"Absurdalne i bez sensu. Cały świat to robi, dlaczego u nas nie można?"

Źródło:
tvn24.pl
Onkolog: co roku na raka, z tego powodu, że przede wszystkim został zbyt późno rozpoznany, umiera 100 tysięcy ludzi
Onkolog: co roku na raka, z tego powodu, że przede wszystkim został zbyt późno rozpoznany, umiera 100 tysięcy ludziTVN24
wideo 2/4
Onkolog: co roku na raka, z tego powodu, że przede wszystkim został zbyt późno rozpoznany, umiera 100 tysięcy ludziTVN24

Mówi się, że w Stanach Zjednoczonych jest mnóstwo pieniędzy, co jest prawdą, ale trzeba być częścią sieci kontaktów, żeby mieć do tych środków dostęp. W innym przypadku napotkasz ścianę - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Jędrzej Litwiniuk, szef polskiej firmy Auxilius Pharma, która w USA chce wprowadzić lek na dusznicę bolesną. Marek Ostrowski, twórca aplikacji Living Well Plus refundowanej w Niemczech i Szwajcarii, zwraca uwagę, że w obu tych krajach wiadomo było, z kim rozmawiać w sprawie uzyskania dofinansowania ze strony państwa. Inaczej jego zdaniem jest w Polsce. - To jest absurdalne i bez sensu - komentuje.

Marek Ostrowski, założyciel firmy Prosoma, swoją aplikację Living Well Plus głównie rozwija w Niemczech i Szwajcarii, mimo że, jak tłumaczy, jest ona na ten moment jedyną medyczną aplikacją w Polsce, która daje możliwość opieki psychologicznej dla pacjentów onkologicznych. - W ogóle w Europie takich jest tylko kilka - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl.

Wyjaśnia, jak działa aplikacja. - Mamy 22 interaktywne i animowane lekcje bazujące na terapii poznawczo-behawioralnej. Początkowo pacjenci uczą się, jak sobie radzić z napięciem, ze stresem. Potem wchodzimy coraz głębiej, w kierunku zmiany postrzegania choroby onkologicznej. Chodzi o to, aby nauczyć się, jak budować relacje w sytuacji zagrażającej życiu - opisuje Ostrowski.

Pacjent otrzymuje też pytanie, czy chce skorzystać z teleporady z psychologiem. Raz na trzy tygodnie można mieć krótką rozmowę z psychologiem i ponad połowa pacjentów korzysta z takiej możliwości.

Drogie leczenie

Szef Prosomy podkreśla, że odsetek pacjentów korzystających z aplikacji, którzy szukają opieki psychoonkologa w ramach stacjonarnych spotkań jest większy niż w sytuacji, gdzie pacjenci nie używają aplikacji w ogóle. Wskazuje, że dużym problem jest to, że żaden system opieki zdrowotnej nie zapewnia dostępu do bezpłatnych spotkań z psychologiem z terminem "na już" dla onkologicznych pacjentów. - Możesz mieć w najlepszym wypadku jedną, krótką rozmowę, taką bardzo interwencyjną, ale jeśli potrzebujesz się czegoś dowiedzieć, popracować nad czymś, to albo czekasz pół roku, tak jak w Polsce, albo idziesz prywatnie. W Niemczech płacisz wtedy 200 euro za godzinę, w Polsce 200 złotych - wylicza.

Ostrowski mówi, że z jego doświadczenia wynika, że pacjenci wolą zacząć też psychologiczną pracę korzystając z aplikacji, bo nie zderzają się wtedy ze społeczną stygmatyzacją, wyśmiewaniem, niezrozumieniem. - A rak to największy problem współczesnej medycyny - zaznacza. - I najdroższy, bo w Niemczech leczenie kosztuje 80 tysięcy euro na pacjenta. W Polsce trochę mniej, ale niedużo mniej, bo przecież leki kosztują wszędzie tyle samo - podaje.

Według niego trzeba też pamiętać, że pacjent, który dowiedział się, że ma nowotwór dodatkowo może cierpieć na depresję. - Wtedy kosztuje dwa razy więcej, bo nie przychodzi w terminie na leczenie, bo nie rozumie, co się do niego mówi, ma bardzo niską koncentrację, częściej korzysta z opieki tak zwanej interwencyjnej. Osobom w lęku wydaje się, że ich guz rośnie, więc robią rezonansy i więcej badań. Taki pacjent jest dwa razy droższy, a mówimy o dziesiątkach tysięcy euro. W związku z czym bardziej się opłaca działać prewencyjnie - przekonuje.

