"Tu są widoki, których nie ma w najlepszych hotelach. Na tych samych parkingach spotykamy milionerów"

Źródło:
TVN24 Biznes
Prognoza dla rynku pracy w Polsce
Prognoza dla rynku pracy w PolsceTVN24
wideo 2/5
Praca. Prognoza dla rynku pracy w Polsce w drugim kwartale 2023 rokuTVN24

Mówili: jesteście młodzi, kariera się wam rozkręca, a mieszkacie w samochodzie. My na tych samych parkingach spotykamy milionerów, którzy przyjeżdżają wielkimi luksusowymi kamperami - opowiada w rozmowie z TVN24 Biznes Maja Sobańska, współprowadząca profil Van Paweł na Instagramie. Jej zdaniem wszyscy dążą do tego samego. - Tak naprawdę chcą mieć proste życie - stwierdza.

- Tu są widoki, których nie ma w najlepszych hotelach. My na tych samych parkingach spotykamy milionerów, którzy przyjeżdżają wielkimi luksusowymi kamperami. Stają obok naszego dużo tańszego vana i patrzymy przed siebie. Każdy z nas wie, że mieć dużo, to nie znaczy żyć dużo - opowiada w rozmowie z TVN24 Biznes Maja Sobańska, która wyjechała z Polski i mieszka ze swoim partnerem Michałem Kasprzakiem w kamperze. Wspólnie prowadzą profil na Instagramie Van Paweł.

Różne sposoby na zarabianie pieniędzy

To ich kolejna podróż. Byli we Francji, Estonii, w Maroku, a teraz są w Hiszpanii. Uważają, że życie w vanie łączy różne grupy społeczne. - Emerytów, bardzo młodych ludzi, z dziećmi, ze zwierzętami. Można spotkać cały przekrój społeczeństwa. Wszyscy dążą do tego samego. Żeby być bliżej natury, żeby mieć spokój i odpocząć. Tak naprawdę mieć proste życie - stwierdza Maja.

Jak łączyć proste życie z pracą? - Jest wiele sposobów na zarabianie pieniędzy: zdalnie, dorywczo, są tacy, którzy prowadzą biznes przez pół roku, później go zawieszają. Mamy znajomych, którzy sprzedają zapiekanki nad morzem podczas sezonu. Później jadą w świat kamperem - wymienia Michał Kasprzak.

Aktualnie Maja i Michał pracują w Tranquilo Glamping (glamping to forma wypoczynku, dzięki której możesz mieć bliski kontakt z naturą i jednocześnie nie rezygnować z luksusów oferowanych w hotelach). Podlewają tam rośliny, opiekują się gośćmi, prowadzą prace remontowe. - Jesteśmy otwarci na różne opcje, próbujemy wielu rozwiązań, bo jesteśmy ciekawi świata. W Polsce byłem analitykiem w banku, a Maja makijażystką na planach filmowych. Mieszkamy teraz w pięknych okolicznościach przyrody, w intrygujących miejscach i niedługo rozpoczniemy pracę zdalną przy działaniach marketingowych dla firm. Robimy zdjęcia, filmy, będziemy prezentować produkty - podaje przykłady. 

Podróże kamperemArchiwum prywatne Maja Sobańska/ Michał Kasprzak

Mają 26 lat, ale, jak zaznaczają, zarabiać na siebie zaczęli od wczesnej młodości.  - Nie prowadziliśmy wystawnego życia. Nie było drogich imprez czy ubrań. To nie jest nasza bajka. Przez całe studia pracowaliśmy na pełen etat i stąd mieliśmy oszczędności, które zainwestowaliśmy w zakup vana. Kosztował nas 35 tysięcy złotych. Drugie tyle dołożyliśmy, aby przystosować go do naszych podróży -  wylicza Michał. 

