Wojciech Jasiński nie otrzymali absolutorium od zwyczajnego walnego zgromadzenia Orlenu. Łącznie absolutorium nie uzyskało dziesięciu członków rady nadzorczej.

Przyjaciółka Kaczyńskiego i były polityk PiS bez absolutorium

Przyjaciółka Kaczyńskiego i były polityk PiS bez absolutorium

Źródło:
PAP

Podczas prac sezonowych najwięcej może zarobić pracownik budowlany. Osoby powyżej 26. roku życia mogą liczyć na wynagrodzenie 25-35 złotych netto za godzinę, a młodsi 50 złotych - wynika z raportu Personnel Service. Drugim najlepiej płatnym zawodem jest instruktor kitesurfingu.

Nawet 50 złotych za godzinę. Oni mogą zarobić najwięcej

Nawet 50 złotych za godzinę. Oni mogą zarobić najwięcej

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 270 milionów złotych. W Polsce padła wygrana trzeciego stopnia w wysokości niemal 1,2 miliona złotych. Oto liczby, jakie wylosowano 25 czerwca.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Wygrana trzeciego stopnia w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Wygrana trzeciego stopnia w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Trwają prace nad projektem mającym doprowadzić do sprawniejszego rozpatrywania spraw frankowych w sądach - poinformowała pełnomocniczka ministra sprawiedliwości zajmująca się tą kwestią Aneta Wiewiórowska-Domagalska. - Mam nadzieję, że już jesienią pokażemy ten projekt - podkreślała.

Rząd szykuje ważny projekt w sprawie kredytów frankowych

Rząd szykuje ważny projekt w sprawie kredytów frankowych

Źródło:
PAP

Komisja Europejska rozpoczęła we wtorek nowe postępowanie antymonopolowe przeciwko Microsoftowi. Jej zdaniem amerykański koncern naruszył unijne przepisy, wiążąc swój produkt do komunikacji Teams ze swoimi popularnymi aplikacjami zawartymi w pakietach dla firm Office 365 i Microsoft 365.

Gigant pod lupą Brukseli. Ruszyło postępowanie antymonopolowe

Gigant pod lupą Brukseli. Ruszyło postępowanie antymonopolowe

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk, na wniosek ministra rozwoju i technologii Krzysztofa Paszyka, powołał Agnieszkę Majewską na sześcioletnią kadencję Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców - poinformował we wtorek resort rozwoju. Rzecznik MŚP stoi na straży praw mikro, małych i średnich przedsiębiorców - dodano.

Jest nowa rzeczniczka przedsiębiorców

Jest nowa rzeczniczka przedsiębiorców

Źródło:
PAP

Zgłaszamy projekt ustawy o obniżeniu składki zdrowotnej dla przedsiębiorców i pracowników, na czym zyskają zarówno pracodawcy, jak i pracownicy - przekazał we wtorek szef sejmowej Komisji Gospodarki i Rozwoju Ryszard Petru. Wraz z projektem zostaną przedstawione propozycje cięć w wydatkach państwa.

Będzie obniżka składki zdrowotnej? Jest projekt

Będzie obniżka składki zdrowotnej? Jest projekt

Źródło:
PAP

Lufthansa ogłosiła, że do kosztów każdego biletu będzie doliczać dodatkową opłatę, która w zależności od dystansu i typu biletu może wynieść od jednego do nawet 72 euro. Powodem, jak przekonuje niemiecki przewoźnik, są unijne regulacje środowiskowe, których wdrażanie nowa opłata ma częściowo sfinansować.

Linia lotnicza wprowadza dodatkową opłatę. Nawet 72 euro więcej za bilet

Linia lotnicza wprowadza dodatkową opłatę. Nawet 72 euro więcej za bilet

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Władze Barcelony podjęły decyzję, zgodnie z którą w 2028 roku w mieście nie będzie już mieszkań na wynajem dla turystów. Burmistrz Jaume Collboni zapowiedział, że właściciele ponad dziesięciu tysięcy takich lokali utracą pozwolenia na działalność. Powodem jest kryzys mieszkaniowy.

Barcelona wprowadzi zakaz wynajmu mieszkań turystom. Podano termin

Barcelona wprowadzi zakaz wynajmu mieszkań turystom. Podano termin

Źródło:
CNN, BBC

Ruch bezwizowy w Chinach dla obywateli Polski będzie obowiązywał od 1 lipca bieżącego roku do końca 2025 roku - podała rzeczniczka chińskiego MSZ Mao Ning. Bez wizy możliwy będzie wjazd i pobyt na terytorium Państwa Środka do 15 dni.

Do Chin bez wizy. Rzeczniczka MSZ wyjaśnia

Do Chin bez wizy. Rzeczniczka MSZ wyjaśnia

Źródło:
PAP

Ikea Industry w Wielbarku od dłuższego czasu zmaga się ze spadającą liczbą zamówień, co przełożyło się na problemy finansowe i w rezultacie konieczność redukcji zatrudnienia. W najbliższym czasie pracę straci tam 40 osób, choć zdaniem pracowników to może być dopiero początek planowanych zwolnień w warmińsko-mazurskiej fabryce mebli.

Fabryka Ikei zapowiada zwolnienia w Polsce

Fabryka Ikei zapowiada zwolnienia w Polsce

Źródło:
tvn24.pl, tygodnikszczytno.pl

Zarząd PKP Cargo przedstawił związkowcom propozycję porozumienia w sprawie zawieszenia Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy (ZUZP) - przekazała spółka w komunikacie.

PKP Cargo ma propozycję dla związkowców

PKP Cargo ma propozycję dla związkowców

Źródło:
PAP

Najlepszymi liniami lotniczym na świecie w 2024 roku są Qatar Airways – wynika z tegorocznej edycji zestawienia "World Airline Awards" przedstawionego przez firmę konsultingową Skytrax. Bliskowschodni przewoźnik zajął pierwsze miejsce rankingu już po raz ósmy. Najwyżej ocenionymi liniami z Europy zostały Turkish Airlines.

Najlepsze linie lotnicze świata. Są wyniki najnowszej edycji rankingu

Najlepsze linie lotnicze świata. Są wyniki najnowszej edycji rankingu

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Na ochronę zdrowia może zabraknąć w ciągu trzech lat niemal 160 miliardów złotych - podaje "Rzeczpospolita". Gazeta zastanawia się, czy w związku z tym "wzrosną składki czy podatki".

Rząd ma do załatania potężną lukę. Ma brakować 160 miliardów złotych

Rząd ma do załatania potężną lukę. Ma brakować 160 miliardów złotych

Źródło:
PAP