Refundacja aplikacji

Dopytujemy, dlaczego polska Prosoma działa głównie na rynku niemieckim i szwajcarskim? - W Niemczech jest kilka instytucji, które można nazwać takimi naszymi NFZ-tami. Jeśli ktoś leczy się onkologicznie, jest ubezpieczony w kasie chorych, która zapłaci za pomoc psychologiczną. W związku z czym tam nasz produkt jest po prostu refundowany, aplikacja jest przepisywana na receptę - opowiada.

Dlaczego więc aplikacja nie jest refundowana w Polsce? - Przede wszystkim różnica jest taka, że w Niemczech czy w Szwajcarii wiadomo z kim rozmawiać, jest jakaś określona ścieżka, procedura, którą musisz przejść, żeby twoja usługa była refundowana - wyjaśnia Marek Ostrowski.

- Przychodzę do niemieckiej kasy chorych, która ma na przykład 11 milionów ubezpieczonych ludzi. Mówię im, że mam fajny pomysł, rozwiązanie jest rzeczywiście potrzebne, chcemy wspierać pacjentów chorych na raka, to wiem, że muszę zrobić badanie, pokazać jak dane będą przechowywane na serwerach w Niemczech, przygotować program pilotażowy. Jak przejdziemy tę procedurę, to wiem, że usługa będzie dostępna w koszyku produktów refundowanych dla pacjentów - tłumaczy.

Z kolei w Polsce, jak mówi, nie ma takiej procedury i nie wiadomo, z kim o tym rozmawiać. - Z Ministerstwem Zdrowia, z Agencją Oceny Technologii Medycznej i Taryfikacji, z Narodowym Funduszem Zdrowia? W zeszłym roku jeszcze dyrektor Departamentu Innowacji w Ministerstwie Zdrowia mówił, że aplikacji nie będzie można refundować. To jest absurdalne i bez sensu, bo cały świat to robi. Dlaczego u nas nie można tego tego zrobić? - pyta Ostrowski.

Opowiada, że Ministerstwo Zdrowia we wrześniu poprzedniego roku zorganizowało spotkanie w ramach Telemedycznego Okrągłego Stołu. - To jest spotkanie, na które resort zaprasza firmy, przedstawicieli świata nauki i rozmawiamy o przyszłości digitalizacji w medycynie. Podczas prezentacji działu innowacji pokazano, że w 2024 roku będzie wdrożona cyfrowa opieka psychologiczna dla pacjentów onkologicznych, że zacznie się od pilotażu. (Ten pilotaż - red.) powinien być z nami, bo innych firm tego typu nie ma - komentuje szef Prosomy.

Wspomina, że "przed wyborami pokazano plan, potem temat umarł, nie ma z kim rozmawiać". - Oczywiście można byłoby codziennie tam dzwonić, zahaczyć jeszcze o Ministerstwo Cyfryzacji i jakieś towarzystwa naukowe, ale nie mamy takich możliwości czasowych, aby chodzić po wszystkich ministerstwach - stwierdza.

Biuro komunikacji Ministerstwa Zdrowia w odpowiedzi na nasze pytania o tę sprawę, wyjaśnia, że "Telemedyczny Okrągły Stół (TOS) to inicjatywa uruchomiona w listopadzie 2022 r. w celu pogłębienia współpracy strony rządowej z podmiotami wykonującymi działalność leczniczą i producentami urządzeń medycznych czy oprogramowania dla ochrony zdrowia – głównie w obszarze telemedycyny".

"W ramach tego formatu eksperci (w grupach tematycznych) pracują m.in. nad stworzeniem materiałów, które będą mogły znaleźć zastosowanie w kontekście dalszych prac w obszarze rozwoju telemedycyny. Opis projektu telemedycznego 'Cyfrowe wsparcie zdrowia psychicznego w onkologii" przygotowali członkowie grupy onkologicznej TOS. Propozycje przekazywane przez TOS są analizowane pod kątem możliwości ich dalszego użycia. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła" - czytamy w odpowiedzi przesłanej do redakcji biznesowej tvn24.pl.