Mówią, że w vanie jest wszystko, co jest im potrzebne do życia -  Mamy ogrzewanie, ciepłą wodę. Jesteśmy szczególnie zadowoleni ze stołu, który w nocy zamienia się w łóżko. Nasz kamper miał być najbardziej domowy, jak się tylko da - opisuje Maja. 

Początkowo rodzina nie reagowała optymistycznie na pomysł wyjazdu. Mówili: jesteście młodzi, kariera się wam rozkręca, a mieszkacie w samochodzie. - Widzę to jednak tak, że nauczyliśmy się nowych rzeczy, co jest bardzo cenne. Wstałem zza biurka w banku, wziąłem wiertarkę i zbudowałem vana. Szukanie wiedzy, wyciąganie wniosków z popełnionych błędów, to też ważna kompetencja. Nabraliśmy jeszcze większego szacunku do rzemieślnictwa. Dzięki temu doświadczeniu zajmowałem się też montowaniem scenografii, nauczyłem się nowego zawodu. Wcześniej nawet nie przyszłoby mi to do głowy - podkreśla Michał.

Podobnie widzi te doświadczenia Maja, która opowiada, że w Maroku pierwszy raz w życiu rozpalała ognisko. - Do tego codzienność jest taka, że nie masz zmywarki, więc myjesz naczynia ręcznie. Nie ma wody, to musisz ją znaleźć. To też wymaga tego, aby zbudować relacje z napotkaną osobą, porozmawiać z kimś, poznać nowych ludzi. To nie są komfortowe sytuacje, że wchodzisz do sklepu, płacisz kartą i wchodzisz. Tu nie ma prostych transakcji - zaznacza.

Ile kosztuje takie życie? - Staramy się podróżować budżetowo, oszczędnie, wszystkie wydatki zapisujemy w excelu. Trasa to jest największy koszt, bo wtedy trzeba kupić paliwo, które w Hiszpanii kosztuje tyle samo, co w Polsce. Podróżowanie po Litwie, Łotwie i Estonii przez półtora miesiąca kosztowało nas dokładnie 4,9 tysięcy złotych na dwie osoby - wyliczają.

Podróże kamperemArchiwum prywatne Maja Sobańska/ Michał Kasprzak

Mają jedną radę. - Przy takich wyjazdach warto zadbać o poduszkę finansową. Powtarzamy to wszystkim, że jednak my ją mamy, bo wynajmujemy mieszkanie w Polsce. To daje nam spokój i możliwość podejmowania decyzji takich, jakie chcemy - zaznaczają. 

Ten rodzaj podróżowania nie jest dla każdego

Pracę zdalną z podróżowaniem połączył Marek Błażewicz, analityk systemów komputerowych, który wyjechał w połowie kwietnia ze swoją partnerką Bronką do Francji i Hiszpanii. Jak zacząć taką podróż? Mówią, że od testów. 

- Warto w pierwszej kolejności wyjechać na jeden weekend w kraju, w Polsce. Sprawdzić, jak działają poszczególne rzeczy. Potem wyjechać na drugi weekend czy nawet na tydzień. I usprawniać to, czego brakuje - zaznacza w rozmowie z TVN24 Biznes.

Podróże kamperemArchiwum prywatne Marka Błażewicza

Tłumaczy, że w trakcie takiego wyjazdu wiele rzeczy może nas zaskoczyć. Nawet to, że w aucie jest tak mało miejsca. Jak jest ciepło, to można pracować na zewnątrz, ale jak jest zimno, to trzeba poradzić sobie na kilku metrach.

Podpowiada też, że jeżeli musielibyśmy raz dziennie odbierać maile i je wysłać, to internet z telefonu wystarczy. -  Moja praca jednak polega na tym, że konfiguruję systemy zdalnie i bywały sytuacje, że połączenie było zrywane. Najgorsze są telekonferencje. Kilka razy w trakcie pracy przeparkowywałem auto bliżej miasta, żeby mieć lepszy zasięg. Nie mamy paneli solarnych. Jak pracuję, a prąd nam się kończy, to muszę odpalić samochód kilka razy dziennie. 