"Siedzisz na tykającej bombie"

Firma Marka Ostrowskiego działa od pięciu lat, na rozwój aplikacji wydała kilkanaście milionów złotych. - Na dalszy rozwój biznesu potrzebujemy pięć milionów euro. Z czym się borykamy? Z mitem, że Polacy nie umieją robić biznesu, bo wciąż jest mało przykładów zagranicznego sukcesu firm. Ile polskich spółek weszło na giełdę w Zurychu albo w Nowym Jorku? Inwestorzy boją się, że nie mamy kogo naśladować, od kogo się uczyć. Boją się ryzyka politycznego, więc niektórzy wymuszają, żeby zarejestrować spółkę w Holandii albo w Stanach Zjednoczonych - mówi.

Dodaje, że "po rządach PiS inwestorzy boją się nieprzewidywalności". - Bo jak korzystałeś z pieniędzy publicznych w ramach PARP czy NCBiR, to siedzisz na tykającej bombie. Nigdy nie wiesz, kiedy ktoś wyciągnie papierek, że trzy dni się spóźniłeś z zapłatą dziesięciu złotych i czeka cię milionowa kara - zwraca uwagę Marek Ostrowski.

Więcej: Spóźnili się z zapłatą kilkuset złotych do ZUS, mają oddać trzy miliony. "Absurd"

Miliony chorych na dusznicę

Spotykamy się też z Jędrzejem Litwiniukiem, szefem polskiej firmy Auxilius Pharma, która działa w Stanach Zjednoczonych. - Gramy o coś dużego i ważnego - mówi na wstępie Litwiniuk.

- Na dusznicę bolesną cierpi 11 milionów ludzi w Stanach, a w Europie 16 milionów. To ogromna liczba pacjentów. Skala potrzeby medycznej zwiększa się ze względu na proces starzenia się oraz niezdrowy styl życia i odżywiania społeczeństw, szczególnie zachodnich. Nieodpowiednio kontrolowana dusznica jest chorobą, która obniża mocno jakość życia, powodując na przykład, że pacjenci rezygnują z wysiłku fizycznego bądź pracy zawodowej - wyjaśnia w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl.

Dlaczego taką firmę łatwiej rozkręcić w USA niż u nas? - Mimo że znaczna część innowacji pochodzi z USA, znaleźliśmy się w sytuacji, w której w Europie mamy zdecydowanie więcej dostępnych leków na dusznicę bolesną w porównaniu do Stanów Zjednoczonych - odpowiada.

Według niego w Stanach Zjednoczonych choroba ta w pewnym sensie stała się zapomnianym obszarem. - Od kilkunastu lat nie pojawił się tam żaden nowy lek w tym obszarze, większość dostępnych terapii ma ponad 20-30 lat. Ulepszyliśmy dostępny w Europie lek na dusznicę bolesną, który podawany jest dwa razy dziennie. Zmieniliśmy jego farmakokinetykę w ten sposób, że będzie można go podawać raz dziennie - tłumaczy.

Zespół szefa Auxilius Pharma pokazał plan w sprawie leku amerykańskiemu regulatorowi, Agencji Żywności i Leków (FDA). - FDA stwierdził, że skoro europejski lek referencyjny jest od dawna znany, skuteczny i bezpieczny, to jeśli wykażemy, że nasza wersja (czyli AUX-001) jest biorównoważna (lek zawierający tę samą substancję leczniczą - przyp. red), to też należy go uznać za bezpieczny - opisuje.

"Zdalny podbój amerykańskiego rynku to iluzja"

Litwiniuk wspomina, że gdy zakładał spółkę sześć lat temu, to nie posiadał odpowiedniego finansowania, a koszty miały dla niego ogromne znaczenie.

- Rejestracja i prowadzenie spółki w Polsce jest zdecydowanie tańsze niż w USA. Czyli Auxilius Pharma jest firmą polską, inwestorów mamy z Polski, ale prace badawcze oraz rynek jest w USA i Zachodniej Europie. Myślę, że to dobry układ, bo w USA są dosyć poważne bariery wejścia. Tu jesteś płotką w wielkim ocenie. Mówi się, że w Stanach jest mnóstwo pieniędzy, co jest prawdą, ale trzeba być częścią tego networku, sieci kontaktów, żeby mieć do nich dostęp. W innym przypadku napotkasz prawdopodobnie ścianę - przestrzega.

Dopytujemy, jak rozwinąć taki biznes w USA? - Trzeba tu być - zastrzega. - To najlepiej wyceniany rynek na świecie. Trzeba dobrze go rozumieć, wiedzieć, czego oczekuje regulator, a czego płatnicy, stale pojawiać się na konferencjach branżowych, być dostępnym na spotkania na żywo. Trudno robić to zdalnie z Polski. Oczywiście są samoloty, zawsze można wsiąść i przylecieć, ale nie będziesz robić tego tak często. Zawsze się dwa razy zastanowisz, czy z kimś warto spotkać się na jedną kawę. Zdalny podbój amerykańskiego rynku to iluzja - ocenia.

Podkreśla też, że "jak jesteś w centrum, to bliżej ci do nowych myśli, do innowacji". - Póki co, ciągle tym centrum świata w dużym stopniu są Stany Zjednoczone. Jak spojrzymy na technologię, to większość rzeczy, których używamy, którymi się ekscytujemy, przyszły ze Stanów - wspomina.

Jędrzej Litwiniuk na co dzień mieszka Bostonie. - Ludzie się śmieją, że tu i w Stanford stężenie noblistów na metr kwadratowy jest wyższe niż gdziekolwiek indziej. Można powiedzieć, że to niby bez znaczenia. Co z tego, że są nobliści, jak i tak nie rozmawiasz z tymi noblistami? - pyta.

- Ale nawet jak ja z nimi nie rozmawiam, to zawsze znam kogoś lub poznam kogoś, kto z nimi rozmawia już bezpośrednio. Innowacja, gospodarka oparta na wiedzy w Massachusetts naprawdę jest czymś bardzo odczuwalnym - podkreśla.

Według niego polskie firmy z sektorów medtech czy life science skupiają się nieraz tylko na stronie naukowej. - Zostaje jednak zaniedbany aspekt regulacyjny, komercyjny. Część naukowa projektu i spółki farmaceutycznej jest bardzo ważna. Ale te pozostałe aspekty decydują o tym, czy pomysł wpisuje się w rynek. Jeśli tu coś nie zagra, to wszystko pójdzie do kosza - mówi.

Najtrudniejszy moment? "Różnych argumentów starałem się użyć"

Auxilius Pharma na swój rozwój wydała około 10 milionów złotych. Pytamy więc, jak pozyskiwać duże pieniądze od inwestorów? - Trzeba umieć lub nauczyć się komunikacji. Utrzymywania relacji z dużą liczbą potencjalnych inwestorów, którzy nawet jeśli nie zainwestują teraz w dany projekt, to pozostaną jego obserwatorem. Być może przyjdzie moment, że widząc, że to o czym mówiliśmy rok czy dwa lata temu faktycznie się wydarzyło, zdecydują się zainwestować w spółkę - odpowiada Jędrzej Litwiniuk.

Ostatnia runda inwestycyjna w jego firmie była w październiku 2022 roku. - Obiecaliśmy wtedy inwestorom, że za te pieniądze dojdziemy do pierwszego badania klinicznego. Rzeczywiście to zrobiliśmy. Mamy dużą satysfakcję, bo to na pewno buduje wiarygodność. Było to badanie farmakokinetyki i bezpieczeństwa leku. Chcieliśmy sprawdzić, jak nasz kandydat lekowy zachowuje się po podaniu ludziom. Wyniki wyszły bardzo obiecująco. Dla potencjalnych partnerów, czyli firm farmaceutycznych, z którymi chcielibyśmy w przyszłości komercjalizować ten lek w USA, to ważny sygnał - zaznacza.

Jędrzej Litwiniuk i tak wskazuje, że najtrudniejszym elementem w rozwoju firmy nie były pieniądze, a sprawy rodzinne. - Przekonanie żony do przeprowadzki do USA. Różnych argumentów starałem się użyć. Obdzwoniłem w mieście, do którego mieliśmy się przenieść, przedszkola dla naszej córki. Chciałem pokazać, że jesteśmy w stanie tu funkcjonować dokładnie tak samo jak w Warszawie i jak na razie to się rzeczywiście udaje - uśmiecha się.