- Jeżeli chcielibyśmy wyjechać na dłużej, to wymagałoby to inwestycji w panele solarne, żeby mieć większy zapas prądu. Teraz w aucie mamy dwa akumulatory. Jeden dla auta, a drugi dla sprzętów tak zwanych domowych. Cześć domową wzbogaciłbym jeszcze o jeden akumulator. To inwestycja rzędu kilkuset złotych - wylicza.

Jego partnerka Bronka jest zdania, że ten rodzaj podróżowania nie jest dla każdego. - To życie na granicy komfortu, a czasami dziadowanie. Na plaży spotkaliśmy chłopaka, który pracuje trzy miesiące w Holandii. Na resztę roku przyjeżdża do Hiszpanii, mieszka w starym transporterze. Żyje jeszcze bardziej ekstremalnie do nas - stwierdza.

- Przyjechaliśmy przez ten miesiąc mnóstwo kilometrów, ale już jak ktoś ma zaparkowane auto na plaży, to kosztów paliwa nie ponosi. Stoi w jednym miejscu z osiem miesięcy. Chłopak z plaży mówił, że wydaje między 400 a 500 euro miesięcznie. Inna para opowiadała, że wydają razem tysiąc euro na miesiąc - wylicza Bronka.

Podróże kamperem Archiwum prywatne Marka Błażewicza

O czym trzeba pamiętać? - Wozimy ze sobą 60 litrów wody i to nam wystarcza na cztery dni, aby się oporządzić, ugotować, napić i wykąpać. Mamy przenośny prysznic, który jest czarny. Wystawia się go na słońce i dzięki temu woda się nagrzewa - dodaje.

Marek przestrzega, że najniebezpieczniej jest w miastach, bo grasują szajki i włamują się szczególnie do zagranicznych kamperów. - Wiedzą, że są tu laptopy, telefony - wyjaśnia.

- Pierwszą rzeczą, na którą patrzymy wybierając parking jest to, czy jest gdzieś na ziemi rozbite szkło. Wystarczy przejść z dwa metry i jak widzisz szkło, to to może oznaczać, że ktoś wybił wcześniej szybę.  Nie nocujemy na kempingach, ale na dziko. Warto więc sprawdzić, czy w danym miejscu są pozostałości po butelkach. Jeśli tak, to może się okazać, że miejscowi przyjeżdżają tu na libację, czyli wieczorem może być głośno - przekazuje kilka rad. 

Praca zdalna z kampera. Problemem był prąd

Najpiękniejszy moment? - Pamiętam mój zachwyt, jak dojechałyśmy do Andaluzji, do miejsca, które nazywamy domkiem. Nie jest to jakiś przepiękny parking, ale jest nad samym morzem. Dwa lata wcześniej przyjechałyśmy tu wynajętym vanem i postanowiłyśmy, że kupimy swojego. Teraz tu wróciłyśmy i nasze serduszka były pełne - opisuje w rozmowie z TVN24 Biznes Kamila Bargieł, która wraz ze swoją partnerką Emilią Mosiewicz i psem Tośką przemierzyły siedem tysięcy kilometrów w blisko pół roku. 

Podróże kamperemArchiwum prywatne Dwie Mile

Prowadzą profil na Instagramie Dwie Mile. Odwiedziły między innymi Hiszpanię, Włochy i Francję. Kupiły VW T3, które uznawane jest za auto kultowe. - Ma na imię Vanda i jak tylko wsiadamy do niej, to od razu czujemy, że czeka nas jakaś przygoda. Te auta nie są tanie. Można kupić vana za 15 tysięcy, my swój mamy za 50 tysięcy. Dla nas to inwestycja, bo wartość tego samochodu nie spada, tylko rośnie - podkreślają.