Czytaj też: "Tu są widoki, których nie ma w najlepszych hotelach. Na tych samych parkingach spotykamy milionerów"

Chcesz podzielić się ważnym tematem? Skontaktuj się z autorką tekstu: joanna.rubin@wbd.com

Autorka/Autor:Joanna Rubin

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: blvdone/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Honda i Nissan prowadzą rozmowy na temat potencjalnej fuzji. Połączenie dwóch japońskich potentatów motoryzacyjnych miałoby być remedium na kryzys, w jakim znalazły się w ostatnim czasie obie firmy - informuje CNN.

Fuzja motoryzacyjnych gigantów? Trwają rozmowy

Fuzja motoryzacyjnych gigantów? Trwają rozmowy

Źródło:
CNN

Fed zgodnie z oczekiwaniami obniżył stopy procentowe w USA o 25 punktów bazowych do przedziału 4,25-4,50 procent. W komunikacie wskazano jednak na obawy dotyczące inflacji i niepewność co do przyszłej polityki gospodarczej w USA, co może spowolnić tempo dalszych obniżek. Na reakcję dolara nie trzeba było długo czekać.

Decyzja za oceanem, kłopoty złotego

Decyzja za oceanem, kłopoty złotego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Przyjęliśmy rozporządzenie, na mocy którego do wykazu firm podlegających ochronie dołożyliśmy takie firmy jak: Cyfrowy Polsat, TVN, P4 - operator sieci Play, T-Mobile, WB Electronics - poinformował podczas konferencji premier Donald Tusk.

Dłuższa lista firm podlegających ochronie. Decyzja rządu

Dłuższa lista firm podlegających ochronie. Decyzja rządu

Źródło:
tvn24.pl

Oszuści podszywają się pod PKO BP - ostrzega bank w komunikacie. W mailach o temacie "potwierdzenie operacji" znajduje się link do strony ze złośliwym oprogramowaniem.

Największy bank w Polsce ostrzega klientów

Największy bank w Polsce ostrzega klientów

Źródło:
tvn24.pl

Michał Ziemiak został powołany na nowego Rzecznika Finansowego - poinformował w środę na portalu X minister finansów Andrzej Domański. W czerwcu na wniosek ministra premier Donald Tusk odwołał z funkcji rzecznika Bohdana Pretkiela.

Jest nowy Rzecznik Finansowy

Jest nowy Rzecznik Finansowy

Źródło:
PAP

Trzej eksporterzy mocznika wyprodukowanego przez objętą sankcjami białoruską firmę Grodno Azot zostali wpisani na listę sankcyjną - poinformowała w środę Krajowa Administracja Skarbowa. Chodzi o World Chem Trading, Technospetstrading i TechnospetstradingExport.

Trzy nowe firmy na liście sankcyjnej

Trzy nowe firmy na liście sankcyjnej

Źródło:
PAP

- Interwencja na rynku masła ma utrudnić spekulację tym produktem i zapobiec dalszym podwyżkom jego cen przed świętami - oświadczył w środę premier Donald Tusk po posiedzeniu rządu. We wtorek Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych ogłosiła przetarg na sprzedaż mrożonego masła. W sumie RARS chce sprzedać około tysiąca ton tego produktu.

"Masywna interwencja" na rynku. Tusk komentuje

"Masywna interwencja" na rynku. Tusk komentuje

Źródło:
PAP

Ponad 2,3 tysiąca aut marki KIA objętych jest akcją serwisową - przekazał producent poprzez stronę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W samochodach może dojść do awarii, która może spowodować zwarcie elektryczne, mogące z kolei skutkować pożarem w komorze silnika pojazdu.

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Źródło:
PAP

Piotr Kasprzak został odwołany ze stanowiska prezesa Nitro-Chemu - przekazała redakcji TVN24 przedstawicielka spółki Joanna Żarnowska. Kasprzak objął tę funkcję zaledwie dwa i pół miesiąca temu.

Prezes strategicznej spółki odwołany ze stanowiska

Prezes strategicznej spółki odwołany ze stanowiska

Źródło:
tvn24.pl, TVN, Onet

Od stycznia do listopada liczba zagranicznych turystów odwiedzających Japonię sięgnęła niemal 33,38 miliona - poinformowała w środę Narodowa Organizacja Turystyki (JNTO). To więcej niż w całym 2019 roku, czyli przed pandemią COVID-19, kiedy do tego kraju przyjechało 31,88 miliona osób. Boom turystyczny jest napędzany między innymi przez niski kurs jena.

Turystyczny boom. Padł rekord

Turystyczny boom. Padł rekord

Źródło:
PAP

Branża deweloperska apeluje do rządu o podjęcie aktywnych działań, które zwiększą dostęp do nieruchomości własnościowych i na wynajem - podano w stanowisku Polskiego Związku Firm Deweloperskich, skierowanego do Minister Funduszy i Polityki Regionalnej.

Apel deweloperów. "Konieczne jest wdrożenie rozwiązań"

Apel deweloperów. "Konieczne jest wdrożenie rozwiązań"

Źródło:
PAP

W związku z przyznaniem prawa do jednego ze świadczeń z programu Aktywny Rodzic, Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) uchylił prawo do rodzinnego kapitału opiekuńczego (RKO) na 44 tysięcy dzieci. Nadpłaconą kwotę RKO trzeba zwrócić do ZUS w ratach lub poprzez jednorazową wpłatę.

ZUS rozlicza świadczenie. Rodzice muszą zwrócić pieniądze

ZUS rozlicza świadczenie. Rodzice muszą zwrócić pieniądze

Źródło:
PAP

Z punktu widzenia konsumenta, to obniżenie ceny masła jest bardzo ważne. Zwłaszcza w okresie przedświątecznym - powiedział na antenie TVN24 ekonomista Sławomir Kalinowski, komentując ogłoszony przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych przetarg na sprzedaż masła. Dodał jednak, że z puntu widzenia ekonomisty jest to decyzja niezrozumiała. Z kolei dyrektor Polskiej Izby Mleka Agnieszka Maliszewska oceniła, że "ktoś kupi to masło i wyeksportuje je tam, gdzie zarobi na tym więcej".

"Ktoś kupi to masło i wyeksportuje je tam, gdzie zarobi na tym więcej"

"Ktoś kupi to masło i wyeksportuje je tam, gdzie zarobi na tym więcej"

Źródło:
PAP, TVN24

Rosyjski tankowiec Mercury z 19-osobową załogą uległ awarii na Oceanie Spokojnym - poinformował niezależny rosyjskojęzyczny serwis The Moscow Times, powołując się na informacje przekazane przez Ministerstwo do Spraw Nadzwyczajnych Rosji. To kolejny taki przypadek w ostatnich dniach.

Awaria czwartego rosyjskiego tankowca

Awaria czwartego rosyjskiego tankowca

Źródło:
tvn24.pl

W środę pierwsi przedsiębiorcy mają zostać poinformowani o rozpatrzeniu ich wniosku o zwolnienie ze składek za grudzień. W ostatnich dniach wysyłane przez ZUS komunikaty wywołały jednak popłoch w wielu firmach - informuje w środę "Rzeczpospolita".

Nieoczekiwane pisma. Popłoch w wielu firmach

Nieoczekiwane pisma. Popłoch w wielu firmach

Źródło:
PAP

Meta, spółka matka Facebooka i Instagrama, została we wtorek ukarana przez irlandzki urząd ochrony danych grzywną w wysokości 251 milionów euro za ujawnienie w 2018 roku danych 29 milionów użytkowników, w tym trzech milionów z Unii Europejskiej.

Wielka kara dla giganta

Wielka kara dla giganta

Źródło:
PAP

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził wzrost gazowej taryfy dystrybucyjnej Polskiej Spółki Gazownictwa średnio o 24,7 procent w 2025 roku - poinformował w czwartek URE. Nowa taryfa będzie obowiązywać od 1 stycznia do 31 grudnia 2025, a rachunki za gaz wzrosną o 2 do nawet 30 złotych miesięcznie.

Rachunki od stycznia w górę. Jest decyzja urzędu

Rachunki od stycznia w górę. Jest decyzja urzędu

Źródło:
PAP

Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych ogłosiła przetarg na sprzedaż około 1000 ton masła. "Interwencyjne działanie RARS powinno przyczynić się do stabilizacji cen na rynku" - napisano w komunikacie opublikowanym na rządowych stronach. - Po to są rezerwy strategiczne, żeby w takich sytuacjach działać - stwierdził podczas konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.