- Stawiałyśmy na jakość. Mamy meble i blaty z drewna. Elektryka też nie była tania. Przygotowanie auta kosztowało nas dokładnie tyle samo, za ile go kupiłyśmy. Znamy ludzi, którzy zrobili sobie vana mega tanio, za 16 tysięcy, chociaż teraz przy obecnych poziomach inflacji jest to trudne - zaznacza Kamila. 

Emilia wcześniej pracowała w działach sprzedaży, a aktualnie pomaga firmom w ekspansji na rynkach międzynarodowych. Kamila jest copywriterką. Czy praca zdalna z kampera jest taka miła i przyjemna, jak to wygląda zawsze na zdjęciach? - Były sytuacje, że problemem był prąd. Myślałyśmy, że będziemy mieć słońce, a wyjechałyśmy poza sezonem letnim i okazało się, że tego słońca nie było, i nie było prądu. Prowadzę ostatnie spotkanie online, a tu wszystko się wyłącza - wspomina Emilia.

Dlatego planują dołożyć kolejny panel solarny, aby prąd był zawsze. - Żeby się nie stresować. Warto też zawsze przyjechać na daną lokalizację dzień wcześniej. Sprawdzić, czy wszystko działa, zadbać o komfortowe otoczenie pracy, żeby nic nam nie przeszkadzało - zaznacza.

Emilia twierdzi, że to, że podróżuje i wykonuje swoją pracę w vanie, to "dla klientów zawsze był smaczek". - Czasami zaczynam nawet tak maila do potencjalnych klientów: "Hej, podróżuję vanem, przejeżdżam przez Niemcy i zastanawiam się, czy możemy wspólnie realizować projekty". Widzę, że bardzo im się to podoba. Wiele osób mówi mi, że marzy o życiu w vanie.

Pracuje od poniedziałku do środy. - Mamy bardzo dobry router, nasz internet w vanie jest szybszy niż w domu. Mogę bez problemu robić spotkania online z każdego miejsca. Testowałyśmy go w różnych sytuacjach i tylko gdzieś bardzo wysoko, w górach rzeczywiście ten zasięg był gorszy.

Kamila wybrała pracę wieczorami. - Nie potrzebuję do swojej pracy szybkiego internetu, bo nie prowadzę spotkań online z klientami. Piszę teksty i najlepiej pracuje mi się wtedy, kiedy już wszystko ucichnie.

Za dnia wykonuje również codzienną pracę przy samochodzie. - Jest mnóstwo obowiązków, bo nie masz podpięcia do wody, do kanalizacji, trzeba robić serwis. Nie ma też osiedlowego sklepu na wyciągniecie ręki - relacjonuje.

Zwraca uwagę, że są za to momenty budowania głębokich relacji z innymi ludźmi. - Podjeżdżamy na parking w Andaluzji, obok nas stoi facet po 60-tce z ledwo chodzącym psem seniorem, który jest ślepy. Witamy się z nim, zamieniamy grzecznościowo kilka słów. Mija godzina i mężczyzna się potyka, łamie biodro. Dzwonimy po karetkę, zabierają go do szpitala, a my zostajemy z jego psem na kilka tygodni - opowiada Kamila.

Po kilku tygodniach dziewczyny odebrały nowo poznanego znajomego ze szpitala. - Emi odwiozła go na kemping, z którego później wyruszył w podróż do Maroka. I tak w jedną chwilę kompletnie obcy ludzie stali się dla siebie bliscy.

Podróże kamperemArchiwum prywatne Dwie Mile

Praca zdalna z innego kraju. Kwestie podatkowe i ubezpieczeniowe

Sprawdzamy też, jak wygląda kwestia m.in pracy zdalnej z innego kraju pod względem prawnym. Monika Smulewicz, partnerka w Grant Thornton i autorka bloga HR na szpilkach, w rozmowie z TVN24 Biznes przypomina, że wykonując pracę zdalną na terytorium innego państwa niż kraj zamieszkania skutki podatkowe zależą przede wszystkim od rezydencji podatkowej pracownika, czyli jego tzw. centrum interesów życiowych dla celów podatkowych oraz umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania zawartej pomiędzy Polską a państwem, z którego terytorium wykonywana jest praca zdalna. 