Masło na tony. Rządowa agencja wyprzedaje rezerwy

Masło na tony. Rządowa agencja wyprzedaje rezerwy

Źródło:
tvn24.pl

Ostatnie kioski Ruchu zostaną zamknięte do końca tego tygodnia - przekazało redakcji biznesowej tvn24.pl biuro prasowe Grupy Orlen, do której od 2020 roku należy większościowy pakiet akcji dystrybutora prasy.

Koniec kiosków Ruchu. Jest termin

Koniec kiosków Ruchu. Jest termin

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Brytania nałożyła we wtorek sankcje na 20 tankowców, które nielegalnie przewoziły rosyjskie produkty ropopochodne - poinformował premier Keir Starmer. Dodał, że jego rząd przekaże Ukrainie 35 milionów funtów (44 milionów dolarów) na naprawę jej infrastruktury energetycznej, która jest celem rosyjskich ataków.

Uderzenie w "szwankującą putinowską gospodarkę". Decyzja brytyjskiego rządu

Uderzenie w "szwankującą putinowską gospodarkę". Decyzja brytyjskiego rządu

Źródło:
PAP

Europejski sektor motoryzacyjny znalazł się w kryzysie, z którego nie wyjdzie bez zmian w unijnej polityce - ocenił Tomasz Bęben, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM). Jak dodał, Komisja Europejska zdecydowała się rozpocząć strategiczny dialog z branżą.

Europejski przemysł "nie może się otrząsnąć". "To ostatni dzwonek"

Europejski przemysł "nie może się otrząsnąć". "To ostatni dzwonek"

Źródło:
PAP

Do Polski trafiło około 9,4 miliarda euro, czyli ponad 40 miliardów złotych z drugiego i trzeciego wniosku o płatność z Krajowego Planu Odbudowy - przekazała we wtorek ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. 5,3 miliarda euro będą stanowić pożyczki, a 4,1 miliarda euro trafi do Polski w formie bezzwrotnej.

Potężny przelew trafił do Polski

Potężny przelew trafił do Polski

Źródło:
PAP

W ciągu ostatniego roku ceny nieruchomości w Krakowie poszybowały niemal o 25 procent, a w Warszawie o ponad 14. W Berlinie natomiast nastąpił spadek o 6,2 procent, zaś w Paryżu o 5,5 – donosi wtorkowy "Puls Biznesu".

Polskie miasto wyprzedziło Dubaj

Polskie miasto wyprzedziło Dubaj

Źródło:
PAP

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) zatwierdził taryfy dla spółek dystrybucyjnych - podał URE w komunikacie. Koszty dystrybucji obok cen prądu stanowią główne elementy rachunku za prąd.

Ważna decyzja w sprawie rachunków za prąd

Ważna decyzja w sprawie rachunków za prąd

Źródło:
PAP

Od 1 lutego 2025 roku będzie można składać wnioski o dopłatę do zakupu samochodu elektrycznego w programie, który zastąpi obowiązujący obecnie program "Mój elektryk" - poinformował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW).

Dopłata do samochodu. Podano termin

Dopłata do samochodu. Podano termin

Źródło:
PAP

Kraje członkowskie Unii Europejskiej w poniedziałek zaakceptowały nowe rozporządzenie w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych (PPWR). Zgodnie z nim od 2030 roku wszystkie opakowania mają nadawać się do recyklingu. Zakazany zostanie obrót kosmetykami w miniaturowych opakowaniach czy dodatkami do żywności zapakowanymi w plastik. Zniknąć mają także opakowania z tworzyw sztucznych na owoce i warzywa.

Takie opakowania znikną z rynku. Bruksela szykuje rewolucję

Takie opakowania znikną z rynku. Bruksela szykuje rewolucję

Źródło:
PAP

23 grudnia wejdzie w życie rozporządzenie dotyczące stosowania czujników pożarowych w budynkach i lokalach mieszkalnych. Nowe przepisy dają jednak właścicielom sporo czasu na montaż urządzeń.

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań. Wchodzi w życie tuż przed Wigilią

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań. Wchodzi w życie tuż przed Wigilią

Źródło:
tvn24.pl, PAP