- Polska ma zawartych 80 umów o unikaniu podwójnego opodatkowania, w tym że wszystkimi państwami Unii Europejskiej i Europejskiego Obrotu Gospodarczego. Z założenia rezydent podatkowy zobowiązany jest opodatkować swoje wszystkie ogólnoświatowe dochody w państwie swojej rezydencji podatkowej z zastosowaniem właściwych metod unikania podwójnego opodatkowania zawartych umowach o unikaniu podwójnego opodatkowania. Z kolei nierezydent podatkowy podlega opodatkowaniu w danym państwie tylko z tytułu dochodu uzyskanego ze źródeł uzyskanych w danym państwie - wyjaśnia.

Tłumaczy, że w przypadku pracy zdalnej kluczowe znaczenie dla ustalenia obowiązku podatkowego w innym państwie niż Polska ma długość pobytu polskiego rezydenta podatkowego w tym państwie. Jeżeli pobyt na terytorium drugiego państwa przekroczy 183 dni, opodatkowaniu w drugim państwie będzie podlegało wynagrodzenie za pracę otrzymane w całym tym okresie, a nie tylko wynagrodzenie otrzymane po przekroczeniu limitu. 

- Jeżeli natomiast pracownik świadczy pracę zdalną z terytorium państwa, które nie zawarło z Polską umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania to skutki podatkowe wynikają wprost z przepisów tego państwa. To znaczy, że wynagrodzenie pracownika będzie opodatkowane w tym państwie jego wykonywania właściwie od początku pracy zdalnej - podkreśla.

Zaznacza, że nieco inaczej kształtują się skutki pracy zdalnej w obszarze ubezpieczeń społecznych. Są one bowiem uzależnione od tego, w którym państwie praca jest wykonywana. 

- Zgodnie z zasadą terytorialności, obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym podlegają osoby fizyczne, które na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej są między innymi pracownikami, osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia. Warunkiem podlegania ubezpieczeniom społecznym jest zatem zatrudnienie w różnych formach na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Zasada terytorialności obowiązuje nie tylko na terenie Polski, ale również na obszarze całej Unii Europejskiej - zaznacza.

Dodaje, że pracodawca musi zarejestrować się jako płatnik składek w zagranicznym systemie. Przepisy unijne pozwalają na zawarcie umowy z pracownikiem, który przejmie obowiązek płacenia składek do systemu ubezpieczeniowego państwa członkowskiego, w którym wykonuje pracę.  

- Jeżeli jednak pracodawca nie zarejestruje się jako płatnik składek ani nie zawrze z pracownikiem umowy o przejęciu przez niego obowiązków płatnika, dojdzie do powstania zaległości wobec systemu ubezpieczeniowego drugiego państwa, które trzeba będzie uregulować z odsetkami za zwłokę, narażając się przy tym na dodatkowe sankcje finansowe za naruszenie tamtejszych przepisów - podkreśla.

Zwraca uwagę, że ani regulacje unijne, ani przepisy krajowe nie regulują przez jaki okres pracownik musi pracować za granicą, aby powstał obowiązek ubezpieczeniowy w kraju goszczącym. W związku z czym przyjmuje się, że nawet krótkotrwałe wykonywanie pracy zdalnej zagranicą może rodzić konsekwencje ubezpieczeniowe w kraju jej wykonania.

Czytaj też: Wakacje droższe nawet o tysiąc złotych. Jeden kierunek wraca do łask 

Autorka/Autor:Joanna Rubin

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum prywatne Marka Błażewicza

Pozostałe wiadomości

Zyski ze sprzedaży gazu z Azerbejdżanu do Unii Europejskiej może czerpać rosyjski gigant Łukoil - wynika z raportu organizacji pozarządowej Global Witness. To za sprawą posiadanych przez rosyjską spółkę udziałów w brytyjskiej spółce BP. W najbliższych latach Łukoil może na tym zarobić nawet 7 miliardów dolarów.

Rosyjski gigant zarobi miliardy na gazie sprzedawanym w Unii Europejskiej

Rosyjski gigant zarobi miliardy na gazie sprzedawanym w Unii Europejskiej

Źródło:
PAP

W czwartek Onet poinformował, powołując się na swoje źródła, że trzech byłych członków zarządu Orlenu, których działalność jest teraz przedmiotem zainteresowania prokuratury, miało opuścić kraj i na efekty działań śledczych oczekują za granicą. Według doniesień portalu chwilę przed swoją dymisją domu w Turcji poszukiwał jeden z najbliższych współpracowników Daniela Obajtka Adam Burak. Sam zainteresowany w rozmowie z Wyborczą.biz zaprzeczył temu i przekazał, że "jest w granicach UE".

Pytania o miejsce pobytu byłego zarządu Orlenu. Były wiceprezes zaprzecza wyjazdowi do Turcji

Pytania o miejsce pobytu byłego zarządu Orlenu. Były wiceprezes zaprzecza wyjazdowi do Turcji

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Jest nowy prezes stadniny w Janowie Podlaskim. Jak potwierdziło TVN24 informacje mediów został nim 69-letni Leszek Świętochowski. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa jeszcze oficjalnie nie podał tej informacji.

Stadnina w Janowie Podlaskim ma nowego prezesa

Stadnina w Janowie Podlaskim ma nowego prezesa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", TVN24

Stacja TVN24 była w kwietniu najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 6,05 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. Konkurencję pozostawiły w tyle także "Fakty" TVN.

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Źródło:
tvn24.pl

Polacy pokochali metodę zabezpieczania wszystkich swoich urządzeń i kont jednym hasłem - wynika za danych Biura Informacji Kredytowej. - Jedno hasło do wszystkiego obarczone jest wielkim ryzykiem naruszenia bezpieczeństwa informacji - ostrzega Andrzej Karpiński, szef bezpieczeństwa Grupy BIK.

Jedno hasło, wiele kont. Wciąż wielu Polaków nie zważa na zagrożenia

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Trwają prace Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej nad podwyżką płacy minimalnej dla pracowników samorządowych. Po zmianach widełki będą wynosić od 4000 do 6200 zł. Nadal będą one zależne od kategorii.

Podwyżka wynagrodzenia dla samorządowców. Jest projekt

Podwyżka wynagrodzenia dla samorządowców. Jest projekt

Źródło:
PAP

TikTok i Universal Music Group zawarły porozumienie, na mocy którego piosenki artystów z Universal Music Group, w tym Olivii Rodrigo i Drake'a, mają powrócić na platformę. W styczniu Universal Music wycofał utwory swoich podopiecznych z tej platformy społecznościowej. Przedstawiciele największej wytwórni muzycznej świata powoływali się tutaj na spór dotyczący między innymi wykorzystania sztucznej inteligencji.

Utwory gwiazd największej amerykańskiej wytwórni muzycznej wracają na TikToka

Utwory gwiazd największej amerykańskiej wytwórni muzycznej wracają na TikToka

Źródło:
"The Guardian", BBC

Przypadek Georgii Meloni, której wizerunek wykorzystano w porno, jest bardzo hardcore'owy, ale deepfake to także imitacja głosu człowieka z banku, który dzwoni w sprawie naszych pieniędzy - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Aleksandra Przegalińska, badaczka AI, filozofka i futurolożka. - Musimy zdawać sobie sprawę, że nowa technologia wchodzi do życia człowieka dość nieoczekiwanie, może je demolować - komentuje wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

Źródło:
tvn24.pl

Zapowiedź programu Mieszkanie na start spowodowała wzmożony ruch u deweloperów. Jak podaje "Rzeczpospolita", powołując się na dane Otodom Analytics, średni wskaźnik dziennych rezerwacji mieszkań w połowie kwietnia poszybował do 140 mieszkań. Na początku roku wahał się jeszcze pomiędzy 90-100.

140 mieszkań dziennie. Polacy rezerwują nowe M na potęgę

140 mieszkań dziennie. Polacy rezerwują nowe M na potęgę

Źródło:
"Rzeczpospolita"

Liczba ofert sprzedaży działek rekreacyjnych w pierwszym kwartale 2024 roku wzrosła o 190 procent rok do roku - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. O ponad jedną trzecią w górę poszła też średnia cena za metr kwadratowy. Z raportu wynika, że podczas pierwszych trzech miesięcy tego roku na portalach internetowych pojawiało się średnio blisko 500 ofert tygodniowo, a w kwietniu liczba ta wzrosła do 1000.

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Źródło:
tvn24.pl

- Napis "Akceptujemy zwierzęta" może być mylący. Niektóre hotele informują, że można do nich przyjechać z psami, ale na miejscu okazuje się, że na przykład zwierzę musi mieć do 6 kg. Zmienia się sposób podróżowania właścicieli czworonogów na wakacje. Ponad jedna trzecia opiekunów zwierzaków zabiera ze sobą na urlop psa czy kota - wynika z badań przeprowadzonych w 2022 r. przez firmę Mars.

"Mamy psa, to jest członek rodziny, będzie jeździł z nami"

"Mamy psa, to jest członek rodziny, będzie jeździł z nami"

Źródło:
tvn24.pl

Telewizja N1 zwróciła uwagę, że są sposoby, aby Chorwację zwiedzać "bez problemu nadmiernych tłumów". To odpowiedź na krytyczne komentarze pod adresem Dubrownika, określanego często jako "perła Adriatyku".

Gorący spór o "perłę Adriatyku"

Gorący spór o "perłę Adriatyku"

Źródło:
PAP

Przed 1,5 miesiąca obowiązania przepisów tymczasowo zajęto 934 pojazdy mechaniczne - przekazała redakcji biznesowej tvn24.pl Komenda Główna Policji. Chodzi o konfiskatę aut pijanych kierowców. Jednocześnie w rządzie trwają prace nad złagodzeniem regulacji obowiązujących od 14 marca.

Nowy bat na kierowców. Oto efekt

Nowy bat na kierowców. Oto efekt

Źródło:
tvn24.pl

Tegoroczne wakacje w Turcji cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Tak przynajmniej wynika z informacji przekazanych przez Kaana Kavaloglu, prezesa Śródziemnomorskiego Stowarzyszenia Hotelarzy i Operatorów Turystycznych (AKTOB). Jak podkreślił, odnotowano rekordowy wzrost liczby wczesnych rezerwacji w tym kraju. Kavaloglu określił przy tym Polskę mianem "niespodzianki roku".

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Źródło:
tvn24.pl

Premier Donald Tusk obiecał, że na 25. rocznicę wejścia naszego kraju do Unii Europejskiej Polacy będą zamożniejsi od Brytyjczyków. "Lepiej być w Unii" - dodał szef rządu.

"Polacy będą zamożniejsi od Brytyjczyków". Donald Tusk zabiera głos

"Polacy będą zamożniejsi od Brytyjczyków". Donald Tusk zabiera głos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Liczba zagranicznych turystów odwiedzających Portugalię w pierwszym kwartale 2024 roku przekroczyła trzy miliony - wynika ze wstępnych danych tamtejszego Narodowego Instytutu Statystycznego (INE). To najlepszy wynik za pierwszy kwartał w historii tego kraju.

Fala turystów. Europejski kraj pobił rekord

Fala turystów. Europejski kraj pobił rekord

Źródło:
Reuters

Podczas tegorocznej majówki pogoda dopisuje i przynajmniej część Polaków wykorzysta ten czas na zorganizowanie grilla z rodziną lub znajomymi. Żeby nie zepsuć sobie odpoczynku, warto pamiętać, że nie wszędzie grillować swobodnie możemy, a za złamanie przepisów mandat może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Lotto padła jedna szóstka. Główna wygrana wynosi ponad 14,3 miliona złotych. Oto wyniki Lotto oraz Lotto Plus z dnia 30 kwietnia 2024 roku.

Ogromna wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Ogromna wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Źródło:
tvn24.pl

Obowiązek zbiórki opakowań po mleku i produktach mlecznych w ramach sytemu kaucyjnego zostanie przesunięty na 2026 rok - wynika z opublikowanego we wtorek projektu ustawy odnoszącego się do funkcjonowania systemu kaucyjnego. Przedstawiciele branży napojowej oraz handlu apelowali wcześniej, aby spod systemu kaucyjnego wyłączyć opakowania po mleku i napojach mlecznych. W ich ocenie zbieranie takich opakowań mogłoby skończyć się "zafundowaniem sobie bomby biologicznej".

Branża ostrzegała przed "bombą biologiczną". Jest reakcja rządu

Branża ostrzegała przed "bombą biologiczną". Jest reakcja rządu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Maspex sfinalizował we wtorek proces przejęcia spółki Jan Becher - Karlovarská Becherovka, w wyniku czego polska spółka stała się właścicielem czeskiej marki alkoholu Becherovka oraz zakładu produkcyjnego i magazynu w Karlovych Varach. Transakcja została zrealizowana z firmą The Pernod Ricard Group.

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Źródło:
PAP

Duralex, francuska firma zajmująca się produkcją naczyń ze szkła hartowanego, w tym popularnych w Polsce szklanek, ogłosiła upadłość - podają zagraniczne media. Trwają poszukiwania nowego nabywcy tego, co z zakładu pozostało. Pracownicy nie tracą nadziei, że uda się uniknąć utraty 230 miejsc pracy.

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Źródło:
"Le Monde"

Ministerstwo Finansów stworzy internetowy system e-faktur od nowa - zapowiedział minister Andrzej Domański. - Nasi poprzednicy de facto podłożyli minę pod polską gospodarkę - stwierdził szef MF.

"Podłożyli minę pod polską gospodarkę". Jest decyzja rządu

"Podłożyli minę pod polską gospodarkę". Jest decyzja rządu

Źródło:
PAP

Podatek od aut spalinowych zostanie zastąpiony dopłatami do elektryków - wynika z wpisu na platformie społecznościowej X ministry klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski. We wtorek rząd przyjął zmiany w Krajowym Planie Odbudowy.

Zwrot w sprawie podatku od aut. Będzie nowe rozwiązanie

Zwrot w sprawie podatku od aut. Będzie nowe rozwiązanie

Źródło:
PAP

W praktyce zapadła decyzja, że nie będzie budowany Centralny Port Komunikacyjny. Musimy się temu zdecydowanie przeciwstawić, bo Polska nie może być krajem peryferyjnym, potrzebujemy lotniska na miarę naszego kraju - powiedział we wtorek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kaczyński zabrał głos w sprawie CPK

Kaczyński zabrał głos w sprawie CPK

Źródło:
PAP

Rząd przyjął we wtorek projekt nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Regulacja przedłuża ochronę tymczasową dla osób uciekających przed wojną do 30 września 2025 roku. Zmiany zakładają także wprowadzenie dodatkowego kryterium wypłaty 800 plus dla Ukraińców.

800 plus dla Ukraińców. Jest dodatkowy warunek

800 plus dla Ukraińców. Jest dodatkowy warunek

Źródło:
PAP